Reklama

Debiuty Polaków! Świetne zmiany Zalewskiego i Świderskiego [STRANIERI]

Antoni Figlewicz

Autor:Antoni Figlewicz

03 lutego 2025, 10:59 • 12 min czytania 18 komentarzy

Miniony weekend upłynął nam pod znakiem polskich debiutów w paru europejskich klubach. Najbardziej docenimy występy tych, którzy od razu udowodnili, że w nowych zespołach nie znaleźli się jednak przez przypadek. Swoje zrobił Karol Świderski, doskonałe wejście na San Siro zaliczył Nicola Zalewski, pierwszy mecz ma też za sobą Jakub Moder. W ogóle niezłe były ostatnie dni dla naszych rodaków grających poza granicami Polski, więc pisanie tego raportu stranieri to dziś czysta przyjemność.

Debiuty Polaków! Świetne zmiany Zalewskiego i Świderskiego [STRANIERI]

Zacznijmy od jednego z najświeższych w zestawieniu debiutów, czyli występu Nicoli Zalewskiego w derbach Mediolanu. Polak odwalił kawał dobrej roboty i udowodnił, że znalazł się w Interze nieprzypadkowo. W pełni wykorzystał kwadrans, który dał mu trener Simone Inzaghi. Zalewski popisał się kilkoma udanymi zagraniami, a w najważniejszym momencie wykazał się przytomnością umysłu – gdy Nerazzurri gonili wynik, zachował zimną krew. Dobrze odnalazł się w polu karnym Milanu i zgrał klatką piersiową do lepiej ustawionego Stefana de Vrija, a ten to nietypowe podanie naszego rodaka zamienił na gola, dającego Interowi wyrównanie w doliczonym czasie gry.

Debiut i asysta Zalewskiego! Inter remisuje w derbach z Milanem [CZYTAJ RELACJĘ]

Po spotkaniu Zalewskiego chwalił szkoleniowiec jego nowej drużyny, który przekonywał dziennikarzy, że bardzo zabiegał o pozyskanie Polaka. – Znałem dobrze Nicolę Zalewskiego, moim zdaniem brakowało nam zawodnika o jego cechach. To bardzo jakościowy piłkarz, więc cieszę się, że do nas przyszedł, ponieważ jego obecność na pewno nam pomoże. Zresztą od razu pokazał swoje możliwości – ocenił Inzaghi – Ma osobowość, może grać po prawej i lewej stronie, jest obunożny. To również skromny człowiek. Śledziłem go od jakiegoś czasu i polubiłem – dodał Włoch.

Reklama

Świderski i spółka odwracają losy meczu

W doskonałym stylu przywitał się z nowym klubem także Karol Świderski. Polak pojawił się na murawie tuż po przerwie i od razu udowodnił, że Panathinaikos może mieć z niego niemałą pociechę. Zespół naszego rodaka po czterdziestu pięciu minutach przegrywał z OFI Kreta 0:2, ale zdołał ostatecznie odwrócić losy meczu i wyrwać rywalom zwycięstwo. Swój niemały udział miał przy tym właśnie Świderski, który najpierw zanotował asystę drugiego stopnia przy golu kontaktowym, a potem już sam popisał się ostatnim podaniem do Fotisa Ioannidisa, który strzelał na remis. Ostatecznie Panathinaikos wgrał 3:2 i nadal zachowuje nadzieje na mistrzostwo Grecji.

Polak był w swoim debiucie bliski zdobycia bramki, lecz jeden z jego strzałów został wybity z samiuśkiej linii bramkowej. Powodów do narzekań Świderski jednak nie ma – jest wygrana, jest asysta, jest zadowolony trener Rui Vitoria. Czego chcieć więcej?

Świderski w Grecji. Powrót przemyślany, ale łatwo nie będzie [ANALIZA]

Niemrawy Moder. W nowych klubach także Piątkowski i Niemczycki

Średni występ zaliczył w swoim pierwszym meczu w Holandii Jakub Moder, który swojej szansy na odbudowę formy szuka w Rotterdamie. Choć cały Feyenoord nie spisał się w meczu z Ajaksem najlepiej, to Polak faktycznie nie przykuł raczej uwagi nikogo oglądającego spotkanie. Nasz rodak został zmieniony w sześćdziesiątej minucie przez Quintena Timbera i już wiemy dlaczego wróży się Moderowi występy co najwyżej w roli zmiennika. 23-letni Holender potrzebował paru chwil by rozruszać grę kolegów i zdobyć bramkę wyrównującą. Koniec końców jego zryw dał Feyenoordowi figę z makiem – Ajax strzelił gola w doliczonym czasie gry i wygrał 2:1.

Reklama

Czas się odgruzować. Co czeka Jakuba Modera w Feyenoordzie? [CZYTAJ WIĘCEJ]

W nowym środowisku musi się też odnaleźć Kamil Piątkowski, który nieco zaskakująco obrał kierunek na Turcję i dołączył w ramach wypożyczenia do jednego z zespołów tamtejszej Super Lig. W debiucie dla Kasimpasa przeżył najbardziej szalone dziesięć minut meczu w karierze – do 73. minuty jego zespół przegrywał z Adaną Demirspor 1:2, a już w minucie 82. cieszył się z prowadzenia 5:3. Później gole już nie padały, ale pięć trafień w dziesięć minut to… zjawisko.

Pierwszy mecz na wypożyczeniu ma też za sobą Karol Niemczycki, który zamiast oglądać mecz kolegów z Darmstadt wolał w końcu trochę pograć. Pod koniec stycznia bramkarz dołączył do izraelskiego FC Ashdod i ma już za sobą debiut w tamtejszej ekstraklasie – jego zespół zremisował 2:2 z Maccabi Petah Tikva.

Nowi stranieri. Witamy Czubaka i Rasaka

W naszym zestawieniu po raz pierwszy meldują się też Karol Czubak i Damian Rasak. Ten pierwszy nie ma jeszcze pojęcia, jak to jest grać na obczyźnie, ale za to zaliczył już swój pierwszy występ w belgijskiej ekstraklasie. Były napastnik Arki Gdynia spędził na murawie nieco ponad dwadzieścia minut i choć nie zapisał się w meczu z KVC Westerlo niczym szczególnym, to tremę związaną z debiutem ma już za sobą. Od teraz może być już tylko lepiej, bo, jak to mówią, pierwsze koty za płoty.

Smak gry w piłkę z dala od domu zna już całkiem nieźle Damian Rasak, który w młodości wyjechał na prawie trzy lata do Włoch i szlifował swoje umiejętności w drużynach młodzieżowych Chievo czy Bari. Teraz jednak zaczyna zupełnie nowy rozdział w swojej karierze i po opuszczeniu Górnika Zabrze będzie walczył o punkty dla węgierskiego Ujpestu. W debiucie udało się zdobyć jedno oczko, ale i to nie powinno być dla pomocnika żadną ujmą – spędził na boisku niemal całe dziewięćdziesiąt minut i widać, że trener wiąże z nim spore nadzieje.

Jest on. Krzysztof Piątek strzela jak szalony

Dobra, wystarczy już tych debiutów, bo zaraz zapomnimy o tym, że Krzysztof Piątek znowu aspiruje do miana najlepszego napastnika w Europie. Polak ledwie zdążył zapakować dwa gole Alanyasporowi, a tu już trzy kolejne zdobyte w meczu z Samsunsporem. Hat-trick nie zdarza się codziennie, ale w ostatnim czasie tak już przywykliśmy do strzeleckich popisów napastnika Basaksehiru, że nic nas w jego przypadku nie dziwi. W ostatnich ośmiu ligowych występach Piątek strzelił dwanaście goli. Tak, dwanaście. Potwór.

El Pistolero przewodzi oczywiście zestawieniu najlepszych strzelców Super Lig, a przecież jest się tam z kim ścigać. W Fenerbahce grają stary, ale jary, Edin Dżeko czy Youssef En-Nesyri. Galatasaray ma ciągnąć do kolejnego mistrzostwa Victor Osimhen. A w tym wszystkim Piątek z osiemnastoma trafieniami w lidze deklasuje jak na razie wielkie gwiazdy.

Nie chcemy zapeszać, ale wygląda na to, że Polak może raz jeszcze przeprowadzić szarżę na jedną z czołowych europejskich lig. Czego sobie i państwu życzymy.

Kownacki też w gazie. Kolejny dublet na zapleczu Bundesligi

Nieźle chłop się odpalił, nie ma co. Dawid Kownacki tydzień temu ucieszył nas swoim dubletem w meczu 2. Bundesligi, więc w ten weekend także postanowił zrobić to samo. Kolejne dwa gole Polaka po raz kolejny przyczyniły się do wygranej 3:2 – tym razem Fortuna Duesseldorf okazała się lepsza od SSV Ulm.

Doskonałą formę Polaka doceniają oczywiście media. My liczymy na to, że mający już na swoim koncie dziewięć ligowych trafień Kownacki, po prostu będzie strzelał dalej. Jeśli dobrze wykonujesz swoją pracę, to w końcu czeka cię nagroda, a tak dysponowany 27-latek zasługuje na szansę w Bremie po powrocie z wypożyczenia.

Strzelali też inni. Lewandowski, Stępiński i podbijający antypody Klimala

Myśleliście, że zapomnieliśmy o kapitanie reprezentacji Polski? A gdzie tam! Bardzo dobrze pamiętamy wymęczone zwycięstwo Barcelony w meczu z Deportivo Alaves i gola, który przesądził o wyniku. Robert Lewandowski impas przełamał w 67. minucie i ktoś może powie, że nie zrobił za wiele. Ot, dołożył nogę i miał furę szczęścia. Sam jednak fakt, że Polak znalazł się w tym miejscu zasługuje na największe z możliwych pochwał – taki instynkt cechuje zdecydowanie najlepszych napastników na świecie.

Swój fajny moment przeżył też w weekend na Cyprze Mariusz Stępiński, który jednak okazuje się potrzebny Omonii. Nasz napastnik tuż przed przerwą dał zespołowi z Nikozji prowadzenie w meczu z Karmiotissą i choć cała sytuacja była trochę kuriozalna, to gol cieszy zawsze.

No i jeszcze wygnany z Wrocławia do odległej Australii Patryk Klimala, który w Sydney odnalazł formę i ochotę do gry. Polak oprócz gola popisał się również efektowną asystą – na tyle ładną, że spokojnie możecie ją sobie zapętlić do porannej kawusi. Zespół napastnika wygrał z Adelaide United 4:1, a sam Klimala zdobył już dla drużyny z krainy kangurów dziewięć goli, do których dorzucił pięć asyst. Całkiem fajnie.

Obroniony rzut karny Słowika

Nieczęsto mamy w tej rubryce okazję, by docenić bramkarzy, a przecież oni najczęściej wykonują kawał dobrej roboty dla polskiej piłki. Tym razem na pochwały zasługuje Jakub Słowik, który co prawda nie zachował czystego konta, ale za to obronił rzut karny i pomógł Konyasporowi odprawić z kwitkiem ekipę Bodrum FK.

Efektowna parada Polaka to jedno, ale Konyaspor najbardziej cieszy się z trzech, niezwykle cennych punktów. Dzięki nim zespół odskakuje już na siedem punktów od strefy spadkowej i wydaje się, że w kolejnych meczach będzie mógł już ze spokojem spoglądać w dół tabeli.

Złe wieści z Niemiec. Grabara kontuzjowany

Wolelibyśmy, żeby bramkarz VfL Wolfsburg też obronił rzut karny, ale musimy o nim napisać w zdecydowanie mniej przyjemnym kontekście. Kamil Grabara nabawił się w meczu z Eintrachtem Frankfurt kontuzji mięśniowej, która na jakiś czas może wykluczyć go z gry w Bundeslidze. Polak doznał urazu najprawdopodobniej przy wybiciu piłki od własnej bramki i po chwili dał sygnał sztabowi szkoleniowemu, że nie będzie w stanie kontynuować gry.

Do wczoraj Grabara mógł się pochwalić rozegraniem kompletu minut w meczach Wolfsburga, więc jego absencja na pewno będzie odczuwalna dla niemieckiego zespołu. Dla nas też, bo w tym sezonie żarło Polakowi naprawdę dobrze. Oby to nie było nic naprawdę groźnego – czekamy na raport medyczny klubu.

Uśmiech Bednarka. Święci w końcu wygrali

Żeby nie było tak smutno, wisienką na torcie dzisiejszego wydania raportu stranieri niech będzie wyjątkowe wydarzenie z boisk angielskich. Southampton z Janem Bednarkiem w składzie po niemal milionie lat wygrał swój drugi mecz w tym sezonie Premier League. Święci okazali się lepsi od ekipy Ipswich Town i choć nadal są na samym dnie tabeli, to ktoś postanowił zapalić dla nich światełko w bardzo długim i ciemnym tunelu.

Szanse na utrzymanie są niemal żadne, ale przecież w piłce nie chodzi o to, żeby się poddać i nie liczyć na nic więcej niż spokojny spadek do Championship.

Najgorsi w historii Premier League. Czy Southampton odbierze “rekord” z rąk Derby County? [CZYTAJ WIĘCEJ]

Lista stranieri. Występy Polaków za granicą:

ANGLIA

  • Łukasz Fabiański (West Ham) – mecz dzisiaj
  • Matty Cash (Aston Villa) – kontuzjowany
  • Oliwier Zych (Aston Villa) – na ławce z Wolves (0:2)
  • Jakub Kiwior (Arsenal) – na ławce z Manchesterem City (5:1)
  • Jan Bednarek (Southampton) – 90 minut i żółta kartka z Ipswich (2:1)
  • Jakub Stolarczyk (Leicester) – na ławce z Evertonem (0:4)
  • Przemysław Płacheta (Oxford United) – do 79. minuty z Bristol City (1:1)
  • Michał Helik (Oxford United) – 90 minut i żółta kartka z Bristol City (1:1)
  • Olaf Kobacki (Sheffield Wednesday) – poza kadrą
  • Tymoteusz Puchacz (Plymouth) – 90 minut z West Bromwich (2:1)

AUSTRALIA

  • Patryk Klimala (Sydney FC) – do 82. minuty z Adelaide United (4:1), gol i asysta
  • Filip Kurto (Macarthur FC) – 90 minut z Auckland FC (1:2)

AZERBEJDŻAN

  • Mateusz Kochalski (Karabach Agdam) – na ławce z Zira FK (2:3)

BELGIA

  • Michał Skóraś (Club Brugge) – od 80. minuty z Royal Antwerpia (1:2)
  • Karol Fila (FCV Dender EH) – kontuzjowany
  • Karol Czubak (KV Kortrijk) – od 68. minuty z KVC Westerlo (1:2), debiut

BUŁGARIA

  • Jakub Piotrowski (Łudogorec Razgrad) – przerwa

CYPR

  • Mariusz Stępiński (Omonia Nikozja) – do 80. minuty z Karmiotissą (3:0), gol
  • Mateusz Musiałowski (Omonia Nikozja) – na ławce z Karmiotissą (3:0)
  • Karol Struski (Aris Limassol) – 90 minut z Nea Salamina (2:2)
  • Miłosz Matysik (Aris Limassol) – zawieszony za żółte kartki
  • Artur Sobiech (Ethnikos) – od 78. minuty z EN Paralimniou (0:1)
  • Patryk Lipski (Ethnikos) – do 63. minuty z EN Paralimniou (0:1)
  • Karol Angielski (AEK Larnaka) – od 89. minuty z AEL Limassol (2:0)
  • Piotr Janczukowicz (EN Paralimniou) – do 87. minuty z Ethinikosem (1:0), gol
  • Grzegorz Krychowiak (Anorthosis) – kontuzjowany

DANIA

  • Adam Buksa (FC Midtjylland) – przerwa

FRANCJA

  • Przemysław Frankowski (RC Lens) – 90 minut z Montpellier (2:0)
  • Marcin Bułka (OGC Nicea) – 90 minut Tuluzą (1:1)
  • Radosław Majecki (Monaco) – 90 minut z Auxerre (4:2)

GRECJA

  • Tomasz Kędziora (PAOK) – 90 minut z AEK Ateny (1:2)
  • Mateusz Wieteska (PAOK) – 90 minut z AEK Ateny (1:2)
  • Damian Szymański (AEK) – od 83. minuty z PAOK Saloniki (2:1)
  • Bartłomiej Drągowski (Panathinaikos) – 90 minut z OFI Kreta (3:2)
  • Karol Świderski (Panathinaikos) – od 46. minuty z OFI Kreta (3:2), debiut i asysta

HISZPANIA

  • Robert Lewandowski (FC Barcelona) – 90 minut z Deportivo Alaves (1:0), gol
  • Wojciech Szczęsny (FC Barcelona) – 90 minut z Deportivo Alaves (1:0)
  • Kamil Jóźwiak (Granada CF) – na ławce z Eldense (3:0)

HOLANDIA

  • Paweł Bochniewicz (Heerenveen) – kontuzjowany
  • Daniel Bielica (NAC Breda) – 90 minut z Heraclesem Almelo (1:1)
  • Kacper Kostorz (NAC Breda) – od 81. minuty z Heraclesem Almelo (1:1)
  • Oskar Zawada (RKC Waalwijk) – 90 minut i żółta kartka z Almere City (4:1), gol
  • Przemysław Tytoń (Twente Enschede) – na ławce z Go Ahead Eagles (2:2)
  • Jan Faberski (Ajax Amsterdam) – poza kadrą
  • Jakub Moder (Feyenoord Rotterdam) – do 60. minuty z Ajaksem (1:2), debiut

INDONEZJA

  • Maciej Gajos (Persija Dżakarta) – 90 minut z PSBS Biak (2:2)

IZRAEL

  • Karol Niemczycki (FC Ashdod) – 90 minut z Maccabi Petah Tikva (2:2), debiut

NIEMCY

  • Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg) – na ławce z Eintrachtem Frankfurt (1:1)
  • Bartosz Białek (VfL Wolfsburg) – kontuzjowany
  • Kamil Grabara (VfL Wolfsburg) – do 66. minuty z Eintrachtem Frankfurt (1:1), kontuzja
  • Robert Gumny (Augsburg) – od 70. minuty i żółta kartka z St. Pauli (1:1)
  • Adam Dźwigała (St. Pauli) – na ławce z Augsburgiem (1:1)
  • Marcel Lotka (Borussia Dortmund) – poza kadrą
  • Robin Lisewski (Borussia Dortmund) – poza kadrą
  • Dawid Kownacki (Fortuna Duesseldorf ) – 90 minut z SSV Ulm (3:2), dwa gole
  • Dennis Jastrzembski (Fortuna Duesseldorf ) – poza kadrą
  • Michał Karbownik (Hertha BSC) – od 73. minuty z Regensburgiem (0:2)
  • Damian Michalski (Greuther Furth) – poza kadrą
  • Marcin Kamiński (Schalke 04) – 90 minut z Magdeburgiem (2:5)
  • Łukasz Poręba (Hamburger SV) – od 85. minuty z Hannoverem (2:2)
  • Bartłomiej Wdowik (Hannover 96) – do 45. minuty i żółta kartka z Hamburgiem (2:2)

PORTUGALIA

  • Cezary Miszta (Rio Ave) – mecz dzisiaj

SŁOWACJA

  • Dariusz Pawłowski (Tatran Preszów) – przerwa

SŁOWENIA 

  • Karol Borys (NK Maribor) – kontuzjowany

SZKOCJA

  • Maik Nawrocki (Celtic) – na ławce z Motherwell (3:1)
  • Robert Rachwał (Celtic) – poza kadrą
  • Franciszek Franczak (St. Johnstone) – na ławce z St. Mirren (1:0)
  • Maksymilian Boruc (Hibernian) – poza kadrą
  • Kacper Łopata (Ross County) – 90 minut z Rangers (0:4)

SZWAJCARIA

  • Łukasz Łakomy (Young Boys Berno) – od 50. minuty z Lozanną (2:1)
  • Kacper Przybyłko (FC Lugano) – kontuzjowany
  • Mateusz Łęgowski (Yverdon) – 90 minut z Winterthur (3:0)

TURCJA

  • Sebastian Szymański (Fenerbahce) – 90. minut z Rizesporem (3:2)
  • Kacper Kozłowski (Gaziantep) – mecz dzisiaj
  • Jakub Kałuziński (Antalyaspor) – 90 minut z Hatayasporem (3:2), asysta
  • Krzysztof Piątek (Istanbul Basaksehir) – do 82. minuty z Samsunsporem (4:0), trzy gole
  • Patryk Szysz (Istanbul Basaksehir) – poza kadrą
  • Jan Biegański (Sivasspor) – poza kadrą
  • Jakub Słowik (Konyaspor) – 90 minut z Bodrum (3:1), obroniony rzut karny
  • Mateusz Lis (Goztepe) – 90 minut z Alanyasporem (0:1)
  • Kamil Piątkowski (Kasimpasa) – do 89. minuty z Adaną Demirspor (5:3), debiut
  • Michał Rakoczy (Ankaragucu) – do 28. minuty z Umranyiesporem (1:2)

WALIA

  • Adrian Cieślewicz (The News Saints) – poza kadrą

WĘGRY

  • Wojciech Golla (Puskas Akademia) – 90 minut i żółta kartka z Fehervarem (0:1)
  • Damian Rasak (Ujpest FC) – do 88. minuty z Diosgyorem (1:1), debiut

WŁOCHY

  • Piotr Zieliński (Inter) – od 63. minuty z Milanem (1:1)
  • Nicola Zalewski (Inter) – od 76. minuty z Milanem (1:1), debiut i asysta
  • Arkadiusz Milik (Juventus) – kontuzjowany
  • Karol Linetty (Torino) – na ławce z Atalantą (1:1)
  • Sebastian Walukiewicz (Torino) – od 46. minuty z Atalantą (1:1)
  • Łukasz Skorupski (Bologna) – 90 minut z Como (2:0)
  • Kacper Urbański (Monza) – 90 minut z Hellasem (0:1)
  • Paweł Dawidowicz (Hellas Verona) – od 83. minuty z Monzą (1:0)
  • Adrian Benedyczak (Parma) – kontuzjowany
  • Mateusz Kowalski (Parma) – kontuzjowany
  • Szymon Żurkowski (Empoli) – od 49. minuty z Juventusem (1:4)
  • Filip Marchwiński (Lecce) – kontuzjowany
  • Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – kontuzjowany
  • Patryk Peda (Juve Stabia) – na ławce z Sassuolo (0:2)
  • Arkadiusz Reca (Spezia) – 90 minut z Cittadellą (2:0)
  • Przemysław Wiśniewski (Spezia) – 90 minut z Cittadellą (2:0)
  • Mateusz Praszelik (Sudtirol) – 90 minut z Reggianą (2:0)
  • Paweł Jaroszyński (Salernitana) – na ławce z Cremonese (1:0)
  • Szymon Włodarczyk (Salernitana) – na ławce z Cremonese (1:0)
  • Przemysław Szymiński (Frosinone) – na ławce z Bari (1:2)

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Kiwior odejdzie z Arsenalu? Znalazł się na celowniku innego angielskiego klubu

Michał Kołkowski
3
Kiwior odejdzie z Arsenalu? Znalazł się na celowniku innego angielskiego klubu

Felietony i blogi

Anglia

Kiwior odejdzie z Arsenalu? Znalazł się na celowniku innego angielskiego klubu

Michał Kołkowski
3
Kiwior odejdzie z Arsenalu? Znalazł się na celowniku innego angielskiego klubu