O wielkim pechu może mówić Daniel Huber. Najlepszy lotnik zeszłego sezonu kolejny raz boryka się z kontuzją. Tym razem uraz przekreślił szanse Austriaka nie tylko na występ w konkursie w Lillehammer, ale najprawdopodobniej wykluczy go też całkowicie z udziału w sezonie 2024/25.
Huber podczas środowego treningu skarżył się na ból w kolanie. Po badaniach okazało się, że uraz jest znacznie poważniejszy niż zakładano i wymaga operacji. Skoczek przejdzie zabieg chrząstki i więzadła pobocznego. To najgorszy możliwy scenariusz dla Austriaka, którego czeka teraz wielomiesięczna przerwa.
– Niestety nie są to wieści, które chciałbym wam przekazać, ale już patrzę z motywacją w przyszłość. Czuję się szczęśliwy, że mogę liczyć na wsparcie takiego zespół jak nasz. Życzę wszystkim zdrowego i udanego sezonu – napisał skoczek w mediach społecznościowych.
Wyświetl ten post na Instagramie
– Decyzję o operacji podjęto w porozumieniu z zawodnikiem. Niestety, ale oznacza to dla Daniela półroczną przerwę w skokach i tym samym koniec sezonu – przekazał na łamach Kronen Zeitung Florian Liegl, dyrektor sportowy działu narciarstwa klasycznego Austriackiego Związku Narciarskiego.
Tak długa absencja najlepszego lotnika zeszłego sezonu to spory cios dla austriackiej kadry. To właśnie z nią Huber wywalczył drużynowy złoty medal igrzysk olimpijskich w Pekinie w 2022 roku. Ma też na koncie dwa srebra z mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, które zdobył z zespołem w 2019 w Seefeld i w 2021 w Oberstdorfie.
Huber zaliczył świetne występy w końcówce zeszłego sezonu. Wygrał w cyklu Planica 7 i był trzeci w Raw Air, zwyciężając w klasyfikacji generalnej w lotach narciarskich. Miejsce zdobywcy małej Kryształowej Kuli zajmie w reprezentacji Austrii Maximilian Ortner.
Fot. Newspix
Czytaj też:
- Wielka Szóstka i cała reszta. Smutna rzeczywistość skoków dla maluczkich
- Pięć pytań przed sezonem skoków. Czy nasi skoczkowie odpalą?
- Trenował Norwegów, pomoże naszym? “Polskie skoki weszły w trudny okres” [WYWIAD]
- Wszyscy następcy oraz kompani Stocha, Kubackiego i Żyły. Kiedy ktoś odpali na dobre?
- Kraft na drodze do kolejnych sukcesów. Czy zostanie najlepszym skoczkiem w historii?