Reklama

Zespół Sochana na dłużej bez trenera. “Doznał łagodnego udaru”

Błażej Gołębiewski

Opracowanie:Błażej Gołębiewski

13 listopada 2024, 19:38 • 2 min czytania 2 komentarze

San Antonio Spurs od początku listopada muszą radzić sobie nie tylko bez Jeremy’ego Sochana, ale i trenera Gregga Popovicha. Szkoleniowiec z przyczyn zdrowotnych nie prowadził drużyny w ostatnich meczach. Zespół poinformował o aktualnym stanie 75-latka, który miał przejść udar mózgu. 

Zespół Sochana na dłużej bez trenera. “Doznał łagodnego udaru”

Informację o problemach zdrowotnych swojego trenera San Antonio Spurs przekazało na początku listopada. Popovich nie poprowadził drużyny w meczu przeciwko Minnesocie Timberwolves, a oficjalnym powodem absencji była choroba. Dziś zespół w specjalnym oświadczeniu przekazał nieco więcej szczegółów na temat stanu szkoleniowca. Miał on przejść „lekki udar mózgu” i obecnie dochodzi do siebie dzięki rehabilitacji. 

Trener główny Gregg Popovich doznał łagodnego udaru. Do zdarzenia doszło 2 listopada we Frost Bank Center. Trener rozpoczął już program rehabilitacyjny, a lekarze prognozują możliwość całkowitego powrotu do zdrowia. Na tym etapie nie ustalono jednak jeszcze terminu jego powrotu na boisko. W tym czasie klub pozostaje wdzięczny całej społeczności za zapewnienie prywatności i przestrzeni rodzinie trenera – poinformowano w komunikacie na portalu X. 


Gregg Popovich to żywa legenda zarówno San Antonio Spurs, jak i NBA. Drużynę, w której występuje obecnie Jeremy Sochan, prowadzi od sezonu 1996-97. Od tamtego czasu udało mu się wywalczyć z zespołem pięć tytułów mistrzowskich i jedno wicemistrzostwo. 75-letni Popovich trzykrotnie był ponadto wybierany jako Trener Roku NBA. Tymczasowym szkoleniowcem San Antonio Spurs pozostaje dotychczasowy asystent, Mitch Johnson. 

Reklama

Jednym z filarów zespołu w nowym sezonie był Jeremy Sochan. Polak doznał jednak kontuzji w spotkaniu przeciwko Los Angeles Clippers, schodząc z parkietu z urazem kciuka. Po dokładniejszych badaniach u Sochana zdiagnozowano złamanie kości paliczka bliższego, co wykluczy go z gry na ponad miesiąc. 

Fot. Newspix

Czytaj więcej o NBA:

Uwielbia boks, choć ostatni raz na poważnie bił się w podstawówce (i wygrał!). Pisanie o inseminacji krów i maszynach CNC zamienił na dziennikarstwo, co było jego marzeniem od czasów studenckich. Kiedyś notorycznie wyżywał się na gokartach, ale w samochodzie przestrzega przepisów, będąc nudziarzem za kierownicą. Zachował jednak miłość do sportów motorowych, a największą słabość ma do ich królowej – Formuły 1. Kocha też Real Madryt, mimo że pierwszą koszulką piłkarską, którą przywdział w życiu, był trykot Borussii Dortmund z Matthiasem Sammerem na plecach.

Rozwiń

Najnowsze

Koszykówka

Koszykówka

Omal nie wymarli, dziś przeżywają renesans. Czy centrzy w NBA znów będą wielcy?

redakcja
27
Omal nie wymarli, dziś przeżywają renesans. Czy centrzy w NBA znów będą wielcy?
Kolarstwo

“Murzyn z tarantulą na głowie i blondynka”, czyli jak się zbłaźnić i obrazić wybitnych sportowców [KOMENTARZ]

Sebastian Warzecha
117
“Murzyn z tarantulą na głowie i blondynka”, czyli jak się zbłaźnić i obrazić wybitnych sportowców [KOMENTARZ]

Komentarze

2 komentarze

Loading...