San Antonio Spurs od początku listopada muszą radzić sobie nie tylko bez Jeremy’ego Sochana, ale i trenera Gregga Popovicha. Szkoleniowiec z przyczyn zdrowotnych nie prowadził drużyny w ostatnich meczach. Zespół poinformował o aktualnym stanie 75-latka, który miał przejść udar mózgu.
Informację o problemach zdrowotnych swojego trenera San Antonio Spurs przekazało na początku listopada. Popovich nie poprowadził drużyny w meczu przeciwko Minnesocie Timberwolves, a oficjalnym powodem absencji była choroba. Dziś zespół w specjalnym oświadczeniu przekazał nieco więcej szczegółów na temat stanu szkoleniowca. Miał on przejść „lekki udar mózgu” i obecnie dochodzi do siebie dzięki rehabilitacji.
– Trener główny Gregg Popovich doznał łagodnego udaru. Do zdarzenia doszło 2 listopada we Frost Bank Center. Trener rozpoczął już program rehabilitacyjny, a lekarze prognozują możliwość całkowitego powrotu do zdrowia. Na tym etapie nie ustalono jednak jeszcze terminu jego powrotu na boisko. W tym czasie klub pozostaje wdzięczny całej społeczności za zapewnienie prywatności i przestrzeni rodzinie trenera – poinformowano w komunikacie na portalu X.
— San Antonio Spurs (@spurs) November 13, 2024
Gregg Popovich to żywa legenda zarówno San Antonio Spurs, jak i NBA. Drużynę, w której występuje obecnie Jeremy Sochan, prowadzi od sezonu 1996-97. Od tamtego czasu udało mu się wywalczyć z zespołem pięć tytułów mistrzowskich i jedno wicemistrzostwo. 75-letni Popovich trzykrotnie był ponadto wybierany jako Trener Roku NBA. Tymczasowym szkoleniowcem San Antonio Spurs pozostaje dotychczasowy asystent, Mitch Johnson.
Jednym z filarów zespołu w nowym sezonie był Jeremy Sochan. Polak doznał jednak kontuzji w spotkaniu przeciwko Los Angeles Clippers, schodząc z parkietu z urazem kciuka. Po dokładniejszych badaniach u Sochana zdiagnozowano złamanie kości paliczka bliższego, co wykluczy go z gry na ponad miesiąc.
Fot. Newspix
Czytaj więcej o NBA: