Lech Poznań rozgląda się za nowym pomocnikiem. Zdaniem portalu Expressen „Kolejorz” złożył ofertę za Marcus Lindaya. To szwedzki pomocnik, występujący na pozycji środkowego pomocnika. O podpis tego gracza walczy także holenderskie Heerenveen.
Lech tego lata sprzedał trzech bardzo ważnych zawodników – Filipa Marchwińskiego, Kristoffera Velde i Jespera Karlstroema. I właśnie to brak tego trzeciego jest największym zaskoczeniem, bowiem defensywny pomocnik nie był wystawiony na sprzedaż. Oferta z Udinese przyszła dość niespodziewanie i „Kolejorz” ją zaakceptował.
Zdaniem portalu Expressen Lech znalazł już następcę za popularnego „Szefa”. Miałby go zastąpić rodak, 21-letni Marcus Linday, który od lutego tego roku broni barw Västerås SK.
Jak podaje wymieniony portal, piłkarza chce pozyskać także holenderskie Heerenveen. Zawodnik jest wyceniany na 14 mln koron (około 1,2 mln euro). I właśnie takie oferty z Holandii i z Poznania spłynęły za pomocnika.
Lech zajmuje 4. pozycję w tabeli Ekstraklasy. W piątek w ramach czwartej serii podopieczni Nielsa Frederiksena zagrają na wyjeździe z Rakowem Częstochowa.
🚨 Lech Poznan och Heerenveen vill värva Marcus Linday från Västerås SK innan transferfönstret stänger och har lagt ett bud värt omkring 14 miljoner kronor. 🟢 https://t.co/e5Au9mcwWn
— Anel Avdić (@AnelAvdic) August 8, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Niedźwiedź o szerokim uśmiechu. Teddy Riner, najlepszy judoka w historii
- Kowal po półfinale siatkarzy: „Poleciały mi łzy. Przerwali tę cholerną klątwę!”
- „Skończy w Realu”, „zagra w reprezentacji”. O idealnie przebiegającej karierze Jana Ziółkowskiego
Fot. Newspix