Reklama

Media: Lech nawiązał kontakt z czeskim trenerem

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

05 maja 2024, 22:32 • 2 min czytania 13 komentarzy

Lech Poznań rozgląda się na rynku za nowym szkoleniowcem. Czeski dziennikarz Ludek Madl informuje, że „Kolejorz” jest w kontakcie z aktualnym szkoleniowcem Slovana Liberec, który zwie się Lubos Kozel.

Media: Lech nawiązał kontakt z czeskim trenerem

„Kolejorz” zajmuje aktualnie 3. miejsce w Ekstraklasie i traci tylko cztery punkty do lidera, Jagiellonii Białystok, więc w teorii wciąż ma szanse na mistrzostwo Polski. Jednak styl i niedawne porażki z Puszczą czy Ruchem sprawiają, że w Poznaniu mówi się tylko o rozczarowaniu. Ostatnio Dawid Dobrasz z Meczyków przekazał, że Mariusz Rumak pozostanie szkoleniowcem pierwszej drużyny do końca obecnego sezonu, ale potem zostanie pozbawiony tej funkcji.

Ludek Madl informuje, że Lubos Kozel po sezonie odjedzie ze Slovana Liberec. Dziennikarz zaznacza ze polskie kluby są zainteresowane czeskim szkoleniowcem i dodał, że w ostatnim czasie kontaktował się z nim Lech Poznań.

Reklama

W przeszłości Kozel był piłkarzem, grał na środku obrony w takich klubach jak Slavia Praga czy Viktoria Pilzno. W reprezentacji Czech wystąpił dziewięć razy. Po odwieszeniu korków na kołek, zajął się trenerką. Do tej pory pracował tylko w rodzimym kraju. Był pierwszym szkoleniowcem następujących klubów: FK Jablonec, Dukla Praga, Banik Ostrawa, a od 2021 roku jest związany z Slovanem Liberec. Aktualnie jego drużyna zajmuje 7. miejsce w czeskiej ekstraklasie.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

 

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

13 komentarzy

Loading...