Reklama

Siemieniec: Drużynie należą się gratulacje

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

07 kwietnia 2024, 22:22 • 2 min czytania 2 komentarze

Jagiellonia mogła dzisiaj utrzymać przewagę nad resztą stawki, przede wszystkim nad Śląskiem i Lechem, ale tylko zremisowała na Łazienkowskiej. To oczywiście nie komplikuje sytuacji „Jagi” w tabeli, nie można uznać tego za porażkę, tym bardziej że potencjalny mistrz Polski wyrwał remis z Legią.

Siemieniec: Drużynie należą się gratulacje

Adrian Siemieniec szukał pozytywów po tym meczu. Wspomniał o starciu w Pucharze Polski, które było trudne i miało wpływ na dzisiejszą dyspozycję piłkarzy. Patrząc pod tym kątem, to i tak nieźle, że po ciężkiej i przegranej rywalizacji w półfinale Jagiellonii udało się wyrwać chociaż punkt.

– Drużynie należą się gratulacje, bo za nami dwa bardzo trudne mecze w tym tygodniu, zwłaszcza w sferze mentalnej. Nie jest łatwo grać o finał Pucharu Polski na stadionie Pogoni i o ligowe punkty przy Łazienkowskiej. Przegrywaliśmy do przerwy 0:1, ale mimo tych okoliczności zespół wierzył do końca i w trudnym momencie pokazał charakter oraz znakomitą mentalność. Szczególne podziękowania dla kibiców, którzy wspierali nas przez całe spotkanie. Mecze w środku tygodnia zawsze zostawiają jakiś ślad. Szczególnie tak intensywne jak z Pogonią i o taką stawkę – powiedział Siemieniec.

I dodał: – Duże brawa dla całego sztabu za ciężką pracę. Mentalnie też byliśmy do samego końca w tej rywalizacji i spotkała nas nagroda w postaci wyrównującego gola.

Obecnie Jagiellonia zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z przewagą dwóch punktów nad Śląskiem i czterech nad Lechem. Następny mecz zagra u siebie z Cracovią, która zwolniła Jacka Zielińskiego.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Powrót do przeszłości. Śląsk przestał dziadować [KOZACY I BADZIEWIACY]

Szymon Piórek
5
Powrót do przeszłości. Śląsk przestał dziadować [KOZACY I BADZIEWIACY]
Ekstraklasa

Niebieskich wyjątkowe przypadki spadków (i awansów) oraz frekwencji

AbsurDB
5
Niebieskich wyjątkowe przypadki spadków (i awansów) oraz frekwencji

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Powrót do przeszłości. Śląsk przestał dziadować [KOZACY I BADZIEWIACY]

Szymon Piórek
5
Powrót do przeszłości. Śląsk przestał dziadować [KOZACY I BADZIEWIACY]
Ekstraklasa

Niebieskich wyjątkowe przypadki spadków (i awansów) oraz frekwencji

AbsurDB
5
Niebieskich wyjątkowe przypadki spadków (i awansów) oraz frekwencji

Komentarze

2 komentarze

Loading...