Reklama

Medialny tort już prawie podzielony. Ofensywa TVP na rynku praw telewizyjnych

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

05 kwietnia 2024, 10:44 • 2 min czytania 23 komentarzy

Koniec z Ligą Mistrzów w Polsacie. Viaplay traci prawa telewizyjne do pokazywania spotkań europejskich pucharów. Na antenach Telewizji Polskiej chcą natomiast pokazywać wszystko, co polskie. Medialny tort na sezon 2024/2025 już prawie podzielony – do dogrania zostało już tylko kilka szczegółów.

Medialny tort już prawie podzielony. Ofensywa TVP na rynku praw telewizyjnych

Zgodnie z informacjami podawanymi przez portal meczyki.pl, TVP stara się jeszcze o sublicencję na pokazywanie spotkań Ekstraklasy i Ligi Mistrzów, którymi od nowego sezonu będzie chwalił się Canal+. Wcześniej Telewizja Polska zdołała wywalczyć wyłączne prawo do transmitowania spotkań I ligi i Pucharu Polski, a mecze reprezentacji narodowej i tak będzie pokazywać aż do roku 2028. Wobec tego, to właśnie TVP zdaje się największym wygranym nowego podziału praw telewizyjnych.

Oczywiście obok Canal+. Możliwość transmitowania rywalizacji w ramach Ligi Mistrzów to nie lada gratka, a telewizji udało się zachować także część spotkań angielskiej Premier League, hiszpańskiej LaLiga oraz wszystkie mecze naszej kochanej Ekstraklasy.

Dużo przed nowym sezonem straci Polsat, który na dobre żegna się z I ligą i Pucharem Polski. W zamian udało się jednak przejąć od Viaplay prawa do transmisji spotkań Ligi Europy i Ligi Konferencji, a tam przecież mogą już wkrótce zagrać jakieś polskie drużyny…

Najbardziej poszkodowane Viaplay zostaje na razie z meczami ligi angielskiej i wyłącznym prawem do transmitowania spotkań Bundesligi. Nadal nieznany pozostaje los praw do pokazywania spotkań Ligue 1, która, zgodnie z danymi, w Polsce interesuje nas zdecydowanie najmniej ze wszystkich pięciu czołowych lig Europy.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Media: Koniec sagi. John van den Brom zostanie zaprezentowany jako nowy trener Vitesse

Damian Popilowski
0
Media: Koniec sagi. John van den Brom zostanie zaprezentowany jako nowy trener Vitesse

Ekstraklasa

Inne kraje

Media: Koniec sagi. John van den Brom zostanie zaprezentowany jako nowy trener Vitesse

Damian Popilowski
0
Media: Koniec sagi. John van den Brom zostanie zaprezentowany jako nowy trener Vitesse

Komentarze

23 komentarzy

Loading...