Reklama

Były reprezentant Polski ostrzega. „Doceniajmy Lewandowskiego, póki gra”

redakcja

Autor:redakcja

01 stycznia 2024, 10:30 • 2 min czytania 7 komentarzy

Paweł Kryszałowicz nie jest optymistą, jeśli chodzi o najbliższą przyszłość reprezentacji Polski. Były kadrowicz uważa, że drużyna narodowa znalazła się w kryzysie, który niełatwo będzie zażegnać.

Były reprezentant Polski ostrzega. „Doceniajmy Lewandowskiego, póki gra”

Kryszałowicz przyznał na łamach TVP Sport, że jego zdaniem zapaść biało-czerwonych jest zbyt poważna, by miała szybko pójść w zapomnienie.

Trudno mi o optymizm. Obawiam się, że czeka nas trudny czas. Pokolenie Lewandowskiego, Glika czy Grosickiego odchodzi, a zawodnicy pojawiający się w ich miejsce jeszcze nie są gotowi na to, by odgrywać pierwszoplanowe role w drużynie narodowej. Kluczowa jest regularna gra w klubach, a niestety, wielu naszych reprezentantów ma z tym problemy. Chciałbym się mylić, ale moim zdaniem ten trudny okres dla kibiców reprezentacji może jeszcze potrwać – sądzi jeden z bohaterów eliminacji do mistrzostw świata w Korei Południowej i Japonii.

Jednocześnie Kryszałowicz jest zdania, że kibice polskiej kadry często zbyt ostro obchodzą się z Robertem Lewandowskim.

Robertowi będzie coraz trudniej ze względu na wiek – podkreślił Kryszałowicz. – Jeśli chodzi o słabszą grę w reprezentacji, to wpływa na to oczywisty fakt, że ma wokół siebie gorszych piłkarzy niż ci, z którymi gra w klubie. Mniejsza liczba goli w Barcelonie wiąże się za to ze słabszą dyspozycją całego zespołu. To jednak nadal zawodnik, który w pierwszym sezonie w nowej drużynie wygrał ligę i został królem strzelców. W Polsce na Roberta często spada krytyka, która jest przesadzona. Doceniajmy go, dopóki gra, bo obawiam się, że zawodnika tej klasy możemy nie mieć przez kolejne 50 lat. Przeczuwam, że mistrzostwa Europy – jeżeli oczywiście na nie awansujemy – będą ostatnią wielką imprezą Lewandowskiego w reprezentacji.

Reklama

Przed ekipą Michała Probierza baraże o awans na EURO 2024. Naszym przeciwnikiem w pierwszym spotkaniu będzie Estonia. Jeśli uda się pokonać tę przeszkodę, Polacy zmierzą się ze zwycięzcą starcia Finlandia – Walia.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

7 komentarzy

Loading...