Nicola Zalewski został oskarżony o udział w aferze bukmacherskiej we Włoszech. Zarzuty pozostają bezpodstawne, dlatego piłkarz i jego otoczenie domagają się odszkodowania. O szczegółach szykowanego pozwu powiedział Zbigniew Boniek na antenie “Kanału Sportowego”.
– Dwa dni temu rozmawiałem z jego menadżerem. Mówił, że przygotowują już pozew. Słyszałem, że chcą dziesięciu milionów euro. Coś trzeba z tym zrobić, bo gdyby nie stworzyli pozwu, to znaczyłoby, że to akceptują – powiedział Zbigniew Boniek na antenie “Kanału Sportowego”. Były prezes PZPN odniósł się w programie “Loża Piłkarska” do skandalu wokół Nicoli Zalewskiego. Piłkarza Romy oskarżono o udział we włoskiej aferze bukmacherskiej. Niczego mu jednak nie udowodniono.
Te bezpodstawne roszczenia rzucił dziennikarz Fabrizio Corona, powołując się na zeznania świadka. Kilka dni po ogłoszeniu doniesień, ten sam świadek stwierdził, że wszystkie oskarżenia wymyślił dla obiecanych pieniędzy. Z tego powodu Zalewski zamierza dochodzić swoich praw na ścieżce sądowej. Liczy na odszkodowanie w wysokości dziesięciu milionów euro. I nawet jeśli tyle nie wywalczy, może być pierwszym zawodnikiem, który postanowił podać dziennikarza do sądu, co może zachęcić innych piłkarzy do podobnej reakcji.
WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU:
- Od wstydu do comebacku. Działo się w Neapolu!
- Nie tańczcie jak Papu
- “Król paparazzich” chce wrócić na tron. Fabrizio Corona znów podpalił świat calcio
Fot. Newspix