Maciej Rybus wciąż nie żałuje swojej decyzji o pozostaniu w Rosji. 33-latek twierdzi, że życie w kraju agresora jest nadzwyczaj wygodne i nie ma większych wad.
Były zawodnik Legii Warszawa wyraził swoje poglądy w wywiadzie dla rosyjskiego portalu „Bookmaker-Ratings”:
– To bardzo trudny temat, którego nie chcę rozwijać. Decyzję o pozostaniu w kraju podjąłem jednak sam. Wiedziałem, że nie zagram przez to w reprezentacji Polski, ale rodzina jest dla mnie najważniejsza. Zaakceptowałem więc zaistniałą sytuację. Poza tym, już dawno mógłbym opuścić Rosję gdyby mi się tutaj nie podobało. Żyje się jednak wygodnie i wszystko jest na swoim miejscu – zaakcentował doświadczony obrońca.
Pomimo tych „zalet”, kariera Rybusa w Rosji nie jest zbyt obiecująca… W sezonie 2022/23, były reprezentant Polski rozegrał jedynie osiem spotkań w lidze, akceptując rolę rezerwowego pierwszej drużyny Spartaka Moskwa. W lokalnych mediach pojawia się również coraz więcej plotek o potencjalnym transferze 33-letniego obrońcy.
[avatar size=”original” align=”center” link=”
🗣 🇵🇱 Maciej Rybus:
„Zdecydowałem, co zdecydowałem. Dla mnie rodzina jest na pierwszym miejscu. Mogłem iść do innego kraju, miałem oferty. Ale nie muszę nikomu nic udowadniać, nie słucham innych.
Podjąłem taką decyzję i jestem za nią odpowiedzialny.” pic.twitter.com/a78l1yhlAo
— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) June 22, 2023
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Idą wybory. O Mańce-Szulik, Sutryku i Kielcach
- Tęsknota za Paulo Sousą – zrozumiała czy irracjonalna?
- Z Mołdawią przebiliśmy wszystko. Największe kompromitacje reprezentacji Polski [RANKING]
- Wiceprezes Stomilu: – W klubie nastanie stabilna normalność
Fot.Newspix