Łukasz Fabiański poinformował o tym, że w przyszłym sezonie wciąż będzie zawodnikiem West Hamu United. O swojej przyszłości opowiedział w programie „Jej Wysokość Premier League” na antenie CANAL+ Sport.

Były reprezentant Polski występuje na boiskach Premier League od sezonu 2007/08. Najpierw był bramkarzem Arsenalu, później przez kilka lat grał w Swansea, a od rozgrywek 2018/19 jest zawodnikiem West Hamu United. I przygoda Fabiańskiego nie skończy się na szesnastu sezonach. 38-latek przyznał, że przedłużył kontrakt z obecnym klubem:
– Miałem dwa warunki do spełnienia, żeby aktywować klauzulę w moim kontrakcie. Nie będę wchodził w szczegóły, ale oba te warunki zostały spełnione, więc automatycznie wszystko się przedłużyło. Miałem wrażenie, że jeden z tych warunków będzie łatwiejszy do wykonania niż drugi, ale musieliśmy walczyć o byt w Premier League trochę dłużej, niż się spodziewałem. Na szczęście ten warunek został spełniony, więc moja umowa automatycznie przedłużyła się o rok. Będę cały czas zawodnikiem West Hamu. Siedemnasty sezon w Premier League, jeżeli dobrze liczę. Kto by się spodziewał? Mam powód do dumy. Patrząc na moją historię, to bycie cały czas w tym miejscu, w którym jestem, to spora frajda.
🗣️ @LukaszFabianski: „Jestem z tego dumny, że czeka mnie siedemnasty sezon Premier League” 😍 Bramkarz @WestHam po ostatnim meczu sezonu opowiedział nam o swojej przyszłości! 🚨
📺 Magazyn Jej Wysokość Premier League trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/HNmrfvqosH pic.twitter.com/uWwbrtER6D
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 28, 2023
CZYTAJ WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE:
- Brighton nikogo się nie boi, nawet Manchesteru City
- Imperium Pepa Guardioli – naiwne myślenie, że chodzi tylko o miliony
- Dlaczego Glazerowie jeszcze nie sprzedali Manchesteru United?
- Na przekór losowi i… właścicielowi. Sheffield United wraca na salony
Fot. Newspix
Bramkarz dobry jednak brakuję mu bycia takim pierdolnietym w bramce jak Szczęsny czy Boruc
Przebojowość. Nie ten typ, za spokojny.
Swoją drogą poszukaj relacji jak chwalił go Skorupski. Na zgrupowaniach kadry Fabian robił cuda, był najlepszy (inny bramkarz to przyznał), a potem i tak bronił Szczęsny.
Wiem, od momentu tuż przed mundialem Szczena wziął się w końcu za bronienie i gra ponad stan. Nie można przyczepić się. No, ale kiedyś tak nie było.
Jakby Boruc do swojego charakteru dorzucił sportowy tryb życia to pewnie zamiast Celticu byłby Manchester City. Można tylko gdybać. No, ale i tak swoje osiągnął.
Start now earning cash every month online from home. Getting paid more than$15k by doing an easy job online. I have made $19715 in last 4 weeks from thisjob. Easy to join and earning from this are just awesome. Check This Web…….
.
.
Now Here ——->> https://Simplecash2.blogspot.Com
No i gdzie masz Boruca?