Pomimo fatalnej formy zespołu w ostatnich tygodniach, Frank Lampard utrzyma posadę tymczasowego szkoleniowca Chelsea do końca obecnego sezonu ligowego – sugeruje włoski dziennikarz, Fabrizio Romano.

Todd Boehly nie zamierza wprowadzać zmian na ławce trenerskiej swojego zespołu przynajmniej do końca tegorocznych rozgrywek. Jak donoszą brytyjskie media, Frank Lampard może więc pracować w spokoju. Jego posada nie jest zagrożona, a Chelsea rozpocznie poszukiwania nowego szkoleniowca dopiero w okolicach lipca.
Praca byłego reprezentanta Anglii pozostawia jednak wiele do życzenia. Od momentu powrotu 44-latka na Stamford Bridge, drużyna z Londynu nie wygrała jeszcze ani jednego spotkania. W międzyczasie, ekipa Lamparda zakończyła również swoją przygodę w Lidze Mistrzów, przegrywając z Realem Madryt w 1/4 finału.
https://twitter.com/FabrizioRomano/status/1651971799003824130?s=20
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Selekcjoner Santos z mocnym przekazem: nie kupujcie biletów na mecz z Niemcami
- Michał Skóraś częścią nowego rozdania w Club Brugge. Co go tam czeka?
- Oskarżenia o gwałt, zdrada i szkodliwy fake news. Achraf Hakimi symbolem toksycznej męskości
- PZPN rozważa ważne zmiany dla sędziów zawodowych
fot. NewsPix.pl
Frank to taki brytyjski odpowiednik Wuja
Fabrizio Piździano. Typowy ekspert, który rzuca 800 newsów dziennie, z czego 20 się sprawdza i wszyscy pieją „ależ on ma insiderską wiedzę” Darujcie sobie, to tak jak powoływanie się na Tomasza Włodarczyka i jego pewniaki selekcjonerskie, albo – o zgrozo – Samuela Szczygielskiego, waszego exkolegę.