Decyzją klubu Caye Quintana został przesunięty do drużyny rezerw Śląska Wrocław. Hiszpański napastnik znajdzie się w kadrze meczowej na mecz drugiej drużyny WKS-u ze Stomilem Olsztyn w ramach 28. kolejki II ligi.

Tak, to ten Quintana, który zasłynął z nietypowej rozgrzewki podczas ćwierćfinałowego meczu Pucharu Polski, kiedy to KKS Kalisz rozgromił u siebie Śląsk Wrocław 3:0. Nietypowej, gdyż się do niej w ogóle nie przykładał.
Caye Quintana zaraz się spoci na rozgrzewce #KKSŚLĄ pic.twitter.com/FwrQ8pglf0
— Dariusz Nowakowski (@DaroNowakowskii) March 1, 2023
Ten hiszpański napastnik zarabia w Śląsku Wrocław 70 tysięcy złotych miesięcznie. W tym sezonie zagrał w osiemnastu meczach Ekstraklasy i nie strzelił ani jednego gola. Ma za to bramkę w Pucharze Polski. Strzelił ją Sandecji Nowy Sącz (2:2 i 3:0 po serii jedenastek). Z rzutu karnego.
Decyzją klubu Caye Quintana rozpocznie treningi z drugim zespołem WKS-u.
Hiszpański napastnik w tym sezonie zaliczył 18 występów w PKO BP Ekstraklasie oraz jeden w Fortuna Pucharze Polski.https://t.co/pA9Yth98xf
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) April 21, 2023
29-latek do Śląska trafił latem 2021 roku. Od tego czasu rozegrał 46 spotkań w barwach tego klubu i strzelił trzy gole.
W piątek WKS pożegnał się z trenerem Ivanem Djurdjeviciem. Jeszcze tego samego dnia ma ogłosić jego następcę. Najprawdopodobniej będzie nim Jacek Magiera, który pracował w Śląsku jeszcze rok temu i ma ważny kontrakt z klubem do końca czerwca.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- MAREK PAPSZUN ODCHODZI Z RAKOWA! VLOG Z CZĘSTOCHOWY – MAZUREK I WĄSOWSKI
- Kulisy historycznego przełomu w Rakowie Częstochowa
- Trzy weryfikacje w kolejce – ale hit posędziowany wzorowo
Fot. Newspix
Poziom adekwatny do umiejetnosci.
Tak, ale do końca kontraktu dostanie po 70000 miesięcznie.
I co o suchym pysku wczoraj siedziałeś? Haha
Ten artykuł tylko pokazuje jaką parodią klubu piłkarskiego stał się Śląsk. Ponad półtora roku trzymali w pierwszej drużynie gościa, który co prawda potrafi grać ale mu się nie chce. Ten, kto podpisał z nim kontrakt i zapewnił nietykalność, powinien zostać wykopany w trybie natychmiastowym. A to przecież tylko wierzchołek góry lodowej, bo z tego, co się słyszy, to trupy wysypują się z każdej szafy.
Z jednej strony kibicuję Śląskowi i chciałbym, żeby klub z takiego miasta jak Wrocław był w grupie walczącej o mistrzostwo i puchary, ale z drugiej to może lepiej, żeby jednak spadł i to od razu do 3 ligi. Tam już nie da się przelewać dziesiątek milionów od miasta, nie da się wstawić tuzinów krewnych i znajomych królika do władz, nie będzie przepalania kasy od Canal+. To może pozwoliłoby trochę oczyścić atmosferę, wykasować niepotrzebne ogniwa i odchudzić tą dziwaczną strukturę.
Najgorzej będzie, jak Magiera pozbiera to towarzystwo i obroni ligę. A w kolejnych latach ponownie będzie taki sam syf jak teraz.
Sorry, ale trzymam kciuki, żeby spadli. Bo tylko to może pozwolić oczyścić ten burdel.
Patrz pan co wyprawiają:
https://gazetawroclawska.pl/kolejne-miliony-dla-slaska-wroclaw-tak-glosowali-radni-zobacz/ar/c2-17476571
Nie pomoże. W klubach na miejskim garnuszku takie patologie to codzienność. I nie ma znaczenia liga, w której taki dojony klub jest.
Zakręcić kran z publicznymi pieniędzmi, następnie zrobić audyt i kombinatorów postawić przed sądem. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że tak się nie stanie ale chcieć można.
70tys zł miesięcznie… Mokry sen 90% wszystkich piłkarzy grających w Ekstraklasie :/
Zawsze kibicuję klubom, które promują młodych polskich piłkarzy, nie zwalniają trenerów przy każdym kryzysie i nie zatrudniają masy przepłacanego szrotu.
Dlatego też serdecznie życzę Śląskowi spadku w tym sezonie.
To są efekty działalności szkodników w postaci dyrektorów sportowych. Do spółki z zaprzyjaznionymi menago ściągają do Eklasy takich cudaków. Wszystkim saldo się zgadza i wszyscy są zadowoleni, no może oprócz kibiców, którzy uszczuplaja swoje saldo, żeby oglądać tych pozorantów. Ale kibice to margines, nimi ci ważni panowie się nie przejmują.
Niech sztylka przygarnie go pod dach i płaci mu te 70tys zł miesięcznie