Dość często w tej rubryce zdarza nam się krytykować decyzje sędziów, więc dzisiaj zaczniemy – tak dla odmiany – od pochwalenia kogoś. A konkretnie sędziego Lasyka, który dźwignął mecz Legii z Lechem. Brawo, dobre zarządzanie, prawidłowe decyzje, był w cieniu tego solidnego widowiska. Ale pochwał wystarczy już jak na jedną „Niewydrukowaną”, przechodzimy do analiz kontrowersji sędziowskich.

A zaczynamy od przypadku najświeższego, czyli z meczu poniedziałkowego. Stal kontra Miedź, goście prowadzą 1:0 i próbują ochronić piłkę w narożniku boiska, a tam dzieje się to:
I jednak Raczkowski razem z VAR popełnili dziś błąd, bo uznali bramkę po takim przejęciu piłki. pic.twitter.com/kn3aPQAKx4
— WcaleNiePajki (@WcaleNiePajki) April 17, 2023
Wiadomo, że Velkovski wyolbrzymia to pchnięcie, ale nie zmienia to faktu, że Domański pcha dwoma rękoma rywala w plecy, bez możliwości zagrania piłki, czym powoduje utorowanie sobie drogi do Narsingha. Bardziej przypomina nam to „Domino Day” niż grę w piłkę nożną. Z tego idzie akcja, po której Stal strzela gola na 1:1. A akcji być nie powinno, bo beniaminek powinien tutaj dostać rzut wolny za faul Domańskiego. Weryfikujemy zatem rezultat.
Naprawiamy też w naszej tabeli błąd arbitra z meczu Korony z Jagiellonią.
Korona i tak wygrała, natomiast powinna wykonywać rzut karny po tej sytuacji. Zator jest pierwszy przy piłce, to on ją zagrywa, a następnie Puerto stawia mu na stopie klasyczny stempel. Typowe zagranie nierozważne, które odgwizduje się nawet po zagraniu piłki przez napastnika – czyli nie musi mieć wpływu na jakość oddanego strzału. Tutaj pewnie trudno było zauważyć to sędziemu głównemu (był zasłonięty), ale VAR powinien zareagować. Dopisujemy gola Koronie.
Dość podobną sytuację mieliśmy w meczu Cracovii z Radomiakiem. I tam też błąd (w naszej ocenie) arbitra nie wpłynął na wynik, bo „Pasy” i tak wygrały wysoko.
Ale tutaj powinno być wapno dla gości. Niemczycki jest spóźniony, Rocha oddaje strzał głową, a następnie bramkarz Cracovii uderza go rękoma w głowę. To nie jest jakieś tam muśnięcie, tylko wyraźny cios prosto w bok głowy napastnika Radomiaka. Znów – zagranie nierozważne, które powinno skutkować faulem pomimo tego, że nie ma wpływu na jakość oddanego strzału.
Mieliśmy w tym starciu też poważny uraz Ramosa.
Sędzia Myć od razu pokazał czerwoną kartkę, ale po VAR ją anulował. I słusznie. Choć skutki tego zderzenia są opłakane dla gracza Radomiaka (paskudnie złamana noga), to tak naprawdę było to efektem nieszczęśliwego splotu zdarzeń. Uciekła mu piłka, gonił ją, Oshima zagrał ją pierwszy, a później to Ramos kopnął przeciwnika. Trudno tu dostrzec w ogóle faul Japończyka. Po ludzku – życzymy kontuzjowanemu szybkiej i sprawnej rehabilitacji. Natomiast na gruncie przepisów Oshima na pewno nie zasłużył na wykluczenie.
I na koniec jeszcze jedna poprawka w naszej tabeli, ale też kosmetyczna dotycząca rubryki „sędzia pomógł/zaszkodził”. A chodzi o to, że Raków przez godzinę powinien grać w przewadze jednego gracza.
Hanousek najpierw dostaje kartkę przy rzucie karnym po oczywistym faulu łokciem. Zero kontrowersji. Ale niedługo później robi niemal dokładnie to samo.
Ale w tej sytuacji sędzia oszczędził zawodnika Widzewa i nie pokazał mu drugiej kartki. A powinien. Uniesiona ręka na wysokości głowy, trafienie łokciem w głowę, klasyczny „łokieć jako narzędzie” w walce o piłkę. Kartka żółta, kartka czerwona i Widzew przez godzinę grałby w osłabieniu. Ale skoro Raków i tak wygrał, to dopisujemy tylko po jednym oczku w rubrykach „sędzia pomógł/zaszkodził”.
WIĘCEJ O SĘDZIACH:
Redakcja jest w błędzie odnośnie sytuacji w meczu Cracovia vs Radomiak! Przy wyniku 1:0 dla gospodarzy przy podyktowaniu karnego dla Radomiaka wszystko mogło się zmienić! Bo przypominam Cracovia wbiła kolejne dwie bramki przy koszmarnej kontuzji Ramosa i gry w 10 ! A przy wyniku 1:1 jak oczywiście któryś z zawodników by strzelił! Druga połowa mogła wyglądać inaczej… Pewnie Lewandowski panicznie nie zrobił by wszystkich zmian i po kontuzji miał by pole manewru tzn przeprowadził zmianę. A tak Ramos do szpitala ! Gra w 10 i tak już wyczerpanym zespołem! Plus 18 min doliczonych! Ach…
Mike, fantastic work. I applaud your efforts since I now earn more than $36,000 every month from just one basic online firm! These are the most fundamental internet eb-11 operations jobs, yet you may start earning a consistent online income with as little as $29,000.
.
.
Alter The Connection————————————>>> https://profithub21.blogspot.com/
No dobra, wiadomo, że byłoby inaczej. Może Radomiak poszedłby za ciosem, mecz ulozylby się inaczej i by było 1:2 bez kontuzji Chico i Rossiego i bez kartki dla Justiniano, a może craxa by się wkurwila i włożyła 5 bramek a Ramos złamałby dwie nogi.
To jest tylko zabawa i jej założenie jest takie, że poprawiamy tylko błąd a nie gdybamy co by było dalej. Ile razy można to powtarzać.
ten liniowy w meczu stal miedź to ślepy czy co? stoi 50 cm od zdarzenia i zero reakcji że ktoś pcha zawodnika w plecy
tak jest. Wysłać go na dziwki do Grecji, razem z głównym. A nie, czekaj…
Może nie zareagował dlatego, że od tego pchnięcia wywrócił by się co najwyżej pięciolatek. Siedmiolatek już powinien ustać na nogach. Gdyby Velkovski stał jak normalny facet, to Stal by pewnie nie przejęła piłki. No przeliczył się. Raczkowski (pisząc oględnie) rewelacyjnym sędzią nie jest, ale tu raczej się nie pomylił. Gdyby wszyscy sędziowie nie gwizdali takich upadków „z głodu”, to może te pseudogwiazdeczki by zrozumiały, ze nie opłaca się wywracać po byle kontakcie.
to moze druzyny ktore maja wynik do przodu powinny po prostu otoczyc piłke i nikt nie bedzie mogl do niej dojsc, bo przeciez trzeba bedzie kogos przepchnac a to w waszym rozumowaniu od razu faul?
to moze druzyny ktore maja wynik do przodu powinny po prostu otoczyc piłke i nikt nie bedzie mogl do niej dojsc, bo przeciez trzeba bedzie kogos przepchnac a to w waszym rozumowaniu od razu faul?
Ten stempel w meczu Korony miał miejsce w 48 minucie gdy Jagiellonia prowadziła 1-0, a co byłoby gdyby Korona nie strzeliła później 2 bramek ? Błąd jak byk mistrza Marciniaka i Var. Nie brońcie Marciniaka bo taki sedzia powinien to widzieć….
Marciniak zreflektował się, że popełnił tutaj babola nie gwiżdżąc stempla i aby oczyścić swoje sumienie uznał Koronie gola na 2-1 strzelonego w 95 min., na 16 sekund przed końcem meczu, ZE SPALONEGO ❗
Co? Dobrze się czujesz? Dwóch obrońców było przed Szykawką.
Spalone to masz zwoje mózgowe…
tutaj nie ma faulu, stempel jest po wybiciu pilki przez obronce, przesledzcie sobie dokladnie kontakty z piłką. Najpierw napastnik trafia w pilke, potem pilka trafia obronce w noge i na koncu obronca robi stempel, więc obronca nie byl spozniony, bo najpierw zmienil tor lotu pilki
Weź się człowieku zastanów nad tym co ty wypisujesz.
„Najpierw napastnik trafia w pilke… na koncu obronca robi stempel”
Przecież ty dowiodłeś słuszności podyktowania karnego xD
A czerwona dla Ramosa się nie należała? Przecież on kopnął w piszczel Oshimę z całej pety, z czego rozpoczęła się cała anomalia i upadek Japończyka, który spowodował złamanie nogi Ramosa.
Raczej żółta, ale nawet jeśli to by była czerwona to jak niby sędzia pomógł Radomiakowi albo zaszkodził Cracovii nie dając jej?
I tak goście graliby w 10, a mecze gdzie Ramos by pauzował i tak spędzi w szpitalu.
Więc ok, można nad tym dywagować i obniżać note sędziemu ale po co? To było normalne ludzkie podejście do tematu.
Nawet kibice Cracovii mi bili brawo przy schodzeniu bo są po prostu ludźmi, którzy rozumieją że doszło do poważnego uszczerbku na zdrowiu w wyniku może i nierozsądnego, ale nie złośliwego zagrania. A tu jakiś mózg szuka dziury w całym.
Za doprowadzenie do złamania np. nogi czy to rywalowi czy sobie należy się czerwona kartka za niebezpieczną grę. Żółte kartki daje się za zwykłe faule.
A dlaczego w Niedrukowanej Tabeli Lech ma 48, a Pogoń aż 47, no i cicho o Raczkowskim?
Ponieważ zaś nie tylko nie umiecie drukować, ale i liczyć podpowiem że…
(pomijając poprzednie szachrajstwa warte 5 punktów)
….Lech winien mieć 50, a Pogoń 46, a Raczkowski spadek do 1 ligi.
Zapomniałeś o walkowerze dla Legii za taka szklanymi butelkami w kurniku przy Rumuńskiej. Sędzia na siłę chciał dokończyć mecz bo nikt nie został zabity (zalecenia UEFA są inne) . Nikt nie przeprowadził śledztwa jak te butelki się tam znalazły, a kara nałożona to na waciki. I to was najbardziej boli, łatka pupilków PZPNu…
Wy tradycyjnie mylicie PZPN… (taka wasza „stara śpiewka”) z niezawisłą Federacją Sędziowską.
Zależność może być jednak taka, że o ile PZPN ma powody do dumy z wyników KolejORZA, o tyle organizacja sędziowska stara się mu wszystko spierdolić i utrudnić.
I ten Monteskiusz (nie pamietam z jakiego był klubu) miał rację, ostrzegając przed niebezpieczenstwem dla wszelkiego porządku, jakie stanowi wyobcowanie się i bezkarność sędziów!
Co ty pitolisz w ogóle. W pierwszym meczu Raczek uznał Lechowi gola mimo faulu na obrońcy Pogoni. To oni mają prawo mówić o przewale niż Lech z karnym w ostatnich minutach, którego pewnie by nie było, a Ty doliczasz sobie 5pkt. Jak chcesz krzyczeć o niesprawiedliwości to chociaż sprawdź czy nie piszesz bzdur.
Raczkowski i Kwiatkowski to najgorsi sędziowie w Polsce. Szkoda, że Sylwestrzak idzie w ich ślady. Jak trzeba podyktować karnego przeciwko legii w Poznaniu, to lepiej zakończyć mecz i zignorować var. Sokolnicki vel Hamalainen znów na łazienkowskiej, wydrukować przy varze jednak trochę trudniej. Gdyby był Marciniak znów można by wydrukować dla legii. Oni wiedzą jak nie zauważyć 3 metrowego spalonego.
lasyk naprawdę nie widział na boisku szarpiącego Lechitów Malarza ? Czy tym durniom z legii naprawdę wszystko musi uchodzić bezkarnie ?
W tym samym meczu nie było kartki dla Sousy w 1 połowie (powinna być czerwona). Na kurniku poznańskim wsiarze rzucali w Tobiasza szklanymi butelkami, Salamon nakoksowany grał w 2 meczach ligowych. Amikarzom korupcarzom wolno więcej
Myślę, że powinieneś przeprosić za swe słowa!
Cracovia z Radomiakiem może i wygrała wysoko, ale dwa gole padły w doliczonym czasie gry, gdzie Radomiak musiał grać w 10 (złamana noga Ramosa raczej nie wyszła piłkarzom z głów). A karny na 1:1 mógłby odmienić losy meczu. Żenujące tłumaczenie…
Ten występ sędziego liniowego w Mielcu to kompromitacja. W cywilizowanym kraju, ten pacan dostałby zawieszenie na parę meczów. A Raczkowski powinien już dawno zostać relegowany do III ligi. Po prostu jest słabym sędzią. Choć szkoda piłkarzy tam grających.
To po co jest VAR?
Pierwsza bramka dla Legii padła po wolnym odgwizdanym skandalicznie jako faul dla Legii a powinien być to faul w ataku. Obrońca Lecha nie wykonał żadnego ruchu, został staranowany przez przeciwnika. Lasyk to jeden z kilku sędziów, którzy mocno się starają, żeby pomóc warszawskiej gangrenie w pogoni za Rakowem. Nawet tego nie udaje. Co do faulu na stadionie Cracovii. Piłkarz Radomiaka, który chcial skosić równo z trawą piłkarza Cracovii mimo, że sam sobie zrobił krzywdę powinien dostać czerwoną kartkę za bardzo niebezpieczną grę. To nic, że sam się ukarał. Kartka jako element kary według przepisów, powinna być pokazana choćby dla zasady sprawiedliwości. W USA kryminaliści dostają wyroki po kilkaset lat, których nie dożywają przecież i nie traktują tego jako absurdy. W sytuacji kiedy Myć nie ukarał piłkarza z Radomia powstał pretekst, że można na polskich boiskach grać tak, że kości się łamią i nie ponosić za to żadnych konsekwencji. Co do gola dla Stali, trzeba mieć świadomość, że Stal Mielec to Pisowski Klub Sportowy i tu obowiązują inne przepisy.
Dlaczego boiskowy cham Jędrzejczyk nie został wyrzucony z boiska za chamski zachowanie, kiedy przeciwnika złapał za koszulkę traktując go jak gówniarza? Dlaczego o tym incydencie nic się nie mówi? W podobny sposób zachował się w zeszłym sezonie Boruc i został wyrzucony z boiska.
Z ligi leci Legnica, Gdańsk i Lubin. Szkoda, że nie Zabrze 🙁
’26 minuta meczu Legia-Lech, Slisz powala w polu karnym Velde.