Szósty mecz bez zwycięstwa i porażka w Krakowie sprawiają, że Radomiak Radom poważnie rozważa zmianę trenera. Posada Mariusza Lewandowskiego wisi na włosku, wkrótce odbędą się rozmowy w sprawie jego przyszłości.
Jak udało nam się ustalić, w najbliższych dniach w Radomiu dojdzie do spotkania trenera Mariusza Lewandowskiego z zarządem klubu. Działacze Radomiaka rozważają zmianę na stanowisku w obliczu coraz bardziej realnego zagrożenia spadku z ligi. Zieloni nie wygrali sześciu kolejnych spotkań i o ile w przypadku remisu z Rakowem Częstochowa ciężko było się o brak wygranej czepiać, tak pozostałe wyniki:
- 0:1 z Zagłębiem Lubin
- 1:2 z Koroną Kielce
- 0:2 z Legią Warszawa
- 1:1 z Wisłą Płock
Oraz najnowsze 0:3 z Cracovią, chluby nie przynosi. Radomiak wiosną wygrał tylko dwa spotkania, jego przewaga nad strefą spadkową stopniała z siedmiu do trzech punktów. Co więcej, gra też nie wskazuje na to, że dorobek ten powinien być większy. Z tymi zarzutami będzie musiał zmierzyć się szkoleniowiec drużyny podczas spotkania z zarządem klubu.
Radomiak Radom. Posada Mariusza Lewandowskiego zagrożona
Siedem. Tyle meczów bez strzelonego gola zaliczyli od początku drugiej rundy rozgrywek zawodnicy Radomiaka. W pozostałych czterech meczach radomianie zdobyli sześć bramek, jednak to wciąż bilans przeciętny, żeby nie powiedzieć — kiepski. Zwłaszcza że w większości przypadków chodziło nie o brak skuteczności, a o nikłą liczbę kreowanych szans. Dlatego fakt, że w kilku meczach Zieloni skutecznie się bronili, nie przyniósł wielkich korzyści w tabeli. I właśnie z tego powodu szkoleniowiec może stracić posadę.
Kontrakt Mariusza Lewandowskiego wygasa wraz z końcem sezonu. Klub ma opcję przedłużenia umowy o kolejne 12 miesięcy, jednak w obecnej sytuacji nie trzeba chyba dodawać, że szanse na to są znikome. Niemniej jednak Radomiak wykazywał się do tej pory dużą cierpliwością i plan „A” zakładał, że nawet jeśli kontrakt Lewandowskiego nie zostanie przedłużony, ten będzie mógł go wypełnić i zostanie w klubie do zakończenia rozgrywek. Wiosenna forma nakazała jednak działaczom myśleć o planie „B”.
Ten może zostać wdrożony w życie bardzo szybko, bo choć ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, to zaufanie do tego, że trener Lewandowski dźwignie zespół, nie jest zbyt duże. Problemem jest jednak to, że w najbliższych tygodniach Radomiak będzie mocno osłabiony, więc nowy szkoleniowiec miałby wyjątkowo trudne zadanie. Dłuższe urazy bądź poważne kontuzje wykluczają z gry Mateusza Cichockiego, Raphaela Rossiego i Chico Ramosa. Od dawna poza kadrą z tych samych powodów znajdują się Leandro Rossi oraz Filipe Nascimento. Pauzę z powodu żółtych kartek będzie musiał odbyć Pedro Justiniano, z kolei drobniejsze urazy stawiają pod znakiem zapytania występy Leonardo Rochy i Gabriela Kobylaka z Lechem Poznań.
Wrzucenie nowego szkoleniowca do tak zdziesiątkowanej drużyny byłoby dużym wyzwaniem dla samego zainteresowanego.
WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:
- Banasik: W Radomiu zachłysnęliśmy się sukcesem
- Jak Radomiak został najlepszą defensywą ligi?
- Rocha: Na treningach Mbappe niszczył każdego
- Radomiak w budowie. Nowoczesny stadion, nowoczesna baza, nowoczesny klub?
SZYMON JANCZYK
fot. FotoPyK