Poważne problemy reprezentacji Czech przed meczem z Polską. W czwartek potwierdzono oficjalnie, że Jaroslav Silhavy nie będzie mógł w nim skorzystać z największej gwiazdy drużyny – Patrika Schicka.
27-letni napastnik już od dłuższego czasu zmaga się z kontuzją pachwiny, przez którą opuścił już w tym sezonie kilka spotkań Bayeru Leverkusen. Ostatnio wrócił do gry, ale na krótko. Xabi Alonso poinformował już, że Schicka zabraknie w czwartkowym meczu pucharowym z Ferencvarosem.
W czwartek potwierdziło się też, że z powodu kontuzji Schicka zabraknie również na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji Czech. – Już ogłaszając powołania, zaznaczaliśmy, że jest takie zagrożenie, iż Patrik nie będzie mógł nam pomóc na początku eliminacji. Stąd aż 25 powołanych i szeroka lista rezerwowych. W ostatnich dniach byliśmy w kontakcie zarówno z nim, jak i jego menedżerem oraz przedstawicielami klubu z Leverkusen. Niestety stan zdrowia Patrika nie pozwala mu przyjechać na zgrupowanie i zagrać w meczach z Polską i Mołdawią – przekazał menedżer czeskiej kadry Tomas Pesir.
Reprezentacja Polski zmierzy się z Czechami w pierwszym meczu eliminacji Euro 2024 już 24 marca. Spotkanie zostanie rozegrane na Fortuna Arenie w Pradze.
Czytaj więcej o reprezentacji Polski:
- Boniek: Awans Lecha będzie dużym sukcesem. Kadra może zamknąć eliminacje w cztery dni
- Istotna zmiana koncepcji. Miało być dwóch polskich trenerów w kadrze, nie będzie żadnego?
- Santos, mamy problem. Kadra zdziesiątkowana, a obrona w rozsypce
Fot. Newspix