Do startu kolejnego sezonu Ekstraklasy zostało dokładnie 133 dni. Nadal nie wiadomo, kto obok głównego nadawcy – Canal+ będzie miał prawa do transmisji meczów najwyższej klasy rozgrywkowej w latach 2023–27. Wstępna oferta dotychczasowego właściciela sublicencji – TVP — jest niezadowalająca. Pod koniec marca odbędzie się posiedzenie Rady Nadzorczej Ekstraklasy z władzami spółki, które będzie dotyczyło między innymi tej kwestii.

Już w styczniu sygnalizowaliśmy, że ze sprzedażą sublicencji mogą być problemy. W tekście „Komplikacje z sublicencją. TVP nadal nie złożyło oferty. Dziś odbyło się ważne spotkanie” pisaliśmy, że kłopoty są spowodowane oczekiwaniami finansowymi. 3 października ubiegłego roku Ekstraklasa SA i Canal+ oficjalnie poinformowały, że podpisały nową umowę. Kilka tygodni wcześniej ujawniliśmy jej dokładne kwoty. Stacja zapłaci za prawa do pokazywania meczów Ekstraklasy w latach 2023-27 łącznie 1,3 mld zł.
Ekstraklasa i prawa telewizyjne. Zmiany w kwestii sublicencji
Negocjując umowę z Ekstraklasą, Canal+ zapewniło sobie wpływy ze sprzedaży sublicencji. Do tej pory TVP za pokazywanie jednego meczu w kolejce i magazyn ligowy z bramkami miało płacić ok. 50 mln zł za sezon. Takie były wstępne założenia. Ostatecznie za czasów prezesury Jacka Kurskiego warunki były renegocjowane i publiczny nadawca według nieoficjalnych informacji wykładał maksymalnie 30 mln zł za sezon. Pieniądze te wpływały jednak do Ekstraklasy SA, a ta przekazywała to później do wspólnej puli dla klubów. Teraz kwota ze sublicencji miała trafić do Canal+.
W międzyczasie władze stacji i członkowie rady nadzorczej Ekstraklasy ustalili, że jeżeli uda się sprzedać prawa do sublicencji za więcej niż oczekuje Canal+, to nadwyżka trafi do sezonowej puli i podzielą się tym kluby. W środowisku mówiło się, że główny nadawca będzie chciał minimum 50-70 mln zł za sezon. Wobec tego środowisko klubów liczyło, że podpisanie umowy zamknie się kwotą 80-90 mln zł za jeden rok trwania kontraktu i reszta trafi do nich.
Oferta jest dużo niższa
Oczekiwania potęgował fakt, że w zatwierdzonym przez prezydenta Andrzeja Dudę budżecie na 2023 roku, zaplanowano 2,7 mld zł, które miały trafić do Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. Miało to pozwolić na „sfinansowanie wielu misyjnych projektów, realizowanych przez media publiczne”. O takim charakterze transmitowania spotkań Ekstraklasy mówił w grudniu na łamach serwisu Wirtualne Media, dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski.
– Ekstraklasa jest niezwykle skomplikowanym produktem dla telewizji publicznej, bo jest to produkt komercyjny, a to oznacza bardzo drogi, z drugiej strony jeden mecz w kolejce to realizacja misji publicznej. Oglądalności meczów Ekstraklasy nie są specjalnie fenomenalne. Natomiast z drugiej strony jesteśmy częścią dużego projektu budowania polskiej piłki i nie chciałbym, żeby telewizja z tego rezygnowała – podkreślał szef TVP Sport.
Według naszych informacji doszło do kilku nieformalnych spotkań przedstawicieli Canal+ i TVP. Na jednym z nich w końcu padła kwota, jaką Telewizja Publiczna mogłaby płacić rocznie za sublicencję.
– Propozycja to maksymalnie 7-8 mln zł za sezon – usłyszeliśmy to od kilku osób znających temat.
Czemu TVP chce płacić mniej niż przy obecnym kontrakcie telewizyjnym? Przyczyn tego jest kilka, ale najważniejszą jest fakt, że nowy prezes TVP – Mateusz Matyszkowicz (5 września ubiegłego roku zastąpił Kurskiego) nie należy do największych entuzjastów sportu i nie czuje go, tak jak jego poprzednik. W środowisku medialnym pojawiają się informacje, że woli wykładać większe pieniądze na szeroko pojętą kulturę i produkcje telewizyjne, takie jak filmy czy seriale. W końcu w latach 2016-17 był dyrektorem TVP Kultura.
Scenariusze i plotki z Polsatem w tle
Wyjść z tej sytuacji jest kilka. To na razie tylko ewentualne scenariusze i środowiskowe plotki, ale Canal+ ma przynajmniej trzy możliwości:
- stacja nie sprzeda sublicencji nikomu i będzie pokazywać mecze Ekstraklasy w otwartym paśmie sama, na przykład na YouTube (27 stycznia Canal+ transmitował w ten sposób mecz Stal Mielec – Lech Poznań)
- stacja będzie szukać kogoś innego chętnego niż TVP na sublicencję
- stacja przyjmie ofertę TVP, wobec faktu, że nikt nie złożył konkurencyjnej propozycji
O opcji numer dwa plotkuje się coraz więcej i ma to być powiązanie z przetargiem na pokazywanie Ligi Mistrzów w naszym kraju w latach 2024-27. Ma się on odbyć jeszcze w tym roku. Spekuluje się, że Canal+ i dotychczasowy nadawca Champions League w naszym kraju – Polsat — mogą złożyć wspólną ofertę lub porozumieć się i wymienić się prawami. Oba podmioty współpracują już od jakiegoś czasu, bo kanały sportowe C+ pojawiają się w pakietach Cyfrowego Polsatu, z kolei sportowa oferta słonecznej stacji jest możliwa do aktywowania w ofercie Canal+ i serwisie Canal+ Online. Polsat miałby otrzymać sublicencję na Ekstraklasę w zamian za podzielenie się prawami do Ligi Mistrzów. Na razie nie wiadomo jednak czy jest to realne i jakie pieniądze wchodziłyby w grę. Równie dobrze może to być tylko plotka. Zwłaszcza że właściciel grupy Polsat, Zygmunt Solorz-Żak, koncentruje swoje aktywa finansowe na wybudowaniu w Polsce elektrowni atomowej.
Ważne spotkanie pod koniec marca
Ustaliliśmy, że pod koniec marca odbędzie posiedzenie nadzorczej Ekstraklasy SA, na którym przedstawiciele klubów będą oczekiwali konkretnych pomysłów od Canal+ i Ekstraklasy w sprawie sublicencji, w związku z tym, że nowy sezon rozpocznie się już za nieco ponad cztery miesiące. Przypomnijmy, że radę nadzorczą Ekstraklasy tworzą przedstawiciele klubów oraz reprezentant PZPN. W tym sezonie skład rady jest następujący:
- Karol Klimczak (reprezentant Lecha Poznań) – przewodniczący
- Wojciech Cygan (reprezentant Rakowa Częstochowa) – wiceprzewodniczący
- Jarosław Mroczek (reprezentant Pogoni Szczecin) – sekretarz
- Paweł Żelem (reprezentant Lechii Gdańsk)
- Tomasz Marzec (reprezentant Wisły Płock)
- Sławomir Stempniewski (reprezentant Radomiaka)
- Cezary Kulesza (reprezentant PZPN)
Ponoć przedstawiciele klubów są już pogodzeni z tym, że ze sprzedaży praw do sublicencji nie będzie dodatkowych środków, które trafią do puli pieniędzy dzielonych, co roku przez ekstraklasowiczów. Wygląda więc na to, że z poszukiwaniami podmiotu chętnego do zakupu sublicencji Canal+ może zostać sam.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE I PRAWACH TELEWIZYJNYCH:
- Komplikacje z sublicencją. TVP nadal nie złożyło oferty. Dziś odbyło się ważne spotkanie
- Kto będzie pokazywał Ekstraklasę od jesieni 2023? W grze ok. 300 mln zł za sezon!
- Ekstraklasa zostaje w Canal+! To będzie rekordowy kontrakt
Fot. Newspix
Przede wszystkim te pieniądze powinny iść do klubów, a nie do Canal Plus, po co TVP ma nabijać kabzę Canal Plus
Ale kurwa dzbanem jesteś
Jestem mile zaskoczony faktem że tutaj jest 99% normalnych samodzielnie myślących, i jeden procent zagubionych.
Canal+ niech buli
miałem C+ jeszcze z kluczykiem dekodującym, wysokie koszty abonamentu miały być rekompensowane brakiem reklam na kanałach C+, to była dewiza stacji, wyszło jak zwykle
C+ kupuje wszystkie prawa tv do ekstraklasy i jako jedyny właściciel odsprzedaje część tych praw komuś innemu. To jak by kupił 10 kg skrzynkę jabłek po czy odsprzedał 2 kg komuś innemu. Kasa z 2 kg będzie dla ciebie czy dla sadownika?
Stracili skoki narciarskie, teraz to.
TVP za PiSu w pigułce
za pełowców miałeś ekstraklase w TVP dzbanie?
Pajacu na tvpis idą miliardy, coraz to więcej, a uniwersalność na raka w pl jest najwyższa w całej UE. Kaczy uj chciał być Orbamem ale jest za tępy jak jego lektorat z mopsu. Póki co przesyłam ci osiem gwiazdeczek.
dziecko rekompensatę na media publiczne tvp, polskie radio, pap wymyślił Tusk i TK Rzeplińskiego zatwierdził w 2009, szkoda że nie ma Kurskiego bo bez niego znów wrócą płatne MŚ i ME
Było od 1 spotkania do 3 zaraz może nie być wcale.
Nie zapominaj że nawet meczów polskich drużyn w Europie na wyjeździe nie mogą pokazywać co jest kompletną kompromitacją.
Tylko w WSI24 skoków nikt prawie nie ogląda xD
tvp sport jest spoko, zamiast chujowej kopanej w Polskim wydaniu- mam tam przynajmniej gale bokserskie za free podczas gdy anglicy lub amerykanie placa ppv po 60-80 dolarow
skoki sa na eurosport
Nasza jedyna prawdziwa telewizyja nie będzie pokazywać piłki bo to wcielone zlo ! Donek lubił grać w galę , więc wiadomo ,w naszej jedynej prawdziwej telewizyji powinny być tylko programy religijne, po to żeby bronić nasz kraj przed atakami , ponadto nasza jedyna prawdziwa telewizyja jest biedna bo Ci źli nie chcą płacić abonamentu 🙂 🙂
TVPiS nie po to dostało miliardy żeby pokazywać jakieś piłkarskie wynaturzenia, tylko więcej mszy. A i licznych dyrektorów trzeba wykarmić, taki Szkolnikowski za darmo nie robi!
Szkodnikowski mówił w wywiadzie, ze mógłby w zewnętrznej firmie zarabiać kilka razy tyle co w tvpis, ale woli wypełniać misje. XD on jest taki głupi, ze to się w pizdzie nie mieści
W TVP zarabia mniej, ale w innych stacjach nie da sie bokiem kraść, a w TVP kradną wszyscy, bo tych co by to zglosili dawno się zwolniło
Ci co chcą oglądać tę padlinę to wykupili sobie C+. A niedzielny kibic i tak wytrzyma pewnie z 30 minut (wersja optymistyczna) tej kopaniny.
Ja wczoraj nie wytrzymałem nawet dziesięciu podczas meczu Lech – Djurgardens, a to chyba było spotkanie na wyższym poziomie niż mecze ligowe.
2,7 mld zł, które miały trafić do Telewizji Polskiej i Polskiego Radia.
w całości kasa pójdzie na gebelsowską propagandę przed wyborczą
Propaganda o której wspominasz stała na jakimś poziomie, nie raziła tępotą.
Trzeba pompować propagandę, a nie piłkę.
Nie było mowy o Gazecie wyborczej, nie rozumiem…
twojastara opierdala lewakowi
A gdyby tak otworzyć kanał TVP DZIECI I WNUKI PEERELOWSKIEJ NOMENKLATURY?
Za chwilę zamkną TVP Sport i otworzą kanał z kultem Wojtyły. 24 godziny na dobę
TVN rozpoczął bezprecedensową kampanię zohydzania Polakom Jana Pawła II. Opiera się na SB-eckich dokumentach i zeznaniach suspendowanego księdza będącego tajnym współpracownikiem bezpieki. Dlaczego taki atak akurat teraz? No cóż, zniszczenie autorytetów jest na rękę lewactwu pchającemu się do władzy z całym bagażem swoich wynaturzeń i antycywilizacyjnych ideologii. I tak już mają spory wpływ na młodzież, która odchodzi od zasad moralnych zgodnie z regułą „róbta co chceta”.
Poza tym wypłynęła sprawa pedofila w szeregach PO, którego ofiara właśnie popełniła samobójstwo. Grube kłamstwa na temat rzekomego tuszowania pedofilii przez JP II mają zapewne tą aferę przykryć. Tęczowa mafia chroni swoich, ale chętnie używa pojedynczych przykładów pedofilii wśród duchowieństwa jako zasłony dymnej. Jak pokazują zamknięte sprawy przedstawione w filmie „Tylko nie mów nikomu”, i tu dochodzi do pomówień i złamania życia ich ofiarom.
Jan Paweł II walczył z patologiami w Kościele. Są na to liczne przykłady. Poza tym, jeśli TVN wyciąga dziś jakieś SB-eckie kwity, to warto się zastanowić, dlaczego służby PRL-u nie wykorzystały ich w latach 70-tych i 80-tych? Czy aż tak kochali Karola Wojtyłę, że nie chcieli mu zaszkodzić? Chcieli go szantażować? Przecież ich rosyjscy mocodawcy nie zawahali się zorganizować zamachu na Jana Pawła II. Cała postawa Jana Pawła II wskazuje, że bezpieka nie miała na niego haków. Mogła coś pichcić, ale nie odważyła się upubliczniać swoich fałszywek. Myślę, że wytłumaczenie jest banalnie proste. Są to fałszywki, które wtedy zostały by od razu zdekonspirowane. Wtedy żyli ludzie, których to dotyczyło, żył Karol Wojtyła. Wtedy takie kłamstwa po prostu by wyśmiano.
.
Brońmy Jana Pawła II i prawdy o jego życiu i pontyfikacie. Nie dajmy sobie wmówić, że na Jego świętości jest jakaś skaza. Powtarzajmy za Nim: „Nie lękajcie się!”.
To nie takie proste katoliku.
oczadzony kadzidłem jesteś. Wytrzeźwiej
Nie pij tyle tego wina mszalnego bo Ci niszczy zwoje…
Bo sam był agentem/ kukiełką… jprdl
Człowiekiem mógł być i dobrym.
Ale okoliczności były jakie były
dawać Polsat. Pokazują tak dobrze, co moze pójśc nie tak xp
Przecież tej naszej ligi nie da się oglądać to raz, a dwa, że Canal+ rzuca astronomiczne kwoty za pokazywanie ekstraklasy i liczy, że wydoi TVP za sublicencję. Także sensowny ruch od strony biznesowej.
W środowisku mówiło się, że główny nadawca będzie chciał minimum 50-70 mln zł za sezon. Wobec tego środowisko klubów liczyło, że podpisanie umowy zamknie się kwotą 80-90 mln zł za jeden rok trwania kontraktu i reszta trafi do nich.
——–
czemu nie 900 mln dla tych gwiazd ?
Uczciwa kwota to miliard
Dolarów!
Bravo TVP ! Niech Canal Plus sam utrzymuje to dziadostwo z własnej kieszeni .Od lat psuli rynek płacąc klubom e klapy kokosy za kopaninę wątpliwej jakości .Stworzyli eldorado dla menadżerów , prezesikow i odpadów piłkarskich z całego świata to teraz maja zasłużone problemy . Nawarzyli piwa niech wiec teraz sami się w nim utopia dla dobra polskiej piłki.
TVP jest kompletnie do zaorania, ten wór bez dna można finansować miliardami rocznie a i tak nie wyprodukuje nic sensownego. Ich oferta kulturalna to śmiech na sali, tym bardziej w czasach gdzie darmowy dostęp do najwyższej jakości materiałów jest darmowy lub tani.
Spójrzcie sobie na dzisiejszy program TVP1, przecież poza Agrobiznesem i 1 z 10 nie ma tam nic ciekawego, tureckie seriale, Ranczo i propaganda czarnej i rządowej mafii.
A jeśli ktoś chce oglądać Ekstraklase, to wykupuje C+ za 50 zł miesięcznie i ma w pompie wszystkie te przepychanki.
Przełącz na TVN, tam masz same wartościowe programy jak Ukryta prawda, Magda Gessler i sieczka typu transformersy.
W dupie mam TVN, tym bardziej, że nie finansuje ich działalności że swoich podatków, w przeciwieństwie do TVPnowskiego rynsztoku.
Pierdolisz
Lepszej propagandy nawet w rosyjskiej jedynce nie ma
TVP nie jest od pokazywania meczów komercyjnej spółki jak i od wielu i mych rzeczy. Jeden z nielicznych przykładów jak powinny funkcjonować media rzeczywiście publiczne jest PBS w Stanach – polecam przeczytać.
Innych*
A skąd ta biedna kurwizja polityczna ma wziąć na to takie pieniądze?! Ludzie abonamentu RTV nie chcą płacić, rząd niby coś tam pomaga, ale te marne 2,7 mld zł rocznie pokrywa jedynie elementarne koszta działalności i pozwala na codzienną wegetację jej pracowników. Wystarczy spojrzeć np. na takiego Piotra Semkę czy Tomasza Sakiewicza, same kości obciągnięte skórą, aż się człowiekowi autentycznie żal robi. Gdyby nie skromna posada redaktorska na Woronicza pan Jakimowicz Jarosław zapewne już dawno skończyłby jeżdżąc po kraju, skupując i nielegalnie pozyskując katalizatory.
Oby canal plus zbankrutował na tym deal u z ekstraklapa .To za kilka lat cena za nabycie praw do tego chłamu będzie adekwatna do poziomu tej ogórkowej ligi.Wiec po co to ujadanie .
80-90 milionów za sezon za sublicencję i pokazywanie jednego meczu w kolejce xD
Przecież to jest chory żart.
koszt jednego meczu dla c+ to 1 014 000zł czyli oferta dla tvp 34 476 000zł za 34 spotkania plus jakiś mały zysk to 40mln zł musi uzyskać canal od publicznej żeby wyjść na zero. tvp daje 8 mln a c+ chce 50mln to mają chłopaki z obu stron duży rozjazd oczekiwań.
Jaki to ma sens, jak można oglądać każdy mecz w internecie w dobrej jakości (a nie jak 10 lat temu na streamach 144p z domen .ru). Albo niech kupią całość, albo niech sobie darują, bo szkoda kasy na takie coś. Płacą a potem mówią, że nie mają na kolejny sezon mojego ulubionego serialu. Ehhh
Nie pakować publicznych pieniędzy do Kanału!
TVP chodząca na smyczy PiSiorów, czyli partii, która zrobiła z Polaków obywateli 2 kategorii we własnym kraju, prędzej wykupi prawa do transmisji ligi Ukraińskiej niż Ekstraklasy.
A ja ci powiem tak- jebać pis, ale wspieramy Ukrainę
Tylko z polowy Polaków…
Kazek Węgrzyn się obsra ze smutku jakby tak TVP straciło prawa. Wyjebali go z C+ to wyżebrał angaż w TVP byleby komentować tych jebanych nieudaczników a tu znowu klops.
Wszędzie jest taka krytyka PISu, a proszę zobaczyć jak funkcjonuje sport w TVP – od paru lat coraz więcej licencji na istotne, narodowe wydarzenia sportowe, międzynarodowe najlepsze rozgrywki itp, co nie zawsze było normą. Absolutna czołówka komentatorska, Szpakowski, Laskowski, Borek i inni. Tak łatwo krytykować, a trudniej coś samemu zrobić.
Jeżeli coś jest „narodowe” to pewno jest to potężny wał.
A jeżeli coś jest międzynarodowe to pewno wał jest potężny razy tysiąc.
Z tym Borkiem to żeś poszalał
i dobrze
kto to gowno oglada?
Canal placi 425mln/ sezon.
Tvp chce sublicencje za 8mln chociaz placilo 80mln.
Rok do wyborow, trzeba ukraść ile się da