– Trzeciego gola nie liczę, ponieważ oni po raz pierwszy wtedy przeszli linię środkową boiska w drugiej połowie – wypalił Jurgen Klopp po porażce 0:3 z Wolverhampton. „Wilki” postanowiły zakpić z Niemca na Twitterze.

Liverpool wysoko przegrał na wyjeździe z Wolverhampton – choć ekipa „The Reds” oddała więcej strzałów od rywala, to jednak i tak nie zdołała zdobyć choćby jednej bramki. Sfrustrowany postawą swoich graczy w defensywie był Jurgen Klopp. – Dwa pierwsze gole… Mówimy o tych rzeczach w tygodniu, mówimy przed meczem, a wchodzimy w to spotkanie w taki sposób. Coś okropnego – grzmiał Niemiec.
Klopp wyznał też dość zadziwiającą rzecz. – Trzeciego gola nie liczę, ponieważ oni po raz pierwszy wtedy przeszli linię środkową boiska w drugiej połowie – stwierdził.
Ze słów szkoleniowca Liverpoolu zakpił oficjalny profil Wolves, który wrzucił grafikę z… wynikiem 2:0 i anulowaną trzecią bramką Nevesa na 3:0.
🤷♂️ pic.twitter.com/JUnATh4g8E
— Wolves (@Wolves) February 4, 2023
Liverpool zajmuje obecnie dopiero dziesiąte miejsce w Premier League. Ma 29 punktów po 20 spotkaniach. Do piątego w tabeli Tottenhamu traci siedem punktów, ale ma mecz rozegrany mniej.
WIĘCEJ O ANGIELSKIEJ PIŁCE:
i bardzo dobrze, jechać z tym burakiem Floppem
Jurek swoje juz tam zrobil,latem czas zwijac niemieckie wrotki. Jak sam na ten pomysl nie wpadnie to zarzad mu pierwszy podziekuje. Maja kilka kontuzji jednak to i tak nie tlumaczy az takich wynikow. A w momencie losowania LM wydawala sie to ciekawa para LFC z Realem. Z obecnej perspektywy juz taka nie jest,brak awansu Hiszpanow ktorzy maja rewanz u siebie bedzie pilkarskim flopem dziesieciolecia
Sam tego nie zrobi bo kasa.
Mam rozumieć, że Klopp nie potrafi liczyć do trzech, czy o co chodzi temu sztucznie uśmiechniętemu niemcowi z jeszcze sztuczniejszymi zębami???
A ty ciołku kiedy i czy byłeś u dentysty????
Klopp się kurwa skompromitował tym wystąpieniem kompletnie…
Nic nowego. Od lat pierdoli głupoty.
Mam wrażenie że Klopp jest menedżerem w stylu dawnego Jose Mourinho, styl preferowanej przez niego gry jest z czasem niszczący dla drużynym. Z BVB było podobnie, osiągnął wiele sukcesów ale w końcówce jego kariery w Dortmundzie zespół oddychał rękawami. W Liverpoolu jest podobnie, sama klasa piłkarzy jeszcze trzyma Liverpool w środku tabeli.