Reklama

Królewskie warunki Rakowa Częstochowa. Uraz jednego z piłkarzy

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

09 stycznia 2023, 09:27 • 2 min czytania 38 komentarzy

Raków Częstochowa to drużyna, która do Turcji przyleciała bardzo wcześnie. „Medaliki” pracują w Belek za zamkniętymi drzwiami, szlifując taktykę i formę na drugą część sezonu. Udało nam się jednak zajrzeć za kulisy zgrupowania lidera Ekstraklasy.

Królewskie warunki Rakowa Częstochowa. Uraz jednego z piłkarzy

Drużyna Marka Papszuna tradycyjnie już postawiła na nietypowy model obozu. Część zgrupowania zespół spędza w jednym hotelu, żeby później przenieść się do innego obiektu. Raków chce w ten sposób uniknąć efektu znudzenia, jaki mógłby się pojawić po kilkunastu dniach w tych samych ścianach.

Z przeprowadzką częstochowian wiąże się pewna ciekawostka. Początkowo drużyna miała zamienić hotel Limak na obiekt Voyage, w którym przebywała w poprzednim roku. Ostatecznie jednak doszło do zmiany planów i zespół zameldował się w hotelu Regnum Carya.

Raków Częstochowa w Turcji. Wybrali najlepszy hotel?

Dlaczego to tak istotne? Bo Raków Częstochowa poszedł grubo. Regnum Carya uchodzi za najlepszy albo przynajmniej jeden z najlepszych obiektów w okolicach Antalyi. Hotel co roku organizuje obozy grup młodzieżowych Realu Madryt, a ledwie kilka miesięcy temu stacjonowały tam uznane europejskie marki:

Reklama
  • Napoli
  • Crystal Palace
  • Hull City
  • Trabzonspor

W ostatnim roku w tym samym obiekcie zimował Górnik Zabrze. Śląskiej drużynie pomógł wówczas Lukas Podolski, który miał dobre kontakty na miejscu — pozostałość z czasów gry w Antalyasporze. Zapytani o warunki do pracy częstochowianie wyrażali same pozytywne opinie.

Uraz Mateusza Wdowiaka

Treningi Rakowa Częstochowa od początku zgrupowania są zamknięte dla mediów. Drużyna ćwiczy dwa razy dziennie, sporo w tym wszystkim taktyki. Udało nam się zajrzeć na grę treningową „Medalików”, podczas której zaprezentowała się większość zawodników. Z gry wyłączony był Marcin Cebula, który wraca do zdrowia po długotrwałej kontuzji. Drobnym problemem dla Marka Papszuna może być uraz Mateusza Wdowiaka, który opuścił boisko po jednym z pojedynków. Kontuzja nie wyglądała na groźną, jednak dla pewności piłkarz Rakowa został wysłany na badania.

Piłkarzy z Częstochowy czekają cztery mecze sparingowe, jednak wszystkie zostaną rozegrane dopiero po 11 dniach treningów. Najpierw Raków zagra z Karabachem Agdam, później zmierzy się z FCSB, a na krótko przed powrotem do kraju rozegra dwa ostatnie spotkania kontrolne — z Olimpiją Lublana i Dnipro Dniepropietrowsk.

WIĘCEJ O ZGRUPOWANIU W TURCJI:

Reklama

fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Michał Żyro: To nie jest przypadkowa wygrana. Dominowaliśmy, jestem dumny z kolegów

Jakub Radomski
2
Michał Żyro: To nie jest przypadkowa wygrana. Dominowaliśmy, jestem dumny z kolegów

Ekstraklasa

Piłka nożna

Michał Żyro: To nie jest przypadkowa wygrana. Dominowaliśmy, jestem dumny z kolegów

Jakub Radomski
2
Michał Żyro: To nie jest przypadkowa wygrana. Dominowaliśmy, jestem dumny z kolegów

Komentarze

38 komentarzy

Loading...