Bartosz Bereszyński w najbliższych dniach zamieni Sampdorię Genua na SSC Napoli. O szczegółach transakcji z udziałem Polaka napisało dwóch włoskich specjalistów od newsów transferowych: Fabrizio Romano i Gianluca Di Marzio.
O tym, że reprezentant Polski może odejść z Sampdorii mówiło się już w trakcie udziału naszej kadry w mistrzostwach świata. Włoskie media donosiły jednak, że najchętniej 30-letniego Polaka widziałaby u siebie AS Roma. Tymczasem obecnie “Bereś” jest krok od Napoli, a w tym klubie występuje inny kadrowicz Czesława Michniewicza – Piotr Zieliński. Szczegóły wymiany są dość zawiłe.
Bereszyński zostaje wypożyczony z Sampdorii do Napoli z opcją wykupu, do Sampy wypożyczony będzie z Neapolu 22-letni prawy obrońca Alessandro Zanoli, a dodatkowo skrócone zostaje wypożyczenie do Sampdorii z Napoli bramkarza Nikity Continiego. To ostatnie ma być spowodowane problemami ze zdrowiem rezerwowego bramkarza “Błękitnych” Salvatore Sirigu.
Napoli are set to sign Polish right back Bartosz Bereszynski from Sampdoria, it’s almost done. He will be the backup option as Di Lorenzo remains starter. 🔵🇵🇱🤝🏻 #transfers
Deal will include Zanoli and Contini as part of the negotiation, as @DiMarzio reports. pic.twitter.com/4UJx9jGAj6
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) December 16, 2022
Definito lo scambio tra le due squadre: #Zanoli in prestito secco alla @sampdoria, #Bereszynski in prestito con diritto di riscatto al @sscnapoli. Nell’operazione anche #Continihttps://t.co/lXzKGrCMD4
— Gianluca Di Marzio (@DiMarzio) December 16, 2022
W całej sprawie dość niepokojące jest to, że zarówno Romano, jak i Di Marzio piszą o Bereszyńskim jako zmienniku dla Giovanniego Di Lorenzo – podstawowego prawego obrońcy Napoli. Były piłkarz m.in. Legii Warszawa i Lecha Poznań może grać w zasadzie na wszystkich pozycjach w defensywie. W reprezentacji zdarzało mu się być jednym z trzech środkowych obrońców (skrajny prawy), a na mundialu w Katarze występował jako lewy defensor, będąc jednym z najlepszych piłkarzy naszej kadry.
Dla Polaka to będzie spory awans czysto sportowy. Napoli jest liderem Serie A, a Sampdoria po 15 rozegranych meczach zajmuje przedostanie, dziewiętnaste miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie sześciu punktów.
Bereszyński w tym sezonie wystąpił w 15 spotkaniach Sampdorii (14 w lidze i jednym w Pucharze Włoch). Zawodnikiem Sampy jest od stycznia 2017 roku, kiedy za 1,8 mln euro został wykupiony z Legii. Na swoim koncie ma rozegranych dla 186 meczów dla Sampy, w których zdobył jedną bramkę i miał 8 asyst.
WIĘCEJ O SERIE A:
Fot. Newspix