Reklama

Papszun ocenia nasz mundialowy występ na trzy z plusem

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

13 grudnia 2022, 22:14 • 2 min czytania 34 komentarzy

Marek Papszun w rozmowie z Faktem ocenił reprezentację Polski na mundialu i odpowiedział, czy czeka na telefon z PZPN-u.

Papszun ocenia nasz mundialowy występ na trzy z plusem

Papszun stwierdził: – Myślę, że oceniam ten występ na trzy z plusem. Celem podstawowym dla wszystkich drużyn grających na mundialu powinno być wyjście z grupy. Nie wyobrażam sobie, by ktoś pojechał na mistrzostwa świata po to, żeby zadowolić się, powiedzmy, zdobyciem jednego punktu. Każdy grał o wejście do 1/8 finału. Nasza drużyna ten cel zrealizowała. O stylu dużo się rozmawia, ale nie mogę ocenić, z czego on wynikał. Może takie są nasze możliwości? Albo styl był pochodną tego, że niektórzy zawodnicy byli pod formą, mieli jakieś mikro urazy lub byli zmęczeni? Nie wiem. Trener nie miał dużo czasu, żeby przygotować drużynę, bo na mundial niemal wszyscy uczestnicy jechali z marszu, tuż po meczach ligowych. Dlatego ta ocena jest w miarę neutralna.

A co Papszun mówi o ewentualnej pracy z kadrą? No, raczej się na nią nie nastawia, ma inne cele. Jak mówi: – Przygotowuję zespół do drugiej części rozgrywek Ekstraklasy i naprawdę tylko o tym myślę i na tym się koncentruję. Nie czekam z wypiekami na twarzy na telefon od prezesa Kuleszy, bo dziś pracuję w Rakowie. Naprawdę dobrze życzę i reprezentacji, i trenerowi Michniewiczowi, i chciałbym, żeby prowadził kadrę jak najdłużej, bo to będzie oznaczało, że reprezentacja odnosi sukcesy.

Czytaj więcej:

Fot. Newspix

Reklama

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Nikitović: Nie chcemy robić „kopiuj-wklej” z Rakowa

Patryk Stec
8
Nikitović: Nie chcemy robić „kopiuj-wklej” z Rakowa

Suche Info

Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
26
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

34 komentarzy

Loading...