Legendarny komentator, Dariusz Szpakowski, zapowiedział, że mundial w Katarze będzie jego ostatnim w roli komentatora.

Dziennikarz TVP wypowiedział następujące słowa:
– Mogę powiedzieć, że to jest mój ostatni mundial. Wprawdzie Ancelotti mówi, że jest jeszcze za młody na pracę z reprezentacją, ale ja tego o sobie nie powiem. Myślę, że to już jest taki czas i pora, żeby weszło młode, zdolne, utalentowane pokolenie, które da nam entuzjazm i wiarę w to, że poprowadzi biało-czerwonych do sukcesu.
Dariusz Szpakowski relacjonował wszystkie mundiale od 1978 roku. Według oficjalnych informacji skomentuje cztery spotkania grupowe podczas mistrzostw świata, które rozpoczną się już w niedzielę:
- Brazylia – Serbia
- Hiszpania – Niemcy
- Chorwacja – Belgia
- Kamerun – Brazylia
Ostatni mundial legend…
Ronaldo, Messi, Szpakowski 💔😢 pic.twitter.com/aWAneoTJ4Y
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 15, 2022
WIĘCEJ O MUNDIALU W KATARZE:
- Milczenie Bin Hammama. Katarski „kopciuszek” kupuje mundial
- Najfajniejsza paczka na piłkarskim osiedlu? Duńczycy znów chcą skradać serca
- Kto przejmuje się brakami w pomocy, gdy masz taki atak? Francuzi prężą muskuły
- NEWS: Katar łagodzi prawo na czas mundialu. Zmiany w podejściu do LGBT i alkoholu
- Gdzie zajrzy szejk? Niepokojące inwigilacyjne zabiegi Kataru
- Bezduszność sępa. O beznadziejności bojkotowania mundialu w Katarze
- Wymioty Kataru, czyli pracuj za grosze i zmykaj do swojej biedy
Fot. FotoPyk
Dobra decyzja
Zawsze będziesz legendą, czy się to komuś podoba czy nie. Piłka nożna zawsze będzie mi sie kojarzyła z Twoim komentowaniem. Specyficzny głos komentatora. Ale jak to ze wszystkim w życiu, coś się kiedyś musi skończyć. Dzięki Szpaku.
„Ostatnie sekundy…szuka szczęścia między nogami Campbella” Mistrz 🙂
Mistrz nieprzygotowania do transmisji, a tym samym do pracy. Mistrz wymowy nazwiska jednego zawodnika w trzech różnych wariantach – OZIL, UZIL, ÓZYL. Ramsey, Ramsay, Ramzi…Będziemy pamiętać. Legenda gaf, lenistwa i lewatorstwa własnego zawodu.
Pominę już takie pomarańczki w jego wykonaniu jak kończenie spotkania w 60-tej minucie i pierdolenie, że druga strona nie ma szans na odwrócenie losów meczu, a po dwóch szybkich bramkach z ich strony dziesięć orgazmów na wizji i pod koniec puste pierdolenie, że stawiał na nich od początku.
Totalne zero komentatorki. Tak go będę pamiętał. No i dodatkowo zagadywacz transmisji. Chuj mnie to obchodzi z kim wczoraj spotkał się Neymar lub co wczoraj jadł Messi na kolację.
Taka prawda tylko ze ludziom wmówiono ze to legenda i oni tak myślą, bo taki jest przekaz! Jacek Laskowski to legenda
Fornals, Fornalas, Fornalis – czekałem kiedy dojdzie do Fornalak i Fornalik.
I Nieśmiertelny „SZIRA” I podanie do SZIRY
I Łajdenfela z BVB
A nas chuj obchodzi co masz do powiedzenia wsiurze.
Gdyby Cię nie obchodziło to nie napinałbyś się jak karaluch 🙂 uważaj na czułka, bo jeszcze pękną z wrażenia 🙂
symbol kolesiostwa i pzpnowego betonu
I za ten specyficzny głos dla ciebie jest legenda? Masz małe wymagania
Legenda poprzez zasiedzenie
Brazylia – Serbia = zachwyty nad brazylijską techniką i Neymarem
Hiszpania – Niemcy = nieustanne gadanie o Lewym w Bayernie i Barcelonie
Chorwacja – Belgia = kocopoły o waleczności Chorwatów, Modricu i złotym pokoleniu Belgów
Kamerun – Brazylia = to samo, co przy pierwszym meczu + waleczność Kameruńczyków
Dobrze, że człowiek robi sobie przerwę od piłki kładąc lachę na ten mundial, bo bajdurzenie Szpakowskiego można przewidzieć w ciemno.
Ja tam oglądam głównie mistrzostwa, tak że wracam po rocznej przerwie (nie licząc finału Ligi Mistrzów) i jaram się.
Współczuję niewątpliwego rozczarowania
Szpakowski jak Scorpionsi, od kilkunastu lat już kończy tę karierę.
Najgorzej, że jeszcze pewnie będzie następne Euro ehhhh.
Otóż nie. Scorpions tylko raz zapowiedzieli koniec kariery i ogłosili pożegnalną trasę. Jej sukces i dobre przyjęcie Sting in the tail sprawiły, że zespół zmienił zdanie i od dawna już odżegnują się od takich deklaracji. Nie ma co powtarzać stereotypów.
no, czyli jak Szpakowski, po mistrzostwach uzna że dobre przyjęcie jego komentarza przechyliła szalę i już nie kończy
Mundial ostatni ale będzie jeszcze euro
a pozniej world cup, potem weltmaistershaft…
Wreszcie. O 10 czy 15 lat za późno. Niech prowadzi studio przed/po meczowe i gitarka, bo i tak jest w tym lepszy od Kurowskiego czy Patyry.
Głos i dykcja fachowa.. Za to szacunek.. Znowu Maradona będzie grał.. Panie Darku otwórz.. Czy lepiej zamknij..
Kij ci w kakao.
Wolę lapsusy Szpakowskiego niż brednie Niedzielana czy Podolińskiego.
Bo jesteś takim samym zjebem jak on
Aj…Jezus Maria !
To prawda! 🙂
Nom
Całe szczęście, stary nieprzygotowany dziadu. Już dawno powinni cię wyjebać z tej roboty.
Oni go nigdy nie powinni byli zatrudnić
Obrzydliwy dziad z pożyczką na głowie. 20 lat za późno
Lepszy Szpakowski niż Pizdy pokroju Borzecki i jemu podobni experci od sportu którzy poniżej 30 mają szerszą dupę niż barki
Mam nadzieję że nie będzie mi obrzydzał żadnego meczu z udziałem Polaków, Krychowiaki i Casze w temacie obrzydzania mi wystarczą
Pamiętam, że on to mówił przez Mundialem w Brazylii? On i Rodowicz są zmumifikowani za życia. Ale kurwizja to stan umysłu.
Nie obiecuj Darek
Lepszy Szpakowski niż te wszystkie zakochane w sobie niedorozwoje umysłowe z Eleven, C+ podniecające się golami w meczu Getafe-Elche i drące się minutami, bo proszę państwa, proszę państwa Lecce prowadzi 1-0 z Torino!!!!!!!!!!!!!
Merytorycznie to jednak Szpakowski nie ogarnia tak jak żaden z nich
To prawda, natomiast oni przesadzają w drugą stronę. Naczytają się różnego gówna, narobią na mecz 40 stron notatek i im się morda nie zamyka, wszystko muszą przekazać co przeczytali.
A Święcicki też już zaczyna być śmieszny z tym swoimi przeintelektualizowaniem, filozofowaniem i egzaltacją. Robi z tego chuj wie co, a komentuje po prostu 22 facetów biegajacych za piłką i plujących i smarkających na trawę.
Te jak to twierdzisz – niedorozwoje, po prostu wykonują rzetelnie i z pasją, swoją pracę. Są przygotowani, znają języki, czytają zachodnią prasę, jeżdzą na mecze, treningi, a Szpaku (co wielokrotnie udowadniał w Misji Futbol), swoją wiedzę opiera na tym co przeczytał w Przeglądzie Sportowym.
On nie zna żadnego języka, więc twoim zdaniem co miałby czytać z zachodniej prasy? Więc pozostaje mu PS i Bravo Sport 🙂 Profesjonalizm.
Tylko PS i Giga Sport, Bravo już nie istnieje…
Szkoda, jednak nasz najlepszy (obok Borka) komentator. A jak slysze Laskowskiego to ziemniaki mi w piwnicy gnija. I te jego wiecznie piszczace „iiiiiii….. !!!!!” BLE.
Najlepszy w czym?
Ostatnim mundialem Szpaka powinien być ten w 1986.
Trochę szacunku, profani, dla Pana Darka! Nie dość, że legendarny komentator, to jeszcze stworzył wiedźmina!
Darek Sapkowski?
Szkoda.
Psioczylem na Niego niejednokrotnie, ale jak kurwa mać slyszę Podolińskiego, Żewłakowa, Juskowiaka czy Iwańskiego to szlag trafia.
Dobrze, ze nie skaperowali Macieja Murawskiego z zardzewiałym głosem, fafloczącego Majdana.
Coś sie kończy, aczkolwiek Szpaku niestety, pozostał w blokach startowych.
Kompletnie nie uzupełniał wiedzy.
Ale mimo wszystko….
Szkoda
Laskowskiego nie znasz czy nie pasuje do narracji?
Laskowski to przeciętniak.
Nijaki, bezbarwny.
Ktoś pamięta mecz komentowany przez Niego?
Tak, trzy razy „K” 🙂
Z takim dorobkiem uzupełnianie wiedzy staje się zbędne, he he…
To nawet komentatorem trudno nazwać, a już z legendarnym to prowokujecie…
I wypierdalaj. On nie powinien mieć żadnego mundialu nawet jak był 40 lat młodszy. Kurwa, w latach 80-tych wyłączałem fonię jak ten zjeb pierdolił…
A i jeszcze Szira i Runy pozdrawiają…
Dokładnie.Irytujący gość do granic.Wydzieranie się przy sytuacji bramkowej jak zarzynane zwierzę i komentarz jakbym słuchał kogoś kto pierwszy raz widzi mecz piłki nożnej.Sam kiedyś kupiłem specjalnie antenę by oglądać mundial na ARD i ZDF bo nie dałem rady przy tym „specu”.
pzpn beton
nie bede tesknil, glos mial fajny fakt ale to wszystko
Rołben! Kojt! Kałt! Maradona! Okazjaaaaa! Łukaszzzzz Piszczeeeeekkkkkk! A tymczasem Słoweńcy!
No nareszcie, ile można było go słuchać.
Czy wg Pana Darka nowi komentatorzy mają poprowadzić kadrę do sukcesu?
Szpakowski – ku pamięci.
Wielka Improwizacja – https://www.youtube.com/watch?v=Y5S1I9N7wHI
Mix – https://www.youtube.com/watch?v=BeV8aPNaZTQ
Swoją drogą zawsze mnie zastanawiało, skąd u nas wziął się ten styl komentowania „ani chwili ciszy”. Różne nacje różnie do tego podchodzą, Anglicy na ten przykład odzywają się, jak już NAPRAWDĘ cos się dzieje, a Latynosi nawijają w kółko. Powiedzmy, że u nich można to jakoś kulturowo wytłumaczyć. Ale u nas? Może to dawna szkoła radiowa z przedtelewizyjnych czasów? (Teraz rzecz jasna nowi mówią tak jak starzy, bo „tak się robi”, ale chodzi mi o zamierzchłe praprzyczyny).
Dobre pytanie.
Moim zdaniem, oni wszyscy chcą pokazać jacy to nie są „fachowi”,mają masę informacji i nie wiedza co z tym zrobić. Powinni milczeć moim zdaniem przez 80%meczu
Jeśli chodzi o Szpakowskiego i Szaranowicza to mam wieczny polew z tych amatorów.
Swego czasu Patryk Mirosławski prowadził program pt. „As wywiadu”, gdzie zapraszał róznych gości i wśród nich byli wyżej wymienieni. Straszną bekę z tego miałem, bo jeden jak i drugi strasznie kurwili na młodych komentatorów, którzy w ich mniemaniu rzekomo za dużo mówią, a potem puszczasz sobie spotkanie komentowane przez Szpakowskiego czy Szaranowicza i im się morda nie zamyka…Pierdolenie non stop bez sekundy ciszy 🙂 Cisnęli, że wielu młodych dziennikarzy daje w tv komentarz radiowy czyli umiejscowienie miejsca i czasu, a to w tv jest niepotrzebne, bo ludzie widzą co się dzieje na boisku, ale mimo tego sami pierdolili „Żurawski przyjął piłkę lewą nogą w środku boiska”, beka. Na chuj to mówić skoro widz to widzi?
Szaranowicz jeszcze był w tym wyważony i potrafił zbudować emocje, ale Szpakowski to zero profesjonalizmu i istny słowotok. Pierdolenie dla samego pierdolenia bez sesnu i logiki tak jakby mu nie płacili za transmisję, a ile słów w trakcie wypowie…
Właśnie dlatego oglądam mecze z komentarzem dla niedowidzących tam nie ma informacji kto z kim jadł kolację ani wymondrzanie się pajacy z ilewenu albo departamentu kreatywności Żewłakowa. Suwerennośći Borka itp.
Mogę powiedzieć, ale mogę też zmienić zdanie. Jak wiadomo, tylko wrona nie zmienia poglądów.
Oo 40 lat za późno.Prócz idealnego ,komentatorskiego głosu kompletny dyletant nie czujący tej dyscyplina za grosz.
Nareszcie. Odbierał mi przyjemność oglądania każdego meczu który komentował. Obawiam się jednak, że na odchodne dadzą mu do skomentowania finał. Oby nie.
Zamknij kurwo marudzaca pizde na wszystko jebana
A może to jest klątwa Szpakowskiego a nie Bońka?
Kiedyś popularną była anegdota jak to zbudzona mumia dopytywała się – czy u was nad Wisłą to jeszcze Mieciu Fogg śpiewa…
Kiedyś można było te telewizyjne mordy ściszyć i puścić sobie transmisję na żywo z pierwszego programu polskiego radia i było o wiele lepiej.
Zauważyłem taką zależność, że im dany portal jest mniej związany z piłką nożną, tym Szpakowski ma więcej fanów i obrońców. To też o czymś świadczy.
Szpakowski nie jest lubiany przez tych, którzy interesują się futbolem i mają spory zasób wiedzy o piłce. Szpakowski irytuje takie osoby swoim populizmem, słabą merytoryką i liczbą pomyłek. Oczekują profesjonalnego komentarza sportowego, a nie lania wody i pieprzenia komunałów. Ale wśród tzw. kibiców niedzielnych Pan Dariusz wciąż jest pół-bogiem.