Kto przejmuje się brakami w pomocy, gdy masz taki atak? Francuzi prężą muskuły

Klątwa mistrzów świata ma się doskonale. Od lat obrońca tytułu nie potrafi wyjść z grupy, nie mówimy już o skuteczniej obronie złota, bo to udało się ostatni raz mniej więcej wtedy, gdy Platon spisywał myśli Sokratesa. Dlatego Francuzi do Kataru jadą nie tylko z presją, ale i z klątwą ostatnich mistrzów. Jadą też ze składem napakowanym gwiazdami, ale i z przeświadczeniem, że z Pogbą i Kante byłoby łatwiej. Boki obrony też mogłyby wyglądać lepiej, Deschamps wciąż próbuje odkleić od siebie łatkę trenera defensywnego…

Czym są jednak te zmartwienia, gdy mówimy o ekipie, która może wystawić z przodu Griezmanna, Benzemę i Mbappe?

Mistrzostwa Świata 2022. Francja

OCENA ROZDANIA: 4,5

Przed każdym wielkim turniejem internet zalewają grafiki o tym, jak wyglądałby siódmy skład Francji. Kibice dyskutują o tym, czy Francja G dałaby radę wyjść z grupy. Jedenastkę nieobecnych Francuzów w kadrze na turniej zestawia się z podstawowymi składami najsilniejszych ekip świata.

Ale na koniec dnia do samolotu trzeba wsadzić 26 gości, a na boisku gra jedenastu facetów i to, kogo Deschamps zostawił w domu nie ma większego znaczenia. Tak czy siak – trzeba przyznać, że ta ekipa znów na papierze wygląda paskudnie mocnie. Oczywiście widzimy tam prześwity, widzimy pozycje, na których pole manewru mogłoby być nieco szersze. Natomiast pod względem siły pierwszej jedenastki i szerokości całej kadry to pewnie ścisłe TOP3 mundialu.

A jaka atmosfera panuje wokół kadry? Cóż, jak zwykle kadra nie jest wolna od mniejszych lub większych skandali. Kolejne ekonomiczno-społeczne zamieszania wokół federacji, kwestia dziwnych związków rodziny Pogby (w tym oskarżenia o… szamanizm), problemy z kwestią praw do wizerunku Mbappe. Dobre chociaż jest to, że tym razem nikt nie szantażuje się taśmami pornograficznymi i (póki co) nikt nie obraża się na trenera. A przecież znamy takie francuskie historie opowieści z przeszłości.

Kluczowe jest to, by największe gwiazdy przyjechały na mundial skoncentrowane wyłączenie na kadrze i na futbolu. Ostatnio jest nieco ciszej w temacie Mbappe i jego rozterek na temat przyszłości w PSG. Wygląda też na to, że Benzema po zdobyciu Złotej Piłki ma czystą głowę i spekuluje się, że ostatnia kontuzja to tak naprawdę tylko odpoczynek przed mundialem i szykowanie formy na turniej.

Historia od 2018 roku i złota w Rosji była dla Francuzów połączeniem radości i gorzkich pigułek do przełknięcia. Wygrali Ligę Narodów, ale na Euro 2020 odpadli po starciu ze Szwajcarią. W eliminacjach do mundialu potrafili zlać 8:0 Kazachstan, ale zremisować dwukrotnie z Ukrainą, a w ostatniej Lidze Narodów wygrali zaledwie jedno spotkanie.

Ale wracamy znów do przeglądania listy nazwisk powołanych przez Deschampsa, a tam gwiazdy Barcelony, Realu, PSG…

AS W TALII – KARIM BENZEMA

Benzema w sezonie 2021/22: król strzelców La Liga, najskuteczniejszy zawodnik Ligi Mistrzów, zwycięzca obu tych rozgrywek, najlepszy piłkarz UEFA. W kluczowych meczach był największą gwiazdą Realu. Sieknął hat-tricka zarówno w 1/8 finału Champions League jak i ćwierćfinale, gdzie jego drużyna mierzyła się z klasowymi rywalami, czyli PSG i Chelsea. W dwumeczu 1/2 finału Francuz zdobył trzy gole.

Złota Piłka należała mu się bez wątpienia. W minionym roku był bez wątpienia najlepszym piłkarzem świata i jakikolwiek inny wybór jury France Football byłby kuriozum.

– To wielka duma widzieć tę nagrodę przed sobą. Od dziecka marzyłem o Złotej Piłce. Pracowałem w jednym zespole z dwójką wybitnych postaci, które mogłem naśladować – Zidane’a i Cristiano Ronaldo. Zdobyć tę nagrodę to nie jest łatwa rzecz. Było o to bardzo trudno. Był taki moment, gdzie nie było mnie w reprezentacji narodowej i nie wszystko szło po mojej myśli. Nigdy nie przestałem wierzyć. Przezwyciężyłem trudne chwile i jestem dzisiaj z wami, odbierając tę nagrodę – mówił przy odbieraniu nagrody.

No właśnie, nie było go w kadrze.

Przez sprawy – nazwijmy to – obyczajowe nie grał w reprezentacji od 2015 roku do lata 2021. Wrócił tuż przed Euro, na ME 2020 strzelił po dwa gole z Portugalią i Szwajcarią. Po sztuce dorzucił w finałach Ligi Narodów z Belgią i Hiszpanią. W sparingach i Lidze Narodów 2022 grał w kratkę przez problemy z łydką. Ale na mundial jedzie jako perła w koronie, Deschamps znalazł dla niego miejsce obok Mbappe i przed Griezmannem.

Wielu bukmacherów stawia go w ścisłej czołówce kandydatów do wygrania korony króla strzelców mundialu. Cóż byłby to za rok… Liga Mistrzów, mistrzostwo Hiszpanii, a dalej i złoto na mundialu?

BLOTKA – ŚRODEK POLA

My wiemy, że mówić „słaby punkt” o środku pola z piłkarzami Realu Madryt, Juventusu czy Marsylii to trochę tak, jakby narzekać, że dwuletni Mercedes to już starawe auto. Ale wystarczy porównać sobie linię pomocy Francuzów z ostatniego mundialu z tą, która będzie występowała w Katarze.

Wtedy druga linia „Trójkolorowych” składała się z N’Golo Kante, Paula Pogby oraz Blaise’a Matuidiego. Dzisiaj Kante leczy uraz, Pogba leczy uraz, a Matuidi gra sobie za oceanem. Ale to też nie tak, że Deschamps w środku pola będzie musiał wystawić emerytów, kulawych i juniorów.

Opcji na zestawienie środka pola jest kilka. Najbliżej gry są Tchouameni oraz Rabiot. Pierwszy zaliczył udane wejście do Realu, ale w kadrze zadebiutował dopiero w zeszłym roku. Drugi jest żelaznym żołnierzem selekcjonera, natomiast nie brakuje głosów o tym, że to nie jest poziom, którego oczekuje się od kluczowego gracza środka pola we Francji.

No i pozostaje trzecia pozycja do obsadzenia (o ile Francja zagra w ustawieniu 4-3-1-2, bo mówi się też o 3-4-1-2). Tutaj bój stoczą Fofana, Camavinga i Guendouzi. Powtórzymy – źle nie jest, niemniej nie jest to poziom Pogby w reprezentacyjnej koszulce.

ROZDAJĄCY – DIDIER DESCHAMPS

Po rozczarowującym dla Francuzów Euro 2020 pojawiły się spekulacje, że Deschamps może stracić robotę. Plotkowano zwłaszcza o tym, że zastąpić mógłby go wolny wówczas Zinedine Zidane. Francja odpadła już w 1/8 finału, zarzucano trenerowi to, że nie potrafi wykrzesać z potencjału zespołu odpowiednio efektywnego i efektownego futbolu.

Ale Noel Le Graet uciął te spekulacje. – Długo rozmawiałem z nim w Guingamp. Sprawa została rozstrzygnięta w ciągu trzech minut. On bardzo pragnie kontynuować pracę, ja też chcę, żeby tak było. Nie było rozmowy na temat tego: „co robimy dalej?”, ale: „w jaki sposób to robimy?”. Mamy wielu młodych zawodników i trenera, który ma wszystkie potrzebne cechy – stwierdził prezes federacji.

Umowa obecnego selekcjonera wygasa po tym mundialu. Wcześniej dwukrotnie federacja przedłużała z nim kontrakt. Ale Le Graet latem powiedział, że rozmowy na temat prolongacji tej umowy przełożone zostały na czas po MŚ 2022. – Zgodziliśmy się, że nie przedłużymy kontraktu przed mundialem. Didier nie jest na mnie zły, mamy dobre relacje. Zobaczymy, jakie będą okoliczności po mistrzostwach. Spotkamy go, porozmawiamy – zapowiada prezes związku.

Deschamps zdaje sobie sprawę, że w przypadku porażki na mundialu jego przyszłość w kadrze może zostać przekreślona. Znów pojawia się nazwisko Zidane’a, a Le Graet nie zaprzecza i odkłada wszystkie odpowiedzi na „po mundialu, panowie, po mundialu”.

ŚWIEŻAK – EDUARDO CAMAVINGA

Dokładnie tego dnia, w którym Deschamps ogłaszał powołania, stuknęły mu 20. urodziny. A w CV ma już mistrzostwo Hiszpanii, triumf w Lidze Mistrzów, Superpuchar Europy, Superpuchar Hiszpanii, Puchar Francji i triumf w Lidze Narodów. Czterokrotnie zagrał w reprezentacji Francji, która jest przecież napakowana doświadczonymi piłkarzami, gwiazdami europejskie piłki i całym zastępem utalentowanych wilczków. A debiutował w niej jako… siedemnastolatek.

Pewnie gdyby nie kontuzje Pogby i Kante, to szanse na grę miałby tylko iluzoryczne. Być może znalazłby się nawet poza kadrą, bo w ostatnim czasie korzystała z niego raczej młodzieżówka. Ale jedzie do Kataru i nie jest bez szans na granie.

Zwłaszcza, że Camavinga łączy w sobie wiele cech, które charakteryzują pomocnika XXI wieku. Potrafi być zdecydowany w defensywie, jest dość silny do toczenia pojedynków na swojej połowie, a jednocześnie potrafi wyjść spod pressingu dryblingiem, gra na dużej intensywności. I jeszcze potrafi przyłożyć silnie z dystansu. Może nie czyta gry jak Kante, może nie jest efekciarski jak Pogba, ale przy wolniejszym Rabiocie i bardziej defensywnym Tchouamenim wydaje się idealnie skrojony pod bycie pomocnikiem box-to-box w kadrze.

Ten dzieciak ma ten faktor X, którego szukają dzisiaj wszystkie kluby świata. Real wyłożył 30 baniek na stół i jeśli dziś wydaje się to dużo (chociaż przy dzisiejszych cenach…), to wrócimy do tej rozmowy za kilka lat, gdy Francuz przejmie pałeczkę po odchodzących w cień Modriciu czy Kroosie.

PRZEWIDYWANY SKŁAD FRANCJI NA MISTRZOSTWA ŚWIATA 2022

OKIEM ANKIETOWANYCH

Loading…

GDYBY ROZDANIE BYŁO GIFEM

W TYM ROZDANIU WIESZCZYMY IM

Zagrają turniejowo. W grupie bez rewelacji, aczkolwiek zdobędą siedem na dziewięć punktów. Tempo zaczną podkręcać dopiero w fazie pucharowej. Ale przydarzy im się mecz, w którym zagrają jak ze Szwajcarią na Euro - ktoś się zapomni, ktoś nie nadąży w powrocie po stracie i polecą z mundialu. Po turnieju Deschampsa zastąpi Zidane.

FRANCJA NA MISTRZOSTWACH ŚWIATA 2022 - typy, kursy, zakłady bukmacherskie Fuksiarz.pl

Z grupy powinni wyjść bez problemu - kurs na Francuzów w starciu z Australią to 1.23, w meczu z Danią 1.97, a z Tunezją 1.24. W Fuksiarzu są trzecim największym faworytem - z kursem 7.00. Wyprzedza ich tylko Brazylia i Argentyna. Kuszący wydaje się kurs na najlepszego asystenta turnieju - Griezmann będzie grał do Mbappe i Benzemy, może nastukać sobie asyst na takiej Tunezji. Kurs na to, że to właśnie Griezmann zostanie najlepszym asystentem mundialu wynosi aż 31.0.

CZYTAJ WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA W KATARZE:

• Czy Walia znów zaskoczy świat?
• W młodości siła? USA w Katarze chce to udowodnić
• Anglia chce przerwać 56-letnie cierpienia