Reklama

Szalone derby Sewilli. Trzy czerwone kartki i piękny gol w końcówce [WIDEO]

redakcja

Autor:redakcja

06 listopada 2022, 23:40 • 3 min czytania 2 komentarze

Cóż to było za meczycho – trzy czerwone kartki, samobój i piękna bramka wyrównująca w samej końcówce. Betis zremisował z Sevillą 1:1 w derbach, a kibice zgromadzeni na Estadio Benito Villamarin zapamiętają ten spektakl na długo. 

Szalone derby Sewilli. Trzy czerwone kartki i piękny gol w końcówce [WIDEO]

Początek spotkania nie był zbyt ciekawy, choć już od pierwszej minuty było czuć, że z czasem może się zrobić gorąco. I w końcu się zrobiło. W 38. minucie Alex Moreno został bardzo ostro sfaulowany wyprostowaną nogą przez Gonzalo Montiela, co poruszyło trybuny. Sędzia Jose Sanchez początkowo pokazał za to przewinienie tylko żółtą kartkę, ale po konsultacji zmienił swoją decyzję i Sevilla musiała sobie radzić w dziesiątkę.


Jorge Sampaoli został w tej sytuacji zmuszony do przeprowadzenia zmiany i w 43. minucie Jesus Navas zastąpił na murawie Rafę Mira. I trzeba przyznać, że doświadczony Hiszpan zaliczył wejście smoka, bo już dwie minuty później nieszczęśliwie wpakował piłkę do własnej bramki.

Reklama


Stadion oszalał z radości, ale nie na długo. Po kolejnych kilku minutach Jose Sanchez znów musiał się skonsultować z VAR-em, żeby tym razem wyrzucić z boiska Nabila Fekira, który uderzył w twarz Papu Gomeza.


Sytuacja się wyrównała, ale znów nie na długo, bo już kilka minut po przerwie Borja Iglesias… otrzymał czerwoną kartkę. Jose Sanchez musiał się ratować VAR-em, bo znów początkowo pokazał tylko żółty kartonik.


Po tym zdarzeniu Sevilla nabrała pewności siebie i zyskała przewagę, ale nie za bardzo potrafiła to wykorzystać. Okazje były, ale brakowało skuteczności. W końcu w 82. minucie sprawy w swoje ręce postanowił wziąć Nemanja Gudelj, który oddał piękny strzał nie do obrony z jakichś 30 metrów i ustalił wynik spotkania na 1:1.

Reklama

Czytaj więcej o LaLiga:

Fot. Newspix

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

2 komentarze

Loading...