Jeremy Sochan ponownie wyszedł w pierwszym składzie meczu San Antonio Spurs. Niestety, jego zespół kolejny raz poniósł porażkę. Tym razem podopieczni Gregga Popovicha przegrali 106:113 z Los Angeles Clippers.
W meczu rozgrywanym z piątku na sobotę o godzinie 1 w nocy polskiego czasu , Sochan otrzymał od szkoleniowca Ostróg 22 minuty na parkiecie. Jego gra przełożyła się na 6 punktów, 2 zbiórki i 2 asysty. Cóż, takie liczby szału nie robią. Ale dodajmy, że Sochan niedawno zmagał się z drobnymi problemami zdrowotnymi. No i Polak wyrasta na jednego z najefektowniej grających koszykarzy Spurs. Z Clippersami zaliczył taki oto wsad.
.@JeremySochan with the putback! pic.twitter.com/yXxecGgAdP
— San Antonio Spurs (@spurs) November 5, 2022
Ekipa San Antonio Spurs zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej, z bilansem pięciu zwycięstw i czterech porażek. Sochan i spółka będą mogli się przełamać już jutro o godzinie 2:00 w nocy polskiego czasu. Zespół Polaka zagra wtedy z drużyną Denver Nuggets.
Fot. San Antonio Spurs/NBA Entertainment
Czytaj więcej o koszykówce: