Wczoraj świat obiegła zaskakująca wiadomość o tym, że Gerard Pique w najbliższy weekend rozegra ostatni mecz w FC Barcelonie i zakończy karierę. Javier Tebas, szef La Ligi, nie ma wątpliwości co do przyszłości utytułowanego zawodnika.
Choć Pique dopiero wczoraj wieczorem ogłosił swoją decyzję o zakończeniu kariery, już dziś nie brakuje plotek o tym, co wychowanek Blaugrany będzie robił po karierze. Wróży mu się karierę biznesową, ale spekulacje dotyczą też tego, że doświadczony piłkarz zechce odgrywać również ważną rolę w Barcelonie.
Javier Tebas, szef La Ligi, nie ma wątpliwości: – On pewnego dnia zostanie prezydentem Barcelony. Nie mam co do tego wątpliwości. I myślę, że będzie świetnym prezydentem – uważa.
Tabes zapowiedział również, że zamierza zaoferować Pique rolę w federacji. – Chciałbym, żeby został ambasadorem La Liga. Jeśli przyjmie moją propozycję, to będzie mi bardzo miło – zapowiada.
Pique w pierwszej drużynie Barcelony rozegrał 615 meczów, w których strzelił 53 gole. Występował też w Manchesterze United (23 mecze) i Realu Saragossa (28 meczów). W swojej bogatej karierze był mistrzem świata (2010) i Europy (2012) z reprezentacją Hiszpanii. Czterokrotnie wygrał także Ligę Mistrzów (2008/09, 2010/11 i 2014/15 z Barceloną i 2007/08 z Manchesterem United). Z Barcą był ośmiokrotnie mistrzem Hiszpanii i siedem razy wygrywał Puchar Króla.
WIĘCEJ O HISZPAŃSKIM FUTBOLU: