Reklama

Listkiewicz o Robercie Lewandowskim: – Nie odniósł wielkich sukcesów

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

31 października 2022, 16:45 • 3 min czytania 59 komentarzy

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Michał Listkiewicz na Twitterze wdał się w dyskusje z innymi użytkownikami, dzieląc się opinią, że Robert Lewandowski nie osiągnął wielkich sukcesów w piłce nożnej.

Listkiewicz o Robercie Lewandowskim: – Nie odniósł wielkich sukcesów

Michał Listkiewicz postanowił podzielić się dzisiaj swoim zdaniem na temat ostatnich wydarzeń związanych z polskim trenerami – Piotrem Stokowcem i Markiem Papszunem. Ten pierwszy po przegranym meczu z Cracovią (0:2) wdał się w spór z kibicami, mówiąc im: „Gdyby nie my, to byście zapierdzielali dzisiaj do Niepołomic na mecze”. 

Gorąco w Lubinie. Konflikt z kibicami pogrzebie Piotra Stokowca?

Z kolei szkoleniowiec Rakowa w rozmowie z Canal Plus skrytykował Zbigniewa Bońka: „Zbigniew Boniek nie jest specjalnie autorytetem trenerskim. Osobiście pamiętam jego dokonania w reprezentacji Polski. Sam byłem na meczu z Łotwą, gdzie niestety doszło do dużej kompromitacji. I chyba on sam osiągnięć za granicą nie miał, choć tam pracował. To może też jest wyznacznik, że nie mamy tej historii, przez to, że nikt nie umiał jej stworzyć”.

Jak zachowanie polskich trenerów skomentował Listkiewicz? – Czy polscy trenerzy piłkarscy szaleju się najedli? Piotr Stokowiec obraża Puszczę Niepołomice, lidera 1 ligi, choć jego wyniki przy statystykach Tomasza Tułacza blado wyglądają. Marek Papszun atakuje Zbigniewa Bońka, bodaj najbardziej rozpoznawalnego w Europie Polaka z futbolu.

Reklama

Skupmy się na ostatnim zdaniu:- Marek Papszun atakuje Zbigniewa Bońka, bodaj najbardziej rozpoznawalnego w Europie Polaka z futbolu. Do tej opinii odniósł się jeden z użytkowników Twittera, który stwierdził: „Najbardziej rozpoznawalny polski piłkarz to bez wątpienia Robert Lewandowski”.

Trudno się nie zgodzić z panem Piotrem Borowskim, bo wydawało się, że stwierdził niezaprzeczalny  fakt, ale były prezes PZPN-u ma na inne zdanie na ten temat: – Bardzo cenię i lubię Roberta, ale wielkich sukcesów nie odniósł i to nie z własnej winy. Gra w średniej reprezentacji, Jego kluby w europejskich pucharach bez szału (obecny nawet tragicznie). Gdyby miał obok siebie Latę, Bońka, Kasperczaka, Deynę, Żmudę, Gorgonia- mistrz świata.

Reklama

W kolejnych odpowiedziach Michał Listkiewicz doprecyzował, że chodziło mu o reprezentację, bo wychodzi z założenia, że piłkarz jest tak dobry, jak jego drużyna. – Mam na myśli Reprezentację, Mundial, Euro. Tak to jest w grach zespołowych. Jesteś tak dobry, jak Twoja drużyna… – uważa były prezes PZPN-u.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

EURO 2024

Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Piotr Rzepecki
7
Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Komentarze

59 komentarzy

Loading...