Niemałą sensację wzbudziła niespodziewana obecność na liście powołanych do reprezentacji Polski Mateusza Łęgowskiego. 19-letni pomocnik Pogoni Szczecin w rozmowie z portalem Meczyki.pl zdradził kulisy powołania od Czesława Michniewicza.

– Trener Michniewicz zadzwonił i poinformował mnie osobiście o powołaniu. Jestem bardzo szczęśliwy i dumny, jest to spełnienie marzeń. Najbardziej ekspresyjnie zareagowało moje rodzeństwo i rodzice. Czyli ci najbliżsi – zdradził 19-latek.
– Nie miałem wcześniej kontaktu z selekcjonerem, jedynie słyszałem plotki o jego zainteresowaniu moją osobą. Nie myślę o tym jeszcze w kontekście mundialu. Mogę tylko robić to, co robię czyli grać w piłkę i dobrze prezentować się na boisku. Reszta przyjdzie sama – dodał Łęgowski.
Mateusz Łęgowski zadebiutował w pierwszej drużynie Pogoni Szczecin jeszcze za kadencji Kosty Runjaicia – 21 sierpnia 2021 roku w meczu ligowym ze Stalą Mielec (4:1). Od tamtej pory rozegrał w barwach Portowców 26 spotkań, w których zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty. W obecnym sezonie wyrósł na bardzo ważną postać w zespole Jensa Gustafssona. Więcej o utalentowanym pomocniku można przeczytać – TUTAJ.
Czytaj więcej o Ekstraklasie:
- Lech obiecujący, choć przegrany. Van den Brom zażegnał kryzys?
- Dla tej dziesiątki powoli nadchodzi czas ostatecznej weryfikacji
- Rok Elsner: – Na transfer do Ekstraklasy trzeba sobie zasłużyć
Fot. 400mm.pl
I slusznie, ze nie myslisz o mundialu
Teraz dziękuj Czeslawowi za powolanie. Na treningi i doskonalenie umiejętności masz czas. Na naukę jezyka obcego też.
Teraz liczy się to, że giełda otwarta…
Niech menago trzyma telefon w łapie. W kazdej chwili mogą zadzwonić
U nas jest taki zalew obcokrajowców że niedługo każdy grający Polak zalapie się na kadrę