Reklama

Ordynarne padolino Neymara w sparingu (wideo)

Jan Mazurek

Autor:Jan Mazurek

25 lipca 2022, 15:09 • 2 min czytania 28 komentarzy

Niecały rok temu Neymar, zapowiadając swój „Last Dance” na mundialu w Katarze, dał światu do zrozumienia, że nie wie, czy ma jeszcze odpowiednie zasoby sił mentalnych, żeby rywalizować na najwyższym poziomie. Wysłał jasny sygnał – płomień gaśnie, talent się wypala. Na szczęście genialny Brazylijczyk znalazł remedium na rzeczoną paskudną przypadłość – daje z siebie absolutnie wszystko nawet w sparingach w sezonie ogórkowym. 

Ordynarne padolino Neymara w sparingu (wideo)

PSG rozbiło 6:2 Gambę Osaka na japońskim Panasonic Stadium Suita. Neymar pyknął dwa gole. Naszą uwagę zwraca przede wszystkim pierwsze trafienie. Oto – w tej jednej akcji, poprzedzającej karnego, którego następnie trzydziestolatek zamienił na gola – unaocznił się cały geniusz tego piłkarza. Przyjęcie piłki w polu karnym drużyny przeciwnej. Podbiegnięcie z nią do linii końcowej. Zacięcie Genty Miury. I… spektakularna, jedyna w swoim rodzaju symulka.

Gdyby takie coś przydarzyło się w meczu o stawkę, a sędzia przysnąłby i wskazałby na jedenasty metr, zaraz interweniowałby VAR i Brazylijczyk po boisku latałby z żółtą kartką.

Reklama

Czy jesteśmy zdziwieni? Nie, toż to cały Neymar. A szkoda, bo ten facet ma niezwykłą zdolność do komponowania piłkarskiej sztuki. W świecie, w którym natłok niewiele znaczących meczów wiele spotkań zlewa w jedną nudną ligową papkę i młóckę, obok nie niego nie da się przejść obojętnie. Nieistotne, czy akurat gra ze słabszymi, czy z lepszymi, po każdym jego występie można wyciąć gęstą i smaczną kilkuminutową składankę zagrań wzbudzających emocje. I to niezależnie, czy strzeli gola, czy zaliczy asystę, czy da konkret. Na niego po prostu dobrze się patrzy. Potem jednak odwala takie coś i cały czar pryska.

Czytaj więcej o Neymarze:

Neymar – symbol niedosytu i zmarnowanych szans

Fot. Newspix

Urodzony w 2000 roku. Jeśli dożyje 101 lat, będzie żył w trzech wiekach. Od 2019 roku na Weszło. Sensem życia jest rozmawianie z ludźmi i zadawanie pytań. Jego ulubionymi formami dziennikarskimi są wywiad i reportaż, którym lubi nadawać eksperymentalną formę. Czyta około stu książek rocznie. Za niedoścignione wzory uznaje mistrzów i klasyków gatunku - Ryszarda Kapuscińskiego, Krzysztofa Kąkolewskiego, Toma Wolfe czy Huntera S. Thompsona. Piłka nożna bezgranicznie go fascynuje, ale jeszcze ciekawsza jest jej otoczka, przede wszystkim możliwość opowiadania o problemach świata za jej pośrednictwem.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

EURO 2024

Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Piotr Rzepecki
7
Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Komentarze

28 komentarzy

Loading...