Uznawany niegdyś za wielki talent Alen Halilović jest bliski powrotu do kraju. Według informacji portalu germanijak.hr, pomocnik ma rozmawiać z Rijeką.
W wieku 18 lat Halilović został wykupiony z Dinama Zagrzeb przez Barcelonę za 5 milionów euro. Był kreowany na nową supergwiazdę, ale niestety – gwiazda ta nigdy nie rozbłysła. Chorwat nie przebił się w Barcelonie i w kolejnych latach podróżował po wielu klubach.
Przez ostatnie siedem lat zakładał koszulki Sportingu Gijon, Las Palmas, Hamburgera SV, Milanu, Standardu Liege, Heerenveen, Birmingham City i Reading. Z tym ostatnim rozstał się wraz z końcem czerwca 2022 roku, klub nie zdecydował się przedłużyć umowy z 25-latkiem.
Halilović był już blisko Rijeki – latem 2020 roku. Wtedy jednak na tuż przed podpisaniem kontraktu porzucił chorwacki klub na rzecz Birmingham, które zgłosiło się do zawodnika w ostatniej chwili. Teraz znów rozmowy są na bardzo zaawansowanym etapie i bardzo możliwe, że niegdysiejszy młody talent po siedmiu latach wróci do ojczyzny z podkulonym ogonem.
W barwach Dinamo Zagrzeb, jeszcze przed ukończeniem osiemnastego roku życia Halilović zagrał w 44 meczach, w których strzelił siedem goli i zanotował dwie asysty.
CZYTAJ TAKŻE:
- UEFA ukarała Chorwatów za rasizm
- Jak Nenad Bjelica znowu przegrał wszystko
- Mario Mandżukić asystentem trenera reprezentacji Chorwacji
fot. Newspix