Widzew Łódź interesował się hiszpańskim defensorem. Jak udało nam się ustalić, beniaminek Ekstraklasy rozmawiał z doświadczonym zawodnikiem z Półwyspu Iberyjskiego.
Łódzki klub dość intensywnie działa na rynku transferowym. Do Widzewa trafili już dwóch stoperów: Serafina Szotę i Mateusza Żyrę. Niedługo na badaniach w klubie pojawi się także Bożidar Czorbadżijski. Słyszymy, że beniaminek Ekstraklasy rozpatrywał jeszcze jedno nazwisko w kontekście wzmocnienia środka obrony. Mowa o doświadczonym hiszpańskim zawodniku: Aleiksie Cochu.
Transfery. Aleix Coch w kręgu zainteresowań Widzewa Łódź
Po transferze Bułgara temat Cocha zapewne został wyciszony, ale to nazwisko i tak warto przytoczyć, gdyby łodzianie w przyszłości zdecydowali się do niego wrócić. 30-letni Aleix Coch to bowiem dość ciekawa postać z trzeciej ligi hiszpańskiej. Stoper jest kapitanem CE Sabadell, spadkowicza z La Liga 2. W swoim klubie gra od deski do deski, a dwa lata temu jego gol w finale baraży o awans na zaplecze hiszpańskiej ekstraklasy (przeciwko Barcelonie B) pomógł Sabadell w wywalczeniu promocji. Łączny bilans Aleiksa na hiszpańskich boiskach to:
- 21 występów w La Liga 2
- 223 występy w 3. lidze hiszpańskiej
W minionym sezonie był to jeden z najlepszych piłkarzy 3. ligi hiszpańskiej pod względem skuteczności pojedynków w defensywie. Coch wygrywał 75,3% takich starć i żaden zawodnik, który grał na tym poziomie tak często, jak on, nie był w stanie mu dorównać. Stoper zaliczył także 174 przejęcia (miejsce w top 30 ligi według „WyScouta”). Coch był bardzo aktywny w powietrzu – zanotował 204 pojedynki o piłkę (wygrał 57% z nich), przy czym aż 55 we własnym polu karnym (76% wygranych, znów czołowe wyniki w lidze). Wyróżniał się także pod względem dokładności długich podań.
Widzew Łódź rozmawiał z zawodnikiem, któremu w czerwcu kończy się kontrakt z klubem, temat był rozwojowy, piłkarz miał nawet otrzymać oficjalną propozycję z Polski. Beniaminek mocno monitorował także albańskie podwórko, z którego do klubu trafił Juljan Shehu, ale Hiszpania nie była dla niego obcym terenem. Do Łodzi przymierzano Koldo Obietę, który był także w kręgu zainteresowań Wisły Kraków. „Biała Gwiazda” kusiła Hiszpana solidną pensją, jednak ten ostatecznie wybrał Miedź. Warto dodać, że w Legnicy po mocnych transferach w formacji ofensywnej, panuje spory spokój w tyłach. Klub z Dolnego Śląska nie zamierza szukać bramkarza i postawi na duet Paweł Lenarcik – Mateusz Abramowicz.
WIĘCEJ O WIDZEWIE ŁÓDŹ:
- Widzew Łódź rozwija dział analiz
- Zmiana miejsc w Łodzi – to ŁKS musi gonić Widzew
- Czy Widzew poradzi sobie w Ekstraklasie?
- Najlepsza 11 sezonu 1. ligi
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix