1987 rok, Władysław Żmuda kończy karierę we Włoszech. Legenda reprezentacji Polski gra w Cremonese, zespole, który dwa lata wcześniej spadł z Serie A. W latach 90. klub jeszcze parę razy zahuśta się między najwyższą ligą a drugim szczeblem rozgrywkowym w Italii. Ale po spadku w 1996 roku na lata wypadnie z obiegu.
Cremonese na ponowny awans czekało aż do 2022 roku. Dokładnie wczoraj piłkarze tego klubu świętowali awans do Serie A. Wśród nich znalazł się Dorian Ciężkowski, który od kilku lat broni na niższym szczeblu w Italii. Ma za sobą grę w juniorach Hellas Werona i sezon w czwartoligowym Taranto. Do Cremonese Ciężkowski trafił w lipcu 2021 roku, był rezerwowym bramkarzem zespołu. Nie zanotował ani jednego występu, ale regularnie siadał na ławce rezerwowych. Teraz Polak może pełnić rolę „dwójki” w jednej z pięciu najlepszych lig świata. Zanim jednak do tego dojdzie, bramkarz przeżył wyjątkowy wieczór razem z kibicami, którzy świętowali promocję swojej drużyny.
D🅰️i Cremooooo #forzagrigiorossi #cremonese #daiCremo #cremonese pic.twitter.com/yVlNbvXvyr
— U.S. Cremonese (@USCremonese) May 7, 2022
🔘🔴❤️ D🅰️i Cremooooo #forzagrigiorossi #cremonese #daiCremo #cremonese pic.twitter.com/7FELOTGgcR
— U.S. Cremonese (@USCremonese) May 7, 2022
WIĘCEJ O POLAKACH W LIGACH ZAGRANICZNYCH:
- Tomasz Kupisz mknie przez Italię
- Fila: Strasbourg postawi na mnie w przyszłym sezonie
- Kim jest Marcel Lotka?
fot. Cremonese Twitter