Raków zdobył dziś Puchar Polski. Po meczu finałowym przed kamerami Polsatu Sport stanął Mateusz Wdowiak, który podzielił się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi meczu.
Strzelec bramki na 2:0 w ten sposób ocenił dzisiejszy mecz:
– Trzeci medal (był to jego trzeci wygrany Puchar Polski), kolejny do kolekcji, ale smakuje wyjątkowo. Dla takich meczów się trenuje i się poświęca. Byliśmy dobrze przygotowani do meczu. Mieliśmy przygotowany mikrocykl pod różne scenariusze. Graliśmy momentami nisko, ale świetnie wykorzystywaliśmy fazy przejściowe i wolne przestrzenie. Słyniemy z wysokiego pressingu i tak chcieliśmy też grać. Lech był dzisiaj dużo przy piłce, ale nie mieli z tego wielu sytuacji. Byliśmy gotowi na kontry i one zrobiły nam mecz.
Raków Częstochowa wygrał dzisiejsze spotkanie 3:1 i tym samym obronił Puchar Polski.
WIĘCEJ O FINALE PUCHARU POLSKI:
- Raków przyjechał jak po swoje – Puchar Polski jedzie do Częstochowy!
- 1:8. Mecz, który odmienił Raków
- Jak Ivi Lopez trafił do Rakowa? Początki miał trudne
- Kędziorek: Raków jest nieprzewidywalny, ale jest w tym perfekcyjny
- Nie do końca wiadomo o jaką kasę grają dziś Lech i Raków
Fot. FotoPyk
![Usykowi może brakować centymetrów, ale nie pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=225,quality=65,format=auto/2024/12/Oleksandr-Usyk-boks-DAZN-2024.jpg)
