Reklama

Mołdawianie chcieli działać w Legii Warszawa

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

01 maja 2022, 12:06 • 3 min czytania 47 komentarzy

W 2021 roku Radomiak Radom zyskał pomoc z Mołdawii. W klubie pojawił się Oktawian Moraru, dyrektor sportowy związany z działaczem Arcadiem Zaporojanu, który pracuje w Dynamie Kijów. Jak udało nam się ustalić, Mołdawianie interesowali się także Legią Warszawa.

Mołdawianie chcieli działać w Legii Warszawa

W grudniu 2021 roku, gdy Legia Warszawa podejmowała Radomiaka Radom, na trybunach przy Łazienkowskiej 3 pojawił się Arcadie Zaporojanu. Działacz oglądał spotkanie w towarzystwie przedstawicieli obydwu klubów, które mają podpisaną umowę o współpracy. Z tego co słyszymy, nie była to wizyta przypadkowa: Mołdawianie interesowali się współpracą z wciąż aktualnym mistrzem Polski.

Jak miałaby ona wyglądać?

Mołdawianie chcieli współpracować z Legią Warszawa

Oktawian Moraru był/jest częścią grupy Fotbal Hebdo, w której działał także Arcadie Zaporojanu, ma trzyletnią umowę z Radomiakiem. Jego rola nie miałaby się zmienić: jest dyrektorem sportowym beniaminka Ekstraklasy i miał nim zostać. Legia Warszawa mogłaby — w ramach wspomnianej współpracy — korzystać z doświadczenia innych współpracowników Zaporojanu. Z naszych ustaleń wynika, że do kolejnego spotkania między stronami miało dojść podczas zgrupowania w Dubaju. Niedawno, gdy Dynamo Kijów gościło w stolicy Polski, Arcadie i Oktawian także pojawili się na trybunach przy Łazienkowskiej 3. Nie wiemy jednak, czy i wtedy dyskutowano o współpracy, czy był to temat zakończony.

Reklama

A czemu miałby być zakończony? Działacze z Mołdawii chcieli pomagać Legii Warszawa, jeśli ta zgodzi się na zatrudnienie trenera z ich polecenia. Wiadomo, że w stolicy szukano nowego szkoleniowca, którym najprawdopodobniej zostanie Kosta Runjaić. Z naszych ustaleń wynika, że ekipa z Mołdawii oferowała Legii jednego z doświadczonych rumuńskich szkoleniowców. Nie udało nam się ustalić jego nazwiska, ale chodziło o kogoś, kto pracował w różnych europejskich ligach, nie tylko w swojej ojczyźnie.

MOŁDAWSKI DYREKTOR SPORTOWY I KULISY BUDOWY RADOMIAKA

Mołdawianie na polskim rynku – były też inne oferty

Legia Warszawa nie zgodziła się jednak na takie rozwiązanie, więc Mołdawianie nie zostali jej współpracownikami – przynajmniej oficjalnie. Z tego co słyszymy, jeszcze zanim działacze weszli do Radomiaka, interesowali się także Arką Gdynia. W Trójmieście także nie udało im się zakotwiczyć, powodem miały być różnice finansowe. Słyszymy także, że istnieją jeszcze dwa inne kluby, które pytały o możliwość współpracy z Oktawianem Moraru.

W ostatnich dniach o działaczach z Mołdawii zrobiło się głośno za sprawą zmiany trenera w Radomiaku Radom. Dariusza Banasika zastąpił Mariusz Lewandowski, który współpracował z Arcadiem Zaporojanu w Szachtarze Donieck, gdzie Mołdawianin był prawą ręką Mircei Lucescu.

JAK RÓŻNI SIĘ POMYSŁ NA GRĘ MARIUSZA LEWANDOWSKIEGO I DARIUSZA BANASIKA?

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Reklama

fot. FotoPyK

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

47 komentarzy

Loading...