Maciej Bartoszek nie jest już trenerem Wisły Płock. Jak wynika z naszych ustaleń szkoleniowiec „Nafciarzy” stracił pracę po trzech porażkach z rzędu i czterech meczach bez wygranej w rundzie wiosennej.
Wisła Płock zajmowała szóste miejsce po rundzie jesiennej Ekstraklasy. Ta pozycja była najlepszą obroną Macieja Bartoszka przed zarzutami, z którymi mierzył się od dłuższego czasu. Nie było bowiem tajemnicą, że pozycja trenera w klubie jest podważana przez frakcję, która była przeciwna jego osobie. Już jesienią głośno było o konflikcie szkoleniowca z dyrektorem sportowym Pawłem Magdoniem. Teraz pojawiła się wymówka do zwolnienia byłego szkoleniowca Korony Kielce.
Wisła Płock. Maciej Bartoszek zwolniony
Wymęczony remis z Radomiakiem Radom i trzy porażki z rzędu. Już przed wyprawą do Rakowa Częstochowa nasilały się głosy mówiące o tym, że posada Macieja Bartoszka wisi na włosku. Wygrana na terenie kandydata do tytułu byłaby oczywiście sensacją, dlatego wydawało się, że trener przetrwa jeszcze jeden tydzień i jego losy rozstrzygną się po domowym meczu z Górnikiem Łęczna. Najwidoczniej jednak w Płocku nie chcieli czekać i głowa szkoleniowca poleciała już dziś. Trener Bartoszek w poniedziałek został wezwany do klubu, gdzie usłyszał, że jego praca z ekipą „Nafciarzy” dobiegła końca. Taką decyzję przekazali szkoleniowcowi prezes Tomasz Marzec i dyrektor Magdoń.
Maciej Bartoszek pracował w Wiśle Płock od kwietnia ubiegłego roku. Jego bilans to:
- 11 zwycięstw
- 5 remisów
- 14 porażek
Z naszych ustaleń wynika, że najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia go na stanowisku trenera jest Słowak Pavol Stano. Były szkoleniowiec Ziliny od dawna przewijał się w kontekście pracy w Ekstraklasie. Mówiło się m.in. o Płocku oraz Niecieczy.
WIĘCEJ O WIŚLE PŁOCK:
- Sielewski: Priorytetem Wisły jest sprowadzanie Polaków
- Bartoszek: Zmiana naszego stylu jest zauważalna
- Czy Wisła Płock zrobiła postęp?
fot. FotoPyK