

Opublikowane 28.01.2022 20:25 przez
redakcja
Przyszły konkurent Jakuba Kamińskiego o miejsce w składzie Wolfsburga kosztował sześć i pół miliona euro, ma osiemnaście lat, nazywa się Kevin Paredes i drużynę Wilków – podobnie jak Polak – wzmocni dopiero wraz z końcem czerwca 2022 roku.
Kevin Paredes to utalentowany piłkarz amerykańskiego D.C. United. Do tej pory rozegrał trzydzieści osiem spotkań w MLS, w których zdobył trzy gole i zaliczył cztery asysty. Jest lewonożny, operuje na wszystkich możliwych pozycjach wzdłuż lewej linii boiska, może zagrać też w środku albo na prawej stronie. Oznacza to, że powinien być bezpośrednim konkurentem Jakuba Kamińskiego o miejsce w składzie Wolfsburga.
Polak nie powinien mieć jednak żadnych kompleksów wobec Paredesa. Kosztował więcej, jest o rok starszy, bardziej ograny w seniorskiej i europejskiej piłce, pewny siebie i znający swoją wartość.
– Przychodzę tam z czystą kartą i z dużymi ambicjami. Zamierzam mocno pracować. Ode mnie będzie zależało, czy będę wychodził w wyjściowym składzie, czy nie – mówił ostatnio w Kanale Sportowym.
I tego się trzymajmy.
CZYTAJ WIĘCEJ O KAMIŃSKIM I VFL:
- Dyrektor sportowy Wolfsburga dla Weszło. „Niewielu jest tak uzdolnionych piłkarzy jak Kamiński”
- NUMER 10 NASZYCH SERC. JAK WOLFSBURG ZAPAMIĘTAŁ KRZYSZTOFA NOWAKA [REPORTAŻ]
- Kamiński w Wolfsburgu. Ruch, na którym każdy może skorzystać
- 15 ciekawostek o VfL Wolfsburg
Fot. Newspix
porywalizuja sobie o plac w 2 Bundeslidze.
Kuba da radę. A jak tam legijny przegryw Karbownik? Podobno ostatnio nie załapał się nawet na ławkę.
Jak jest lewonożny, to nie jest konkurencją dla Kamyka 😉
Kubuś, pakuj się już i wstawiaj torby do Tymka Ruchacza bo nie pogracie w Bundeslidze
Nie wiem, czy ten Wolsburg to dobra opcja dla Kamińskiego. Ostatnio Polakom się tam nie wjedzie.
Ok. Tylko to sobie nie pogra