Różne doniesienia docierają do nas z Niemiec w kontekście Roberta Lewandowskiego. Czasem słyszy się o przedłużeniu umowy, czasem o tym, że Robert chciałby nowych wyzwań. Dziś można było przeczytać w SportBild, że jest konkretna kwota, za którą Lewandowski jest do wyjęcia z Bayernu.

Zdaniem niemieckich dziennikarzy, kwota 60 milionów euro wystarczyłaby, aby Lewandowski odszedł. Kontrakt Roberta obowiązuje do końca przyszłego sezonu, a więc nie jakoś szalenie długo. Zdaniem dziennikarzy Bayern jest przygotowany na różne ewentualności – w tym taką, że trzeba sobie przygotować grunt pod Bayern bez Roberta. Uzyskane za niego pieniądze byłyby przeznaczone na następcę – oczywiście wymarzonym wyborem Bawarczyków byłby Haaland.
Jeśli doniesienia niemieckich dziennikarzy są zgodne z prawdą, to nie wydaje się, aby to była kwota zaporowa.
CZYTAJ WIĘCEJ O LEWANDOWSKIM:
Fot. NewsPix
Co okno się pojawiają takie newsy – a ja myśle że jeszcze 2/3 sezony w Bayernie pogra – będzie polował na rekord 365 goli w lidze.
W Termalice podniecenie, szukają hasła do konta.
Myślałem że hasło to Słoniki123
60 milionów za 34-latka? Nikt tyle nie da. Każdy wie, że będzie siedział w Reichu do końca kariery, bo i po co ryzykować na stare lata, gdy ma się ciepłe i dobrze znane legowisko?
Za jednego z najlepszych piłkarzy w historii, który wciąż jest w swoim primie! – Za pana ROBERTA LEWANDOWSKIEGO 60 mln.to według ciebie dużo???
To kogo ty byś zaproponował za 60mln. skoro pan Robert odpada ze wzgledu na wiek…..
Czekam na te twoje typy KAPISZONIE.
Wrzuć go do dowolnej drużyny (no może oprócz M.City gdzie nie ma 9-tki a tworzą masę sytuacji jak Bayern) a gwarantuje Ci że strzeli mniej więcej tyle co Messi minionej jesieni w PSG.
Prime to on miał 4-5 lat temu. Teraz jedzie na schematach i Bayernowym samograju który na niego pracuje, wiecznie to trwać nie będzie. 60 baniek to mogli za niego dać jak przechodził z BVB do Bayernu (może wtedy był tyle wart).
xD
Uwaga dzban na pokładzie!
Na piłce nożnej to ty się nie znasz zupełnie, zmień portal. Może pudelek?
Co Ty poed8lisz człowieku
Kretyn czy pijany?
Prime to on ma teraz gamoniu.
Kapiszon to cię spierdolił, kozi bobie.
Lewandowski jednym z najlepszych piłkarzy w historii? Weź się nie ośmieszaj chłopie.
Liczba goli na MŚ: 0
Ani razu nie wyszedł z grupy na MŚ
Na Euro najlepszy wynik: ćwierćfinał
Nie został nigdy królem strzelców żadnego turnieju międzynarodowego rangi mistrzowskiej
Raptem jedna LM
I całe życie w niemieckiej lidze.
Jeśli chodzi o polskich piłkarzy historycznie to tak, pewnie jest w czołówce. Jeśli chodzi o niemiecką ligę to też, ale światowo nie ma żadnych dokonań, żadnych medali nie mówiąc o jakichkolwiek mistrzostwach.
W swoich czasach jest liczącą się postacią, ale historycznie to nawet go cięzko, by było umieścić w top 300.
Ale dlaczego nie?
To nie te czasy, w których 34letni gość jest już emerytem. Dzisiaj 40-letni sportowiec może więcej niż 35 latek 15 lat temu.
Lewandowski ma fioła na punkcie dbania o siebie i samorozwoju – etyka pracy na poziomie Cristiano, jeśli nie wyższa, jeżeli wierzyć Szczęsnemu.
Gra Lewandowskiego nie opiera się na szybkości czy dynamice, więc strata powyższych wraz z wiekiem będzie mniej widoczna niż w przypadku 'skrzydłowego szybkobiegacza’.
Lewandowski ma prawie 34 lata, a jest w swoim primie. Jeżeli ominą go przypadkowe kontuzje to 'zestarzeje się’ z gracją i spokojnie zagwarantuje 3-4 sezony na najwyższym poziomie.
Dba o siebie, Ronaldo tak samo, ale popatrz, gdzie teraz jest Ronaldo. Każdemu czas się w sporcie kończy i choćby stosowali cudowne techniki, środki czy jakieś czary to koniec jest nieunikniony.
Nie zapominaj o tym, że gra w lidze, gdzie w sezonie gra cztery poważne mecze, no czasem sześć, a reszta sezonu to golenie ogórków, gdzie Bayern od lat ma wypracowany schemat i non stop na tym bazuje. Według Ciebie jest w prime i może on jeszcze potrwać 3-4 lata, ale jakby teraz Lewandowskiego dać do Barcelony czy Juventusu to zaręczam Ci, że jego liczby nie wyglądałyby tak kolorowo. Dużo strzela, ma liczby, ale weź na poprawkę kontekst ligi i to, że cały zespół gra na niego. W takiej sytuacji zawsze będzie prościej. Warto o tym pamiętać. W Bayernie jego domniemany „prime” te trzy czy cztery lata może jeszcze faktycznie potrwać, bo tam nie mają żadnej konkurencji, ale gdyby zdecydował się na transfer to z liczbami, by spadł.
Kurwa, ale dzban xD
Krytykuje Bayern za golenie ogórków a za chwilę wymienia bankruta Barce, który w La Lidze jest w czołówce grając dzieciakami i starymi, wypalonymi dziadami po drugiej stronie rzeki.
Weźcie wypierdalajcie fanboye Realu i Benzemy z getta.
Kurwa mać, naucz się czytać ze zrozumieniem. W chuju mam, która jest Barcelona w lidze hiszpańskiej.
Chodziło mi tylko o kontekst, że gdyby dać Lewandowskiego do klubu, który jest chaotyczny, nie ma rytmu i ma problem z wypracowaniem systemu to nie wyglądałby tak olśniewająco jak w Bayernie, gdzie każdy na niego zapierdala. Jeśli tego nie rozumiesz to jesteś głąbem z IQ na minusie.
Nie trzeba tak agresywnie ale owszem, La Liga to też golenie ogórków: Messi i Ronaldo nie zdobyliby, odpowiednio, 50 i 48 bramek w Premier League.
Rekord Lewego w lidze, w której gra się mniej meczów to dokładnie to samo co powyższe wyniki.
Mordo, uważasz, że Ronaldo obecnie nie daje rady na najwyższym poziomie? Bo ja widzę 38 letniego Cristiano, który nadal jest jednym z najlepszych zawodników na Świecie, grając w przeciętnym (w skali TOP-u) klubie. Po prostu oceniasz go przez pryzmat sezonów, w którym był kosmitą. Do tego byliśmy przyzwyczajeni przez ostatnią dekadę. 🙂
Napisałem, że teraz jest w swoim primie, nie twierdzę, że ten prime będzie trwał jeszcze 4 lata. Nie trzeba być w primie, żeby nadal być na najwyższym światowym poziomie
A LaLiga to nie jest golenie ogórków przez większość sezonu? Myślisz, że Leo albo CR7 wykręciliby 48-50 bramek w Anglii? Oczywiście, że nie. 41 bramek w Bundeslidze, w której gra się tylko 34 mecze to dokladnie ten sam rozmiar kapelusza co najlepsze wyniki Messiego i Ronaldo.
Wyznacznikiem jest Liga Mistrzów. A tam Lewy jest trzecim strzelcem w historii z (chyba) najlepszym współczynnikiem bramek na mecz.
Jak na swoje lata i przebieg Ronaldo daje radę, nie mówię, że nie, ale faktem jest, że to już nie to samo, co z uwagi na upływ czasu jest normalną koleją rzeczy. Swoje zrobił i wiadomo, że powoli schodzi ze sceny.
Lewandowski w LM ma 0,8 bramki na mecz.
Messi ma 0,81 bramki na mecz.
Di Stefano miał 0,84 bramki na mecz.
Puskas miał 0,88 bramki na mecz.
Gerd Muller miał 0,97 bramki na mecz.
Haaland ma 1,21 bramki na mecz i to on przoduje jeśli chodzi o ten współczynnik w LM.
Daje radę to Boruc w Legii. Ronaldo jest nadal jednym z najlepszych zawodników na świecie. Haaland ma rozegrane 20 meczów w LM, litości.
No to Robert nakurwia bramki z taką samą częstotliwością jak Messi, a wyprzedzają ich tylko legendy dawno minionej epoki jak Puskas, Muller i Di Stefano. To tylko potwierdza jakim jest kotem.
Nigdzie się nie ruszy bo po co…i pełna zgoda,że nikt normalny nie da za niego 60 baniek w
tym wieku.Normalny z konkretnej ligi,nie mówię o chinach,arabach i tym podobnych wynalazków
Kluby z PL dają za gościa w rajstopach +100K, a nie dadzą tyle za Lewego?
+100M synek, +100M 🙂
Ale po co mają płacić 60 milionów euro za gościa, który ma 34 lata i pogra jeszcze góra dwa lata, gdzie możesz kupić Haalanda, który jest dużo młodszy i możesz zawrzeć z nim długoterminowy kontrakt?
Który złapał kolejną kontuzję, zapomniałeś dodać 🙂
Możesz też kupić Dembele. W takiej Barcelonie okazuje się, że z 38 letniego Daniego Alvesa jest większy pożytek 🙂
Głupkiem można być bez względu na wiek. Można być młodym i głupim, ale z czasem wyciągnąć konstruktywne wnioski, a można też nic w sobie nie zmienić i pozostać baranem na stare lata.
Można być zawodnikiem zaawansowanym wiekowo jak Alves i dawać z siebie wszystko, a można też nagle zakończyć karierę z powodu kontuzji jak van Basten.
Każdy przypadek jest indywidualny i tak do tej kwestii należy podchodzić. Indywidualnie, gdyż żadnego wzoru nie ma.
Konutzje każdemu się zdarzają. Haaland póki nie zostanie ostro połamany nie straci na wartości. Strzela sporo goli, jest młody, więc swoje ugra, ma czas.
Dembele to skrajny przypadek, więc to trochę idiotyczne, by na skrajności budować narrację. Pozdrawiam.
Jak już przepisujecie newsy, to jak rany, róbcie to chociaż rzetelnie. Te (rzekome) 60 milionów to jest kwota gdyby nie podpisał umowy, czyli byłoby już ustalone, że odchodzi. Jeśli umowę podpisze to żadnego „wyjmowania z Bayernu” nie będzie, za żadne pieniądze.
A poza tym Haaland też do Bayernu raczej nie przyjdzie, bo jego (a raczej Raioli) oczekiwania finansowe (mówiło się o 30-35 milionach rocznie) będą nie do spełnienia przez klub, dzień po podpisaniu takiej umowy do biur zarządu ustawiliby się wszyscy Kimmichowie, Goretzki i inni żądając adekwatnych podwyżek.
Niech zostanie w Bayernuw. Rekord już blisko a o LM walczą co sezon.
Za 60 jedynie PSG by go mogło wyciągnąć, każdy normalny klub nie będzie inwestował fortuny w gościa raczej już u schyłku kariery (czy to sezron czy dwa ale jednak)
Pamiętacie jak ktoś (Kołtoń? Nie pamiętam dokładnie) raz o Lewym rzucił „a dlaczego nie Barcelona” i Stanowski kręcił z niego bekę? Patrzcie jak się zmieniło – obecnie Lewy na Barcelonę nawet by nie popatrzył
Nawet na ryj by jej nie nasrał.
wiadomosc przekazal Mattheus Borkisch
60 mln za jednego z najlepszych piłkarzy na świecie to nadal promocja. Trzy lata jeszcze pogra, a marketingowo się to zwróci. Dla klubów z PL to drobniaki. City już kupowało za x2 gościa w rajstopach.Guardiola na bank wziąłby Lewego gdyby była taka opcja. Tylko znając życie o czymś trzeba popisać, a i Lewy woli bić rekord 365 goli.
Czym innym jest zapłacenie 100 mln za młodego zawodnika, którego podpisujesz na lata i możesz zarobić na jego przyszłym transferze, a czym innym wzięcie gościa w wieku 34 lat za 60 milionów, gdzie pogra jeszcze góra przez dwa sezony. Dodaj do tego pensję przez dwa lata to faktyczny koszt wyniósłby 100 mln. Żaden normalnie zarządzany klub nie wywali takiej kasy za staruszka. Nawet taki Ronaldo o wielkim zasięgu marketingowym przyszedł ostatnio do ManU za grosze…
To co Lewy? 60 baniek i trochę smuteczek, że tak mało? Czy 60 bramek i przejście do historii Bundesligi?
Wiesz, że Lewy tego nie czyta? Czytają za to ludzie dla których musisz miec kurzy móżdżek.
Dużo wiesz o moim mózgu. Nie smuć się. Kiedyś być może kiedyś ktoś coś powie o twoim…
Nikt mu tyle nie da, ile ŁKS obieca. W razie czego niech pogada z Rygaardem.
To nie te czasy, w których 34letni gość jest już emerytem. Dzisiaj 40-letni sportowiec może więcej niż 35 latek 15 lat temu.
Lewandowski ma fioła na punkcie dbania o siebie i samorozwoju – etyka pracy na poziomie Cristiano, jeśli nie wyższa, jeżeli wierzyć Szczęsnemu.
Gra Lewandowskiego nie opiera się na szybkości czy dynamice, więc strata powyższych wraz z wiekiem będzie mniej widoczna niż w przypadku 'skrzydłowego szybkobiegacza’.
Lewandowski ma prawie 34 lata, a jest w swoim primie. Jeżeli ominą go przypadkowe kontuzje to 'zestarzeje się’ z gracją i spokojnie zagwarantuje 3-4 sezony na najwyższym poziomie.
Natomiast nie wierzę w ten transfer, szczególnie w czasach pandemii.