Jarosław Mroczek udzielił wywiadu portalowi WP Sportowe Fakty. Prezes Pogoni Szczecin potwierdza w nim raz jeszcze, że sprzedaż Kozłowskiego to największy deal w historii Ekstraklasy. Sternik „Portowców” mówi też odważnie o celu na ten sezon.

– Mistrzostwo Polski. Nie zamierzamy ukrywać naszych ambicji, bo dlaczego mielibyśmy to robić? Pewnie nigdy nie byliśmy tego tak blisko, choć wiemy, że i tak nie będzie to łatwe zadanie – mówi Mroczek w rozmowie z Piotrem Koźmińskim.
Pogoń jeszcze nigdy nie sięgnęła po tytuł. Ma na swoim koncie tylko dwa wicemistrzostwa. Złoty medal byłby absolutnie historyczną sprawą. Mroczek wypowiedział się też o Koście Runjaiciu, któremu latem kończy się kontrakt. Prezes Pogoni deklaruje, że Runjaić nie dostał telefonu z PZPN. Ale czy zostanie w Szczecinie na dłużej?
– Rozmowy w pewnym sensie toczą się już od roku. Pewnie kolejna okazja znów będzie na zgrupowaniu w Turcji. Powiem tak: nieraz rozmawialiśmy o wspólnej przyszłości, o tym, że razem chcielibyśmy osiągać fajne rezultaty na nowym stadionie. Oczywiście, wiele zależy od warunków i innych zmiennych, ale to cały czas możliwe – mówi prezes.
Pogoń zimuje na drugim miejscu mając cztery punkty straty do Lecha. Wczoraj podpisała pierwsze wzmocnienie – Kacpra Kostorza z Legii Warszawa.
jakiś widzę tydzień sponsorowany przez paprykarzy, codziennie perdyliard artykłów z jednego zdania:D
Mają swe 15 minutes of fame.
O twojej matce też dużo piszą, a nikogo ona nie sponsoruje. Ba! To jeszcze ją sponsorują
No i o co cię dupsko piecze ? 🙂 To nie wchodź i nie czytaj psi pędzlu, a nie się uzewnętrzniasz, srając …..
Może im się uda przełamać klątwę północy, ale nie postawiłbym na to pieniędzy.
Ten enerdowski murarz czeka na telefon z PZPN-u?
Hehehe
enerdowski murarz od 4 lat pokazuje polskim fachowca jak budowac klub. pozdrawiam
paprykarze i mistrzostwo? buahahahahaha
czegoś ty się naćpał Mroczek?
Wirtualne MP na wirtualne 100 lecie nieistniejącego już klubu a tu znowu może być pełny pampers bo normalny ,zdrowy klub próbuje to zburzyć.Ehh Pyrki
Normalny, zdrowy klub mówisz o tym, który upadł w 2002 roku, a który zastąpiła Piotrcovia?
tak. Piotrkovia Szczecin ktora UPADŁA w 2007 roku. Kibice i pasjonaci odbudowali prawdziwą Pogoń wraz z herbem i tradycjami od 4 ligi.Prawdziwa Pogoń nigdy nie przestała istnieć. Na czas porąbanych czasów Piotrkovii grała po prostu w niższych ligach.
A Poznaniacy dalej na licencji Amiki.Żałujecie pewnie że wam zabrakło charakteru. Kilka lat byście pocierpieli ale honor by pozostał niesplamiony. Teraz już nieco za późno i dupsko piecze.
Ten honor to jeszcze trzeba mieć, u słowików zawsze go brakowalo
Człowieku, o czym ty mówisz? Chyba żaden klub nie był taką błazenadą, jak Pogoń. Z czasów Ptaka śmiała się cała Polska, potem upadek, Piotrcovia , znowu upadek… No i ok, w 2007 roku się odnawiscie. Śmieszy mnie to, że akurat wy macie czelność mówić o jakimś zdrowym klubie. Lech przeszedł fuzję, podczss której cała historia została przekazana zgodnie z prawem, więc sprawa jest czysta, ale to jest nasza sprawa, ważne jest to co dana społeczność jest w stanie zbudować. Prawda jest taka, że większość klubów przeszła w swojej historii wiele przekształceń, na taka Legia grała z czarnym herbem, a CWKS Legia, z herbem oryginalnym grała w okręgówce.
historia? buahahaha
2009 wesz;o
Lech to nie Lech, ale też nie Amica. Czyli do cholery co?
– Obecny Lech nie jest następcą prawnym WKP Lech Poznań, w związku z tym nie może ponosić odpowiedzialności dyscyplinarnej za czyny popełnione przez piłkarzy WKP Lech – tłumaczył jeszcze pół roku temu Jacek Masiota, jedna z ważniejszych osób w Lechu, PZPN i Ekstraklasie SA. Mówiąc dobitnie, Masiota twierdził, że Lech jest Amiką i mogą aresztować nawet stu Reissów, ale LechoAmice nic złego stać się nie może. Teraz poznański klub idzie zdecydowanie dalej. Nie chce brać odpowiedzialności ani za Lecha, ani za Amikę. Jedyne, co naprawdę chce brać, to historię (mistrzostwa, puchary).
„WD rozpatrywać będzie także sprawę Lecha Poznań. Kolejorz złożył wniosek o niemożność karania klubu za ewentualne udowodnione czyny korupcyjne w Amice Wronki, z którą połączył się przed trzema laty”.
Naprawdę chcielibyśmy raz na zawsze się dowiedzieć, czym jest Lech Poznań?
a) Lechem
b) Amiką
c) Nowym klubem
Jeśli Lechem – niech odpowiada za czyny Lecha. Jeśli Amiką – niech opowiada za czyny Amiki. A jeśli nowym klubem – niech zaczyna grać od najniższej klasy rozgrywkowej. Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka. To znaczy niby nie można, bo w polskiej piłce wszystko jest możliwe.
Celiją w MP i dlatego wzmacniaja się przez osłabienie.