Wiceprezes zarządu Bayernu Monachium wypowiedział się na temat przyszłości Roberta Lewandowskiego oraz jego ewentualnego następcy. Uli Hoeness twierdzi, że opcja z Haalandem nie jest realna, bo rozmiary transfery byłyby za duże (to przynajmniej 75 mln euro samej klauzuli odstępnego). Wyraża również nadzieję, że Lewandowski zechce podpisać kolejny kontrakt.

– Robert Lewandowski jest dla nas ważnym zawodnikiem. Ma kontrakt do 2023 roku i myślę, że usiądziemy do rozmów w sprawie przedłużenia umowy. Mam nadzieję, że nam się to uda. Co do Erlinha Haalanda – to świetny piłkarz. Osiąga niesamowite wyniki w młodym wieku, ale z ekonomicznego punktu widzenia cały transfer osiągnie rozmiary, na które Bayern nie może sobie pozwolić. Moim zdaniem klub nie powinien tyle płacić – powiedział Uli Hoeness na łamach magazynu „Welt am Sonntag”.
Fot. Newspix
CZYTAJ TAKŻE:
Niech Bayern rozmawia z agencją KFM Jarosława Kołakowskiego.
Don Jaroslao sprzeda każdego piłkarza.
Nawet Artura Siemaszkę
I to jest mądre podejście do polityki transferowej. Bayern jest od lat racjonalnie zarządzany i za chwilę zostanie wzmocniony za free reprezentantem Niemiec – Ginterem. Może nie ma fajerwerków, ale później nie będzie pierdololo pt. „mam hory klup”. A jak ktoś rzuci – ale to się nie przekłada na trofea międzynarodowe – ok, może nie ma ich wiele, ale gdyby przeliczyć kasę płaconą za grajków na pozycje w LM to zdeklasowałby wydmuszki typu PSG czy Barca.
Swoją drogą, jestem ciekaw kto w przyszłości zastąpi w Monachium Lewego. Niegdyś nie brakowało tam dobrych snajperów: Klinsmann, Elber, Makaay, Toni, Gomez, a obecnie Lewy. Kto po nim?
No tak,brak trofeów,ale W lidze mistrzów bayern Miał trochę zwykłego niefarta co by nie mówić…w 2017 a zwłaszcza 2018 byli lepsi od realu przegrali tylko przez brak skutecznośności i swoje i sędziego(,w 2017 błędy..) lewy miał kontuzje tez trzy razy w 2015,2017 i 2021 w cz
Akurat Haaland to jeden z nielicznych grajkow za ktorych warto jest taki transfer premium za wielka kase zrobic. Jesli z takiej okazji rezygnujesz, to z scislego topu (w jakim Bayern obecnie jest) wypadniesz.
Nie rozumiem ich podejścia. Wydawali już zbliżoną kasę choćby za Hernandeza, a na rynku nie znajdą lepszej opcji jeśli chodzi o napastnika. Gość na lata dałby im spokój w ataku, a Lewandowski wiecznie grać nie będzie. Jak dla mnie duży błąd, że sami się z tego wypisują.
ale po co. mogło by być duo w napadzie
Jeden i drugi mają takie ambicje indywidualistyczne, zaraz by się atmosfera zepsuła w Bayernie, bo by wchodzili sobie w paradę. Poza tym Lewy to taka dziewiątka starej daty, czyli stojanov w polu karnym i dobijanie piłek, więc musi mieć dobrego pomocnika, bo sam rzadko coś kreuje.
NIE MA ludzi niezastąpionych …za chwilę pojawi się ktoś kto przysłoni Hallanda. .Był Mbappe najlepszy z młodego pokolenia .Za chwilę wystrzelił Norweg…..a za chwilę będzie ktoś inny. ZOBACZYCIE !!!!