Adam Nawałka nowym selekcjonerem, ale tylko na baraże? Taki scenariusz podaje TVP Sport.
Nawałka powiedział Romanowi Kołtoniowi, że reprezentacji się nie odmawia, ale najwyraźniej były sternik kadry nie chciałby wracać do zespołu na dłużej. Zdaniem TVP Nawałka chce pomóc i wprowadzić Polskę na mundial, natomiast drugi raz prowadzić ją na tym turnieju – już nie. Po barażach, niezależnie wygranych czy przegranych, wolałby odejść.
To byłaby na pewno ciekawa opcja, ale też ryzykowna – drużyna narodowa zmieniałaby selekcjonerów w szaleńczym tempie. Baraże zaczynają się i kończą w marcu. Ewentualny zmiennik Nawałki miałby mniej więcej pół roku, by przygotować zespół do mistrzostw świata.
To też byłoby spore wyzwanie, ale i powtórka rozrywki. Sousa przecież również otrzymał turniej za darmo.
CZYTAJ TAKŻE:
- Chcieliście się dać wydymać Fredowi, Fred wydymał was
- Oszust sprzedał nam garnek i wyjeżdża
- Sousa chce odejść. Co teraz może zrobić Kulesza?
- Siwy bajerant
Fot. FotoPyk