Radom świętuje dziś zwycięstwo z Lechem Poznań, ale w cieniu tego sukcesu doszło do przykrych incydentów. Mecz został opóźniony, bo kibice pobili się z ochroną. Pod sektorem najzagorzalszych fanów Radomiaka doszło do bójki, którą wywołała próba zdjęcia przez ochronę transparentu adresowanego do prezydenta Radosława Witkowskiego. W wyniku starcia trzy osoby trafiły do szpitala.
Sekwencja zdarzeń była następująca: kibice wywiesili na trybunie transparent “Witkowski kur.. czy nie jest ci po prostu wstyd?”, ochroniarze postanowili go zdjąć. Jeden z nich złapał za transparent, zrywając przy tym flagę kibiców Radomiaka. Jedna z wersji mówi też o tym, że ochroniarze próbowali ściągnąć z trybuny jednego z kibiców. W każdym razie reakcją na działania ochrony był atak ze strony kibiców, którzy zbiegli z trybuny.
Wynik starcia nie był zaskakujący: ochroniarze zostali ciężko pobici. Trafili do szpitala.
Kibice mają dość prezydenta i MOSiR-u. Chodzi o nowy stadion
Transparenty adresowane do prezydenta Witkowskiego i MOSiR-u, a także przyśpiewki pod ich adresem, to nie nowość w Radomiu. Kibice w ten sposób protestują w sprawie budowy nowego stadionu. Ten miał zostać oddany do użytku już kilka lat temu, ale budowa nadal trwa. Nowego terminu zakończenia prac nie widać. Jednym z powodów irytacji kibiców jest fatalna polityka informacyjna w tej sprawie. Konkretów ze strony inwestora jest niewiele. Prezydent Radomia ostatnio podgrzał emocje niefortunną wypowiedzią. – Wcale nie uważam, że budowa stadionu jest dziś tak ważna. Radomiak gra swoje mecze w Radomiu, ten stadion jest dostosowany, na ostatnim meczu nie było nawet kompletu widzów, więc dziś jeśli pani redaktor mówi, że to jest bardzo ważne: to jest ważne, ale nie przesadzajmy – stwierdził w “Radiu Radom”
Fani domagają się odwołania osób zarządzających MOSiR-em, w tym prezesa Grzegorza Janduły i dyrektora Roberta Dębickiego. Zarzucają im nieudolność w prowadzeniu wspomnianej inwestycji i wielu innych tematach: choćby wczoraj pisaliśmy o tym, że pracownicy klubu musieli pomóc spółce miejskiej w odśnieżaniu i przygotowaniu boiska na trening. Dotychczas jednak nie zdarzyły się interwencje ochrony w sprawie tego co kibice wywieszają na trybunach.
‼️Ochrona próbowała ściągnąć transparent adresowany do prezydenta Radosława Witkowskiego i MOSiRu (kibice protestują w sprawie nieudolnej budowy stadionu). Zahaczyli też o flagę, awantura na trybunach. #Radomiak pic.twitter.com/lwEbe7PArt
— Szymon Janczyk (@sz_janczyk) December 11, 2021
Policja zamknie stadion Radomiaka?
Kiedy już do interwencji doszło, nie skończyła się ona zbyt dobrze. Nieoficjalnie wiemy, że jeden z ochroniarzy ma złamaną nogę. Dwóch kolejnych ma z kolei obrażenia głowy. Słyszymy także, że policja zatrzymała już pierwszych podejrzanych w sprawie pobicia. Całe zajście zostało nagrane i sfotografowane, więc wkrótce możemy się spodziewać kolejnych zatrzymań. Sprawę skomentował także prezydent Radosław Witkowski. – Trzech pracowników ochrony trafiło do szpitala po pobiciu podczas dzisiejszego meczu RKS Radomiak Radom z Lech Poznań. Takich scen wściekłej agresji nie oglądaliśmy na stadionach w Radomiu od kilkunastu lat. I nie chcemy oglądać! Takie zachowania trzeba kategorycznie potępić. Liczę, że zrobią to wszyscy, którzy deklarują, że dobro Radomiaka leży im na sercu – władze RKS Radomiak Radom, zarząd TylkoRadomiak.pl – Stowarzyszenie Kibiców.
Z naszych ustaleń wynika, że zajścia sprzed meczu z Lechem mogą mieć wpływ na kolejne spotkania Radomiaka. Policja i wojewoda przyjrzą się tej sprawie. Klub może zostać ukarany zamknięciem trybuny lub nawet całego stadionu. Najpewniej dostanie także dużą karę finansową.
CZYTAJ TAKŻE:
- Wsparcie z Rumunii i Mołdawii. Jak działa Radomiak?
- Sekret beniaminka. Analiza gry Radomiaka Radom
- Reportaż z budowy stadionu Radomiaka
SZYMON JANCZYK
fot. FotoPyK