Reklama

20 wniosków po Cracovia – Legia

redakcja

Autor:redakcja

07 lipca 2020, 23:42 • 3 min czytania 20 komentarzy

Cracovia awansowała do finału Pucharu Polski w sposób spektakularny. Jakie wnioski można wyciągnąć po meczu z Legią Warszawa? 

20 wniosków po Cracovia – Legia

1. Jak podaje Wojciech Frączek, tylko raz Legia doznała dotkliwszej porażki w Pucharze Polski – miało to miejsce w sezonie 2000/01, gdy Zagłębie Lubin wygrało z nią w ćwierćfinale aż 4:0.

2. Cracovia dała zdecydowanie więcej z osławionej wątroby.

3. W ogóle mieliśmy wrażenie, że Cracovia wyszła jak zespół, który chce za wszelką cenę ratować sezon, a Legia jak ekipa, która chce go… po prostu dokończyć.

4. Z jednej strony ławka Legii mogła imponować – Włodarczyk, Mosór, Cielemęcki, Rosołek, a w składzie jeszcze Wieteska czy Karbownik, chłopcy z podwórka wychowani przez stołeczny klub.

Reklama

5. Z drugiej strony Vuković nie bardzo – poza Wszołkiem i Rosołkiem – miał kogo wprowadzić.

6. Sięgnął więc po Stolarskiego, a ten się, kurwa, skompromitował.

7. Dla Stolarskiego to lekki policzek, że Vuković woli przesunąć Karbownika na prawą stronę, zamiast wystawić go do składu. Ale czy dziwimy się Serbowi? Nie.

8. Karbownikowi zdarzały się już lepsze mecze, delikatnie ujmując. Zaspał przy pierwszym golu (złamał linię spalonego), przy jednej z akcji kompletnie odpuścił Wdowiaka (na jego szczęście – skończyło się bez konsekwencji).

9. W ogóle Wdowiak z sukcesami neutralizował swoją stronę, po której hasał Karbownik. Był nie tylko rewelacyjny z przodu, ale i pomagał w tyłach. Piłkarz meczu? Zdecydowanie.

10. Posadzenie Wszołka na ławce w takim meczu ma swoją wymowę – po fantastycznym początku skrzydłowy obniżył loty, trzy ostatnie mecze w lidze były w jego wykonaniu przeciętne.

11. Hrosso zaprezentował się całkiem pewnie. Trzeba przyznać Probierzowi, że miał dobrą koncepcję – ogrywanie pucharowego bramkarza w lidze raczej mu nie przeszkodziło.

Reklama

12. Inna sprawa, że Legia nie stwarzała zagrożenia. Nie miała ani jednego momentu w meczu, gdy złapała rytm. Zero stuprocentowych sytuacji poza tym sam na sam Luquinhasa. I co gorsza – zero pomysłu, jak dobrać się „Pasom” do skóry.

13. Czasami podśmiewamy się z wariantu taktycznego Michała Probierza, który nakazuje lewym obrońcom biec na prawą stronę tylko po to, by wykonać aut. Ale dziś pierwsza bramka padła właśnie po wyrzucie Pestki z prawej strony – oczywiście nie bezpośrednio, ale Legia nie zdołała zażegnać niebezpieczeństwa, Cracovia zaatakowała ponownie, no i Wdowiak stanął przed setką.

14. Drugi gol padł z kolei po nieudanym stałym fragmencie gry. Cracovia rozegrała go krótko, ale nie było miejsca na – tak, tak – dośrodkowanie. Uznała więc, że trzeba przegrać piłkę przez tył, zmienić stronę, no i nagle… stoperzy zrobili gola.

15. Czy Muzyk popełnił w tej sytuacji błąd? Otóż tak, popełnił.

16. Pelle van Amersfoort został ustawiony dziś na ósemce i całkiem nieźle ogarniał. Dał kilka dobrych prostopadłych piłek, ale to akurat jego specjalność, więc nie powinno nas to dziwić. A co zaskoczyło? To, że pracował w defensywie i zaliczał udane odbiory. Występ na plus.

17. Pekhart praktycznie nie uczestniczył w grze. Niby jego specjalnością jest wykończenie i każdy o tym wie, ale dziś – gdy nie miał na nodze żadnej sytuacji – przeszedł obok meczu.

18. Wdowiak zaliczył mecz życia, ale mimo to i tak był nieskuteczny. W 51. minucie zmarnował patelnię, na jego szczęście był na spalonym, więc jego niecelny strzał przy sam na sam ma znacznie mniejszą wagę.

19. Gdyby Gwilia znalazł się na strzelnicy i miałby tak wyregulowany celownik jak dzisiaj, stanowiłby zagrożenie dla otoczenia.

20. Cracovia może jeszcze uratować sezon. Nawet przy fiasku w lidze, zdobycie Pucharu Polski byłoby dla niej sporym sukcesem. No i zapewniłoby trofeum do gabloty Michała Probierza – ostatnie podniósł w 2010 roku (Superpuchar z Jagą), wcześniej wywalczył Puchar Polski i… to by było na tyle.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Ekstraklasa

Daniel Szczepan: Pracowałem na kopalni. Myślałem, by się poddać i rzucić piłkę [WYWIAD]

Jakub Radomski
0
Daniel Szczepan: Pracowałem na kopalni. Myślałem, by się poddać i rzucić piłkę [WYWIAD]
Polecane

Majchrzak: Udowodniłem, że jestem niewinny. Nie należy mi się łatka dopingowicza

Sebastian Warzecha
1
Majchrzak: Udowodniłem, że jestem niewinny. Nie należy mi się łatka dopingowicza

Komentarze

20 komentarzy

Loading...