Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Gdy Wojciech Stawowy obejmował ŁKS, byłem sceptycznie nastawiony. Gość, który od pięciu lat był poza karuzelą trenerską, kojarzony jako symbol donkiszoterii, wywoływany bezustannie zwłaszcza przy temacie awansu do Ligi Mistrzów. Co gorsza dla mnie, dla innych kibiców ŁKS-u – kuriozalne wypowiedzi o rychłym awansie do najbardziej prestiżowych rozgrywek Europy wygłaszał w polówce Widzewa, naszego lokalnego rywala. Wydawało się, że to eksperyment skazany na niepowodzenie, zwłaszcza, że przecież […]
Jakub Olkiewicz
• 7 min czytania
22