Nie będzie męczenia buły w półfinale Ligi Mistrzów. Atletico odpadło
Dowód anegdotyczny: wyżej podpisany nie zna nikogo, kto oglądałby Atletico dla przyjemności. Ze względu na obowiązki – tak, ale dla przyjemności – no nie. Pewnie, że to jest drużyna z sukcesami, ale niezwykle męcząca. Jak nie urodziłeś się w odpowiedniej dzielnicy Madrytu, to po prostu trudno się zakochać w tym, co proponuje Simeone. Więcej: dla postronnego widza to lepiej, że Atletico zabraknie na poziomie półfinału Ligi Mistrzów. Kolejne 180 minut (albo i więcej) tego męczenia […]
Paweł Paczul
• 3 min czytania
85