Defensywa Legii nadal szuka guza, ale tym razem wychodzi z chaosu bez szwanku
Co złego może się stać, gdy grasz z ostatnim zespołem w tabeli, rozbitym kontuzjami i prowadzisz 1:0? Niewiele, jeśli masz chłodną głowę i potrafisz zapanować nad tym, co dzieje się na boisku. Mówimy jednak o defensywie Legii Warszawa. Formacji, która ostatnimi czasy realizuje swoją nową pasję: gotowanie bigosu. Kilka dni po tym, jak Legia postanowiła odstawić w Wiedniu takie wesołe miasteczko, że nawet Prater wyglądał przy tym jak wiejski […]
Szymon Janczyk
• 3 min czytania
114