Reklama

Weszło Extra

Weszło

Ja nawet nie lubię jeździć rowerem

Trzy etapy “Kibicowskiej wyprawy” – 92 dni, 8250 kilometrów, 55 tysięcy złotych dla potrzebujących. Robert Ćwikliński dziś rusza z kolejną, czwartą już wyprawą, która może pomóc choremu na raka Krzyśkowi i Amelce, która potrzebuje implantu oka. Nam Robert opowiada o blaskach i cieniach wypraw: miesiąc przed wyprawą do Anglii potrącił go samochód, a mimo to nie poddał się. Pod Bielefeldem zaatakowali go uchodźcy. Mimo zerwanego ścięgna Achillesa przemierzał kolejne […]
redakcja
37 min czytania
6
Ja nawet nie lubię jeździć rowerem
Weszło

Miała być droga do Ekstraklasy, jest powrót do III ligi. Polonia Warszawa znów w odwrocie

Kilkanaście lat temu trybuny tego stadionu wypełnione były do ostatniego miejsca, a twarze świętujących kibiców roześmiane. Polonia odbierała właśnie Legii prymat w Warszawie, a i całej piłkarskiej Polsce pokazywała plecy. W efektownym stylu zdobywała mistrzostwo Polski, przy okazji zgarniała też w tamtym czasie Puchar i Superpuchar. Słowem – dominacja. Dziś z rozanielonego tłumu pozostała tylko garstka, która ze szczęściem za wiele wspólnego nie ma. Radość i euforię zastąpiły trwoga i niepokój, […]
redakcja
14 min czytania
75
Miała być droga do Ekstraklasy, jest powrót do III ligi. Polonia Warszawa znów w odwrocie
Weszło

Sypanie pieniędzmi z balkonu, rwanie koszul, rzucanie cegłówkami. Rumunia oczami Polaków

Mówi się o Rumunii, że to nie kraj. To stan umysłu. Wielokrotnie zresztą na łamach Weszło mogliście się przekonać, że jeżeli w świecie piłki – i nie tylko – dzieje się coś kompletnie pokopanego, to z dużym prawdopodobieństwem trafienia można strzelać, że zdarzyło się to właśnie tam. A to córka burmistrza zapragnęła wesela na stadionie, w związku z czym przekładano spotkanie, a to ktoś postanowił postawić płot w poprzek boiska treningowego jednego z ekstraklasowych klubów, a to znowu zespół z 24 punktami […]
redakcja
11 min czytania
5
Sypanie pieniędzmi z balkonu, rwanie koszul, rzucanie cegłówkami. Rumunia oczami Polaków
Weszło Extra

Żeby powstała jajecznica, świnia się poświęciła, a kura zaangażowała. Ja się zaangażowałem

– Fajnie, że nie zadawałeś pytań tylko o to, jaka jest moja ulubiona przeszkoda, mam poczucie, że weszliśmy w temat Runmageddonu znacznie głębiej – taki komplement usłyszałem chwilę po wyłączeniu nagrywania rozmowy z pomysłodawcą, organizatorem i prezesem Runmageddonu. Największego cyklu biegów przeszkodowych w Polsce, z którego reportaż mieliście okazję przeczytać niedawno na łamach Weszło. Nie boję się powiedzieć, że tak dużego wywiadu, zaglądającego tak dokładnie za kulisy serii zawodów, która zmieszała z błotem dziesiątki tysięcy Polaków […]
redakcja
15 min czytania
4
Żeby powstała jajecznica, świnia się poświęciła, a kura zaangażowała. Ja się zaangażowałem
Cały na biało

Gdy włączam hymn, jestem jak saper

Prawdopodobnie nikt w Polsce nie przesłuchał tylu płyt. Prawdopodobnie nikt inny nie ma aż tak rozległej wiedzy o polskiej muzyce. A już na pewno nikt w tym kraju nie nadawał się bardziej na DJ’a reprezentacji, co Hirek Wrona. Czy puszczanie kawałków podczas meczów to najprostsza fucha świata? Jakim cudem zagranie numeru Darude skończyło się zdjęciem… cycków? Dlaczego podczas meczów reprezentacji z głośników nigdy nie poleci disco polo? O tym wszystkim z Hirkiem Wroną, cenionym […]
redakcja
24 min czytania
50
Gdy włączam hymn, jestem jak saper
Weszło

Z tej pracy się nie wychodzi

Agnieszka Syczewska, dyrektor zarządzający Jagiellonii Białystok, to – moim zdaniem – najbardziej wpływowa kobieta polskiej piłki. Pociąga za sznurki w klubie wicemistrza Polski. Pamięta czasy, gdy trzeba było wybierać komu nie zapłacić, podczas gdy dzisiaj symbolem rozwoju Jagi jest rozbudowa bazy treningowej. Poznajcie blaski i cienie pracy ligowego działacza – pasję, ekscytującą nieprzewidywalność, ale też wielkie obciążenia życia prywatnego. Jaka droga doprowadziła Agnieszkę w to miejsce? Jak radzi sobie w męskim […]
redakcja
18 min czytania
16
Z tej pracy się nie wychodzi
Cały na biało

Pięćdziesiątka na karku, ale gdyby zdrowie pozwoliło, do dziś nie zakończyłbym kariery

Mimo że Jerzy Podbrożny swój najlepszy czas ma już dawno za sobą, mimo że 122 bramki w Ekstraklasie i dwa tytuły króla strzelców to już wyłącznie odległe wspomnienie, to facet, który jest wciąż autentycznie zakochany w futbolu. Sam mówi, że gdyby nie kilka operacji na kolano i biodro, prawdopodobnie nigdy nie zakończyłby kariery piłkarskiej. Jeszcze całkiem niedawno robił na przemian w Promyku Nowa Sucha i Orle Kampinos za jokera. Wchodził na ostatni kwadrans meczu, bo na tyle pozwalało […]
redakcja
33 min czytania
15
Pięćdziesiątka na karku, ale gdyby zdrowie pozwoliło, do dziś nie zakończyłbym kariery
Niemcy

Na ręce mam cały mój życiorys – żona, syn, rodzina, medal

– Rozmawiałem z Robertem przy okazji meczu, rozmawiam z innym chłopakami przy wymianie koszulek i słyszę: „człowieku, cierpliwości, jesteś w Bundeslidze, nie każdy może tu być”. Powiem szczerze, że przez pierwsze kilka tygodniu byłem mocno zagrzany, ale teraz wiem, że wszystko mam na wyciągnięcie ręki. Z ławki obserwujesz ostatni mecz Lahma i Xabiego Alonso, na co patrzy cały świat, kolega dostaje kartkę i dwie minuty później jesteś na murawie. Śmieszy mnie, jak […]
redakcja
25 min czytania
12
Na ręce mam cały mój życiorys – żona, syn, rodzina, medal
Weszło

Piaskowe boisko, bramkarz, paru chłopaków do podawania piłek i strzelałem wolne

Sławomir Wojciechowski do momentu transferu Lewandowskiego był naszym rodzynkiem w Bayernie.  To też najmłodszy debiutant w historii Lechii Gdańsk, filar mocnego GKS Katowice lat dziewięćdziesiątych, czołowa postać solidnych szwajcarskich boisk, reprezentant Polski. Jego słynne rogale siały postrach – dość powiedzieć, że potrafił dwa mecze z rzędu wkręcić z rożnego, a sezon 96/97 kończył z pięcioma golami po rzutach wolnych. Zapraszamy! Denerwuje pana, że jest przez wielu ludzi […]
redakcja
23 min czytania
9
Piaskowe boisko, bramkarz, paru chłopaków do podawania piłek i strzelałem wolne
Weszło

Nieznośna lekkość pierdolnięcia

Janusz Basałaj to jeden z najbardziej wpływowych ludzi polskiej piłki. Jego biblią “Ojciec chrzestny”, którą czyta jako książkę o honorze i zasadach, którym musi hołdować każdy mężczyzna. Zaczynał jako goniec w nocnej redakcji Przeglądu Sportowego, by wkrótce szefować sportowi w Canal+, sportowi w TVP, współzakładać Orange Sport Info, prezesować Wiśle Kraków. Wychował mnóstwo topowych dziennikarzy, od Smokowskiego i Twarowskiego, przez Kołtonia i Nahornego, po Święcickiego i Wiśniowskiego.  Dlaczego Mateusz Borek […]
redakcja
41 min czytania
35
Nieznośna lekkość pierdolnięcia
Weszło

Poszedłem do szkoły sportowej i usłyszałem: nie no, człowieku, co ty tu w ogóle robisz?!

Wyobraźcie sobie modelową karierę piłkarską jednego z najlepszych skrzydłowych w Ekstraklasie. Już? Ta Krzysztofa Janusa obok takiej zapewne nie stała, a jeśli nawet, to bardzo krótko. Od początku coś się nie zgadzało, musiał przebyć bardzo długą drogę do wielkiego klubu regionu, z którego pochodzi. Wiodła ona przez Królewską Wolę, gdzie spotkał jeden z najlepszych ataków w historii trzeciej ligi, Bełchatów i zwariowaną szatnię GKS-u z Orestem Lenczykiem oraz wicemistrzami Polski, Kraków, w którym wpadł […]
redakcja
21 min czytania
12
Poszedłem do szkoły sportowej i usłyszałem: nie no, człowieku, co ty tu w ogóle robisz?!
Weszło

Kibice pokazywali na palcach, że Panathinaikos trafi nas cztery razy. Śmialiśmy się z tego

– Trener Petrescu często z nami wchodził do dziadka i Mauro Cantoro założył mu dwie dziury, takie przetaczanki, typowo bezczelne. Widzieliśmy, że Petrescu kipi. Później wszedł w gierkę, poszedł bark w bark z takim młodym chłopakiem, 18 czy 19 lat miał, to był bodajże Dawid Kubowicz. Trener odbił się od niego i poleciał na tak zwane cyce, potem wstał i kopnął Dawida w dupę. Chorobliwie ambitny człowiek i czasem nie trzymał nerwów na wodzy […]
redakcja
31 min czytania
16
Kibice pokazywali na palcach, że Panathinaikos trafi nas cztery razy. Śmialiśmy się z tego
Weszło

Za pierwszą pensję z Legii kupiłem mamie malucha

W dodanym do Bravo Sport plastrze Marcina Mięciela grano na wszystkich podwórkach Polski. Idol warszawskich nastolatków – u fryzjera ścinano się “na Miętowego” – jeździł 250/h swoim Kawasaki Ninja, na boisku imponował efektownymi przewrotkami, które wytrenował… na hałdzie piachu w Tczewie. Nam opowiada o pierwszym boisku, powstałym dzięki kradzieży na budowie i rybackiej siatce. W domu, w którym się nie przelewało, marzył o komputerze, chodził do kumpla grać w Commodore. Dlaczego nie puszczono […]
redakcja
29 min czytania
25
Za pierwszą pensję z Legii kupiłem mamie malucha
Weszło

Najważniejsze, to się nie obsrać. Ja się nie obsrałem

Wcale nie tak dawno płakał przed meczami, jeżdżąc na Klasę C i grając na boiskach, gdzie w bramki wrastały gałęzie. Dziś Tomasz Loska jest pierwszym bramkarzem Górnika, gdzie skorzystał z niedyspozycji wszystkich konkurentów. A jak już wskoczył między słupki, to miejsca oddawać nie miał zamiaru. W wywiadzie dla Weszło opowiada o tym, jak zalazł za skórę rodzinie Kasprzików, wspomina c-klasowe klepiska, koncert śląskich szlagierów dany za pięć dyszek, częstochowskich „invincibles”, a także jak […]
redakcja
15 min czytania
12
Najważniejsze, to się nie obsrać. Ja się nie obsrałem
Weszło

Numer 10 naszych serc. Jak Wolfsburg zapamiętał Krzysztofa Nowaka

29 kwietnia. Mecz VfL Wolfsburg – Bayern Monachium. Może atmosfera trochę piknikowa, może na trybunach nie widać wielkiego fanatyzmu, ale jednak stadion wypełniony po brzegi, bilety wyprzedane już 1,5 tygodnia przed spotkaniem, całe miasto żyje tylko tym meczem. Obie jedenastki za chwilę mają pojawić się na murawie, gdy spiker wyczytuje skład gospodarzy. – Z numerem czternastym Kuba… – zagaja publikę, jakby wywoływał boksera na ring. – […]
redakcja
18 min czytania
27
Numer 10 naszych serc. Jak Wolfsburg zapamiętał Krzysztofa Nowaka