Reklama

Weszło Extra

Weszło

Zadziora z Przyjaźni. Co uczyniło Kamila Glika wyjątkowym?

Nie ma wątpliwości, że najtrudniejsze w futbolu jest strzelanie bramek i za to ceni się najbardziej. To napastnicy, wirtuozi, zostają idolami, bohaterami, to ich maluje się na murach, to im stawia się pomniki. Niezwykle rzadko natomiast gloryfikuje się herosów, których wiodącymi supermocami są wślizg, główka i wyjazd. A takiego właśnie bohatera ma Jastrzębie-Zdrój. Bo Jastrzębie-Zdrój ma Kamila Glika. – To zainteresowanie zrobiło się naprawdę duże po Euro. Kiedyś w zasadzie było tak, że jak ktoś się mocno interesował piłką, […]
redakcja
10 min czytania
2
Zadziora z Przyjaźni. Co uczyniło Kamila Glika wyjątkowym?
Cały na biało

W podróży najbardziej uzależniająca jest niezależność

Życie Patryka Strzeżka, kapitana Jastrzębskiego Węgla, w sezonie nie różni się od życia pozostałych siatkarzy: to ciągłe mecze, wyjazdy, trening, dieta, trening, spokojne życie i jeszcze raz trening. Po sezonie Patryk staje się podróżnikiem. Ale nie takim, jak większość sportowców, która leci wyczillować się na Wyspach Kanaryjskich albo zwiedza miejsca typu Nowy Jork czy Los Angeles. Patryk to podróżnik hardkorowy. Od wygodnego przelotu z miejsca na miejsce woli podróż stopem, spanie […]
redakcja
29 min czytania
21
W podróży najbardziej uzależniająca jest niezależność
Weszło

Piłkarze nie doceniają tego, że są bohaterami bajki

– To bajka, dlaczego tak tego nie nazywać? Zarabiasz pieniądze, z reguły dobre nawet w I lidze, za coś, co od dziecka kochasz robić. No i nie jest to szczególnie uciążliwe. Przychodzisz na trening, później masz cały dzień dla siebie. Tak naprawdę możesz prowadzić biznes, pracować, robić mnóstwo rzeczy. Ja musiałem to stracić, żeby docenić – mówi Jan Pawłowski, jeden z większych pechowców ostatnich lat w polskiej piłce. Miał wszystko, by zostać solidnym piłkarzem, ale za każdym razem, […]
redakcja
19 min czytania
14
Piłkarze nie doceniają tego, że są bohaterami bajki
Weszło

Piłkarz to ma klawe życie

Sypianie na paletach. Tydzień na owsiance. Śmierdząca woda do picia po treningach. Nieopłacone ubezpieczenia zdrowotne. Pensje na wiecznym zamrożeniu u wiecznie nieodbierających telefonów działaczy. Piłkarz to podobno najfajniejszy zawód świata. Może i tak, ale na pewno nie w III lidze polskiej, na pewno nie w JKS Jarosław. *** – Dochodziło do tego, że kolega pożyczał pieniądze od mamy, a my od niego. Ja od rodziców nie pożyczałem, ale pożyczałem od dziewczyny. Jak ona nie mogła pożyczyć, to pożyczałem od kolegi, który miał, bo pożyczył od rodziców. *** […]
redakcja
25 min czytania
86
Piłkarz to ma klawe życie
Cały na biało

Czasami zwycięstwa siedzą mi na żołądku, a po niektórych porażkach jestem dumny

15 września 2007. Dokładnie wtedy Nenad Bjelica po raz pierwszy zasiadł na ławce trenerskiej. Od tamtej pory było kilka wzlotów, choć ostatnio – patrząc na pracę w Lechu – więcej jest jednak upadków. Tak przynajmniej może się wydawać patrząc po osiągnięciach zespołu, bo gdy spojrzy się na wypowiedzi trenera, odnosi się wrażenie, że to jego najlepszy czas w karierze. Najbardziej zapadło w pamięć oczywiście to, co powiedział po przerżniętej szansie z Utrechtem: – Nigdy […]
redakcja
22 min czytania
39
Czasami zwycięstwa siedzą mi na żołądku, a po niektórych porażkach jestem dumny
Weszło

Raz zagrałem piętą, ktoś powiedział, że jak Pele i zostało. Czarny byłem, więc pasowało!

Niech nie zmyli was zdjęcie głównie – jeśli chcecie poznać piłkarza, który po karierze uśmiecha się równie szeroko co w jej trakcie, spotkajcie się z Sylwestrem Czereszewskim. Popularny „Pele z Klewek” szybko odnalazł się w swoim życiu po życiu, a wspomnieniami żyje tylko wtedy, gdy ktoś poprosi go o wywiad. A na pewno ma o czym opowiadać, możecie przekonać się poniżej. Czy w Klewkach byli Talibowie? Czy to prawda, że był przekonany, iż w Chinach występuje w pierwszej lidze, podczas gdy grał tylko na zapleczu? Jak […]
redakcja
27 min czytania
17
Raz zagrałem piętą, ktoś powiedział, że jak Pele i zostało. Czarny byłem, więc pasowało!
Weszło

Sędzia się śmiał: “Po co przyjechaliście? Protokół już jest, będzie 2:0!”

– Pamiętam jak jechałem z Jeziorakiem do Zamościa. Sędzia się uśmiecha, mówi jaki będzie wynik, pamiętam ryja jak dzisiaj, chuchnął jakąś żytnią… Teraz byś wezwał policję, bo od gościa gorzałą waliło, ale wtedy zasuwałeś i chciałeś mu pokazać. Ale on nie uznał jednej bramki, nie uznał drugiej, na 30 metrze faul się zaczął, to on zrobił z tego karnego, spalonego puścił. Dziękuję. Czyli jednak teatr. Jechałeś 600 kilometrów, a oni się śmiali. Mieli […]
redakcja
20 min czytania
19
Sędzia się śmiał: “Po co przyjechaliście? Protokół już jest, będzie 2:0!”
Weszło

Laga twoja mać! Jeszcze piłka na wsiach nie zginęła

Katarzynów to metropolia tak niepozorna, że jej sołtys mieszka w Zygmuntowie. W Katarzynowie nie uświadczysz ani sklepu spożywczego, ani OSP. Ale to właśnie tutaj odbywają się prawdopodobnie najmniej prestiżowe rozgrywki na północ od Zwrotnika Koziorożca – Puchar Knura, Wiejska Ligi Piłki Nożnej i Jeszcze Niższa Liga. To właśnie tutaj pasjonaci pokazują, że jeszcze piłka nożna na wsiach nie zginęła. *** Nie wiem ile dokładnie klubów działa aktualnie na najniższym szczeblu piłkarskiej piramidy […]
redakcja
14 min czytania
21
Laga twoja mać! Jeszcze piłka na wsiach nie zginęła
Weszło

Lewandowski kontra Bayern. Czy taka polityka klubu ma prawo przetrwać?

– Bayern nie rośnie z rynkiem tak jak Real czy Manchester United. Bundesliga potrzebuje 4-5 drużyn w ścisłej czołówce, to nakręciłoby rynek. Bayern jak dotąd nie zrobił większego transferu niż 40 milionów euro, a w światowej piłce to już dawno przeciętna kwota. Różnica w porównaniu do najwyższych stawek jest ogromna – tak Robert Lewandowski żalił się ostatnio na łamach Der Spiegel. Jego słowa stoją w oczywistej sprzeczności z filozofią Bayernu, a także […]
redakcja
9 min czytania
62
Lewandowski kontra Bayern. Czy taka polityka klubu ma prawo przetrwać?
Weszło

2-3-5, Lwów, pierwszy mecz kadry, Makkabi i cała reszta. Zanim powstała liga

Czasy, gdy Cracovia była potęgą, czasy, gdy najgorętszymi derbami Krakowa był mecz Jutrzenka – Makkabi, a Lwów aspirował do miana piłkarskiej stolicy Polski. Czasy, gdy w całej Warszawie było tylko jedno boisko, a zapłacenie piłkarzowi za grę wywoływało skandal. Czasy, gdy na kapitana drużyny mówiło się “matka”, a zwycięstwo z zagraniczną drużyną miało daleko idące znaczenie polityczne. Paweł Gaszyński pisze właśnie o tym okresie – “Zanim powstała liga” ma udokumentować futbol w Polsce […]
redakcja
25 min czytania
12
2-3-5, Lwów, pierwszy mecz kadry, Makkabi i cała reszta. Zanim powstała liga
Weszło

Ile znaczy sukces w juniorach

25 czerwca 2014. Finał pierwszej edycji Centralnej Ligi Juniorów. Drużyna Wisły Kraków po ugraniu skromnego wyniku na własnym boisku (2:1), nie jedzie na rewanż przy Kałuży jak na ścięcie, ale na luz też nie może sobie pozwolić. Ma pełne prawo myśleć o zwycięstwie, ale zakładanie go przed meczem byłoby sporych rozmiarów faux pas. Na miejscu okazuje się, że Wisła przekonująco wygrywa z Cracovią. Gdybyśmy tak napisali, byłoby to wielkie niedomówienie. Na miejscu okazuje się, […]
redakcja
23 min czytania
76
Ile znaczy sukces w juniorach
Weszło

Myślałem, że coś ze mną nie tak, skoro nawet do III ligi mnie nie chcieli

W wywiadzie z serii “15 rund z Rokim” bracia Wolsztyńscy powiedzieli, że chyba nikt tak nie kocha Górnika tak, jak właśnie on. Jego kariera to tak naprawdę jedno wielkie oczekiwanie, którego wielu zwyczajnie by nie zniosło. On miał jednak marzenie, by wreszcie przebić się do pierwszej drużyny zabrzan, mimo wszystkich kłód, jakie pod nogi rzuciło mu życie. Mimo ciężkich kontuzji przychodzących jedna po drugiej, mimo straconej szansy na debiut, gdy okazało się, że mimo że w Górniku […]
redakcja
17 min czytania
6
Myślałem, że coś ze mną nie tak, skoro nawet do III ligi mnie nie chcieli
Weszło

W Blackpool powiedziano mi: na boisku do końca i na baletach do końca!

Choć to może nie być wasze pierwsze skojarzenie z Pavelsem Steinborsem, Łotysz ma naprawdę ciekawą karierę. Jako 21-latek trafił do Blackpool, gdzie przeżył szok, bo przeskok z Łotwy do Anglii pod każdym względem jest duży. Uczył się tam życia, a jedną z myśli mu przekazanych była ta: “My tu mamy tak, że walczymy na sto procent i odpoczywamy na sto procent. Nie możesz na 50 procent walczyć albo na 50 procent odpoczywać”. Potem było RPA, gdzie taktykę […]
redakcja
18 min czytania
5
W Blackpool powiedziano mi: na boisku do końca i na baletach do końca!
Weszło

Dostałem w życiu wielką paczkę od Mikołaja, ale jej nie udźwignąłem

Wojtka Pawłowskiego pewnie nie trzeba wam specjalnie przedstawiać. Kilka lat temu wyskoczył jak diabeł z pudełka, a w środku zostawił pokorę, polityczną poprawność i wszelkie konwenanse. Szalał zarówno między słupkami, jak i poza boiskiem. Telewizji klubowej Udinese udzielił takiego wywiadu, że zapewnił sobie sławę do końca kariery, jednak nie taką, na której powinno zależeć młodemu piłkarzowi. Poprawił odrzuceniem powołania do młodzieżówki i zjechaniem polskiej ligi, do której miał nigdy nie wrócić. […]
redakcja
19 min czytania
16
Dostałem w życiu wielką paczkę od Mikołaja, ale jej nie udźwignąłem
Weszło

Koledzy z drużyny nacierali się krwią owcy. To miało przynosić szczęście

Przed pierwszym grupowym meczem z Kazachami porozmawialiśmy ze Stuartem Duffem, pierwszym Brytyjczykiem w historii ligi naszych dzisiejszych rywali. Dziś, przy okazji drugiego spotkania z tym rywalem przypominamy wywiad, z którego dowiecie się naprawdę wiele o osobliwych rytuałach przed- i pomeczowych Kazachów. O nacieraniu się krwią, dawaniu w prezencie kawałków owczej głowy i iście sprinterskim tempie wlewania w siebie alkoholu, słowem – o wszystkim tym, czego w wielkiej piłce raczej nie uświadczycie. *** – […]
redakcja
9 min czytania
0
Koledzy z drużyny nacierali się krwią owcy. To miało przynosić szczęście