Reklama

Weszło Extra

Niższe ligi

Piłkarzowi nie wolno stworzyć alibi

– Najważniejsza umiejętność w pracy trenera? Spowodowanie, żeby piłkarze poszli za nim w ogień. Od trzech tygodni czytam, że Nawałka czeka na Legię. Gdybym był właścicielem Wojskowych, albo bym to zdementował, albo porozmawiał z trenerem. Jeżeli to czytam, no to czyta to również zawodnik. I dywaguje. Ten, który nie gra, będzie ciągnął wózek w drugą stronę, licząc, że przyjedzie nowy trener i postawi na niego. A tak nie jest, bo każdy szkoleniowiec stawia na najlepszych i trzeba udowodnić swoją wartość na boisku – przyznaje Zbigniew Smółka. […]
Norbert Skorzewski
21 min czytania
22
Piłkarzowi nie wolno stworzyć alibi
Weszło

Już w wieku 13 lat wiedziałem, z czym borykają się piłkarze po trzydziestce

– Mam w głowie, że trzeba myśleć o tym, co po piłce. I to nie za dziesięć lat, kiedy będę u schyłku kariery, tylko na samym początku. Później szkoda czasu. Czytam wiele wywiadów. Życie po życiu, piłkarz kończy karierę i nie potrafi się odnaleźć. To są rzeczy, które zapalają u mnie lampkę ostrzegawczą i pokazują, żeby myśleć o tym już teraz. Żeby później nie żałować tego, że nie pomyślało się o pewnych rzeczach wchodząc do seniorskiej piłki – przyznaje Adam Buksa, w rozmowie z którym staraliśmy […]
Norbert Skorzewski
12 min czytania
3
Już w wieku 13 lat wiedziałem, z czym borykają się piłkarze po trzydziestce
Weszło

Co słychać na finałach Neymar Jr’s Five?

Kenijscy piłkarze zaczynają machać rękami w geście pozdrowienia. Portugalczycy wyjmują telefony komórkowe i skupiają się na kręceniu filmików. Duńczycy obserwują całe wydarzenie z charakterystycznym dla Skandynawów spokojem, ale i zaciekawieniem. Za to brazylijskie dzieciaki nawet nie próbują zachować pozorów. Piszczą, krzyczą, klaszczą i tupią nogami. Są kompletnie oszalałe, bo kilkadziesiąt metrów dalej w oknie na wysokości trzeciego piętra widać twarz ich największego idola – Neymara. Brazylijczyk wita swoich fanów, […]
Kamil Gapiński
5 min czytania
5
Co słychać na finałach Neymar Jr’s Five?
Weszło

Djurdjević: W Lechu ma być zawsze wojna. I na tę wojnę idę

– Każdy człowiek podświadomie dąży do tego, by mieć komfort. Każdy chciałby mieć świetne zarobki, własny dom, same sukcesy w CV i generalnie luz w życiu. Taka jest natura człowieka. I tę naturę trzeba prowokować. Pobudzać czujność – mówi Ivan Djurdjević, były piłkarz Lecha Poznań, a obecnie jego trener. I to trener, w którego wierzy cały Poznań. W obszernej rozmowie opowiada nam o swojej filozofii prowadzenia zespołu, kulisach rozmów […]
Damian Smyk
16 min czytania
50
Djurdjević: W Lechu ma być zawsze wojna. I na tę wojnę idę
Weszło

W Stomilu co roku to samo…

W Stomilu jak co roku – oczekiwania nijak mają się do rzeczywistości. Ale czego oczekiwać od klubu, którego dwaj piłkarze w tygodniu przed najważniejszym meczem są wyrzucani z mieszkań, a treningi w okresie przygotowawczym bojkotuje sam trener? Nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia, dlaczego ten zespół utrzymał się w pierwszej lidze. Olsztynianie od kilku lat balansują na krawędzi, z każdym rokiem są coraz bliżej spektakularnego upadku. Ba, w pewnym momencie mało kto wierzył w utrzymanie. Włącznie z piłkarzami. – Skłamałbym, […]
Norbert Skorzewski
15 min czytania
18
W Stomilu co roku to samo…
Męski świat

W Polsce nikt nikogo nie zmusza do picia wódki. Tak samo jest w Afganistanie z narkotykami

– Urodziłem się z czymś, co ktoś nazwał osobowością zadaniową, która pozwala koncentrować się całkowicie i wyłącznie na zadaniu do wykonania, a jednocześnie nie popycha człowieka w znieczulicę. Tak traktowałem te moje wyjazdy. Mój pobyt w Czeczenii, Afganistanie czy Kongu kończył się w momencie, gdy go opuszczałem. Wracając do Polski, wracałem jednocześnie do mojego tutejszego życia. Oczywiście, pamiętałem, co działo się w Afganistanie, ale nigdy mi się to nie śniło. Nie prześladowało mnie w koszmarach. A moją żonę już tak. Krzysztofa Millera również. Właśnie to uchroniło […]
Dominik Klekowski
19 min czytania
10
W Polsce nikt nikogo nie zmusza do picia wódki. Tak samo jest w Afganistanie z narkotykami
Weszło

Radość, smutek i piękne zakończenie w Alicante. Wielki sukces Polaków

Bez wątpienia są na świecie reprezentacje, dla których mecz o trzecie miejsce jest przykrym obowiązkiem. Są też jednak drużyny, dla których to spotkanie jest niesamowicie istotne. Tak było w przypadku podopiecznych Antoniego Piechniczka w 1982 roku. Starcie przeciwko Francji nasi reprezentanci potraktowali niezwykle poważnie, co przyniosło nam jeden z największych sukcesów w historii polskiej piłki. Z uwagi na fakt, że jutro zostanie rozegrane spotkanie o trzecie miejsce, cofnęliśmy się w czasie o prawie 40 lat […]
Bartosz Burzyński
9 min czytania
4
Radość, smutek i piękne zakończenie w Alicante. Wielki sukces Polaków
Męski świat

W Rosji spada wrażliwość na korupcję. Okradli Kosmodrom, a tam cisza

Ta historia jest trochę śmieszna, trochę straszna, trochę smutna. Dla Rosji to jeden z najczarniejszych momentów od końca zimnej wojny. Putin i jego „komanda” grają mecz ze światem, ale też z samym sobą. Grają twardo i brutalnie faulują rywali: zagarniają Krym, atakują Donbas, strzelają w plecy przeciwnikowi politycznemu, szprycują swoich sportowców, kryją doping za łapówki, podsyłają gaz bojowy byłemu oficerowi wywiadu i jego córce. Tak wygląda pierwsza połowa […]
Norbert Skorzewski
22 min czytania
10
W Rosji spada wrażliwość na korupcję. Okradli Kosmodrom, a tam cisza
Weszło

Rzucał rękawicami, ręcznika nie rzucił nigdy. Stani, rosyjski niedźwiedź

Uparty. Ograniczony taktycznie. Konfliktowy. Przywiązany do niegodnych reprezentacji zawodników. Gdy pytamy znanych rosyjskich dziennikarzy o przywary ich selekcjonera, odpowiadają bez mrugnięcia okiem. A przecież rozmawiamy chwilę przed meczem o półfinał mistrzostw świata z Chorwacją, który w domowym zaciszu obejrzą reprezentanci Niemiec, Hiszpanii, Portugalii, Kolumbii, Meksyku… Meczem mogącym być tak zwieńczeniem, jak i kolejnym rozdziałem niezwykłej historii, jaką ze swoimi piłkarzami pisze zdecydowanie najbardziej charakterystyczny z selekcjonerów wśród ćwierćfinalistów. Stanisław […]
redakcja
15 min czytania
13
Rzucał rękawicami, ręcznika nie rzucił nigdy. Stani, rosyjski niedźwiedź
Weszło

Mistrzostwa mają w sobie coś takiego, że wszystko przestaje mieć znaczenie

W trakcie Euro 2016 przez miesiąc jeździli busem po Francji, by pokazać, jak wyglądają mistrzostwa z perspektywy kibica. Do Rosji mieli w ogóle nie przejeżdżać, ale po spontanicznej decyzji przemierzyli łącznie pewnie kilkanaście tysięcy kilometrów, by znów poczuć atmosferę wielkiego turnieju. Głównie autostopem, bez choćby jednego biletu na mecz w rękach. Podobnym spontanem był ten wywiad, który nagrywaliśmy o czwartej nad ranem na przystanku autobusowym w Kazaniu i koło pierwszej w parku w centrum Wołgogradu. Za pierwszym razem […]
redakcja
17 min czytania
2
Mistrzostwa mają w sobie coś takiego, że wszystko przestaje mieć znaczenie
Weszło

Mundial, mundial i po mundialu. Ale Rostów nie zapomni go nigdy

Jak tak dalej pójdzie, zacznę lubić rosyjskie pociągi. Do tego zmierzającego w kierunku Rostowa nad Donem wsiadałem bez większej nadziei na cokolwiek więcej niż sen, a dwanaście godzin później wysiadałem trochę pijany i śpiący. Recepta była prosta: podróż zaczynała się przy stanie 0-1 dla Hiszpanii, a kończyła, gdy Rosjanie byli ćwierćfinalistami mundialu.  Z przedziału wyciągnęła mnie głośna i bardzo swojska „bladź”, co oznaczało tyle, że znów zerwało połączenie z internetem […]
redakcja
7 min czytania
3
Mundial, mundial i po mundialu. Ale Rostów nie zapomni go nigdy
Weszło

Białek z Niżnego Nowogrodu: gdzie ta Europa?

Free tickets. Jeśli widzisz gościa stojącego pod stadionem z wejściówkami i kartonem o tejże właśnie treści, możesz w ciemno zakładać, że trafiłeś na mecz z udziałem europejskich zespołów. – Ile tak stoisz? – pytam „sprzedawcę”. – 15 minut. – I nikt nie wziął biletu? – Jak widzisz. Wprawdzie można to łatwo wytłumaczyć, bo przecież pod stadion przychodzą raczej już tylko ludzie, którzy swoje wejściówki przyklepali, ale podobnych dobrodusznych darczyńców widzę co najmniej kilkunastu. […]
redakcja
7 min czytania
18
Białek z Niżnego Nowogrodu: gdzie ta Europa?
Weszło

Może my do mundialu nie pasujemy?

Trzy duże turnieje, 102 mecze w reprezentacji, wiele z opaską kapitana na ramieniu – Michał Żewłakow to zdecydowanie jedna z ważniejszych postaci dla kadry w XXI wieku. Niestety, choć czasy się zmieniają, tym razem Żewłakow-kibic musiał obserwować jak teraźniejszy zespół narodowy dokonuje tego samego, co Żewłakow-piłkarz i koledzy. Pytamy więc, gdzie leżał problem ekip Engela i Janasa, wreszcie: czy tamtych porażek dało się uniknąć? Który mundial […]
redakcja
12 min czytania
29
Może my do mundialu nie pasujemy?
Weszło

Skrzydlaty czarny koń. Jak Korea Północna zadziwiła piłkarski świat

W swojej książce The Aquariums of Pyongyang północnokoreański dezerter Kang Chol-hwan opisuje dziesięć lat spędzonych w obozie koncentracyjnym Yodok, gdzie wraz z nim osadzony miał być Pak Seung-Jin. Piłkarz reprezentacji Korei Północnej, która zszokowała cały świat, eliminując Włochów w fazie grupowej mundialu 1966. Zdobywca pierwszego z trzech goli w ćwierćfinale z Portugalią, w którym Azjaci prowadzili po 25 minutach 3:0, by przegrać 3:5 po błysku geniuszu Eusebio. Człowiek uznany […]
redakcja
10 min czytania
8
Skrzydlaty czarny koń. Jak Korea Północna zadziwiła piłkarski świat
Weszło

Białek z Wołgogradu: zagubiony pomiędzy kurhanem a wojną

Gdyby Wołgograd był książką, byłby podręcznikiem historycznym o losach drugiej wojny światowej. Gdyby był budowlą, byłby okopem. Gdyby był pieśnią, byłby hymnem Wielkiej Rosji. Gdyby był kartką z kalendarza z ósmego bądź dziewiątego maja, byłby Stalingradem. To wtedy w Rosji celebruje się Dzen Pobiedy. Dzień Zwycięstwa, czyli de facto zakończenie II wojny światowej, którą w Wołgogradzie czuć w zasadzie na każdym kroku. Całe miasto to jedno, wielkie muzeum wojenne. Przez dziewięć […]
redakcja
6 min czytania
7
Białek z Wołgogradu: zagubiony pomiędzy kurhanem a wojną