Dorastał w getcie, został “ambasadorem”. Erick Otieno i opowieść o Kenii [WYWIAD]
Do Gruzji wyjechał, bo nie miał wyboru – chciał wyrwać się z Kenii. Gdy nękały go kontuzje, a nikt dookoła nie mówił po angielsku, rozważał zakończenie kariery. Grę w trzeciej lidze szwedzkiej traktował jak szansę. Siebie samego uważa za ambasadora Kenii, którą kocha i podziwia. Mimo że dorastanie w niej oznaczało życie w czymś na wzór getta, w biedzie tak dojmującej, że wiele osób z jego otoczenia nie widziało nadziei na lepsze życie. – To od ciebie zależy to, […]