Starzyński etatowym badziewiakiem, wraca też kilku kozaków
„Chimeryczny” to jedno z najczęściej pojawiających się określeń w polskiej piłce. Słowo mające na celu oznaczać zawodnika, o którym ktoś kiedyś powiedział, że coś potrafi, ale sam zainteresowany postawił sobie na celu udowadnianie tego jak najrzadziej. Mamy w naszej lidze takich prawdziwków całą masę, choć czołówce stawki bez dwóch zdań przewodzą Janota, Jankowski i… I przede wszystkim Filip Starzyński. Reprezentant, który nie wiedzieć czemu gra przez pół sezonu. A drugie pół […]
redakcja
• 2 min czytania
0